To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Sport - Inne - Typowo rowerowo

Wszyc - 17-04-2010, 00:44

Cytat:
ja bardziej gustuje jazdę po lesie i jazdę kilkanaście cm od krawędzi kilku-dziesięcio-metrowego klifu wzdłuż morskiego wybrzeża :D

Mam nadzieje że Cie nigdy nie spotkam bo lecę tam dość szybko i nie mam obecnie hamulców :D :D

Anonymous - 18-04-2010, 13:46

nooo...dzisiaj z rana pogoda dopisała na bike'owanie i strzeliłem sobie 40 km po lokalnych lasach i trasach...kto mieszka blisko to polecam:
http://www.rowery.subregion.pl/

moj nowy specialized stumpjumper elite dalej w fazie docierania, dzisiaj pobawiłem się zmianą ustawień cisnienia w amorach przód/tył..niezła zabawa na zjazdach...pod górę tez spoko bo mogę wrzucić blokadę tylniego amorka. trza będzie jeszce trochę speca poodchudzać bo w porównaniu z poprzednim sprzętem (univega na xtr/sram 9.0) to trochę przyciężkawy;-)...oczywiście kierowcy też się przyda zrzucić pare kilo :badgrin:

yaro1976 - 20-04-2010, 20:37

Arku i jak tam sprawuje się Spec? jakieś przygody?
sam jestem na etapie wyboru maszyny, która ma siodełko i mam spory mętlik w głowie, i tak chyba będę szukał porady u ludzi którzy są na bieżąco, towarzysze pomożecie?

harpagan - 20-04-2010, 21:00

arek 69 napisał/a:
proponuję coś z Northwave lub 661(sixsixone)

W tą stronę będę szedł
Zdecydowanie miękkie obuwie.
Pewnie wygraja w takim razie względy estetyczne + przepuszczalnosc powietrza, zeby sie w cieplejsze dni nie usmazyc

yaro1976 - 22-04-2010, 19:24

miał ktoś z was do czynienia z takim sprzętem http://www.unibike.pl/expert.html, bo nie ukrywam że mnie coraz bardziej kusi, coś tam o nim poczytałem, ale potrzebuję ostatecznego za lub przeciw, anyone?
Anonymous - 22-04-2010, 19:41

harpagan napisał/a:
W tą stronę będę szedł


tak tak Harpagan- zdecydowanie podążaj tą drogą :biggrin: ...ja mam northwave tyle ze z twardą podeszwą ale miałem tez te freeride'owe
http://www.allegro.pl/ite..._wyprzedaz.html
na nogach i było miodzio

Marcin-Krak - 22-04-2010, 23:44

yaro1976, link nie bangla :P

Ja tak ostatnio wyszedłem na 30 minut na rower... i się zrobiło 60 km. Powinienem siedzieć w domu :mrgreen:

Anonymous - 23-04-2010, 08:03

Marcin-Krak napisał/a:
yaro1976, link nie bangla


napisz ile chcesz kasy przeznaczyć na rower ale z unibike chyba możesz odpuścić

harpagan - 23-04-2010, 08:26

arek 69 napisał/a:
tak tak Harpagan- zdecydowanie podążaj tą drogą :biggrin: ...ja mam northwave tyle ze z twardą podeszwą ale miałem tez te freeride'owe
http://www.allegro.pl/ite..._wyprzedaz.html
na nogach i było miodzio

Zważywszy na dobrą cenę zacząłem się zastanawiać nad tymi
http://www.allegro.pl/ite..._40_taniej.html

yaro1976 - 23-04-2010, 22:26

arek 69 napisał/a:
Marcin-Krak napisał/a:
yaro1976, link nie bangla


napisz ile chcesz kasy przeznaczyć na rower ale z unibike chyba możesz odpuścić



sorki już się poprawiam:

http://www.unibike.pl/expert.html

kasa nie większa jak 3kpln, klamoty mają być dobrej klasy, tak abym po 2 miechach nie chiał tego od razu upgread`wać, dlaczego unibka byś nie polecał?, osprzęt jak za tą klasą ok, amorek też niczego sobe, kąty ramy znośne, 12,7 kg, brzmi to zachęcająco...

Wszyc - 24-04-2010, 01:50

Jak dla mnie osprzęt okey jak kąty ramy Ci odpowiadają to czemu by nie unibike? co to ma za znaczenie co piszę nie ramie? przecież jej nie dasz rady załatwić i tak... tylko cena potężna ale może nie jestem na bieżąco z cenami części już dawno nic nie kupowałem osprzęt jest bardzo dobry...

Tylko taka mała uwaga z mojej perspektywy kupiłem sprzęt na świetnych komponentach chodzi jak marzenie ale jedno ale czy naprawdę tak drogi sprzęt mi był potrzebny z perspektywy czasu stwierdzam że nie oczywiście jak ktoś może sobie pozwolić i koniecznie chce to okey życie jest po to by spełniać marzenia ale osobiście sądzę że jeżeli ma zamiar się jeździć po mieście i sobie lasem pojeździć po korzonkach to nie trzeba aż takiego sprzętu no ale to tylko daje jako przykład że nad tą kwestią też warto się zastanowić...

yaro1976 - 24-04-2010, 10:13

Wszyc napisał/a:
Jak dla mnie osprzęt okey jak kąty ramy Ci odpowiadają to czemu by nie unibike? co to ma za znaczenie co piszę nie ramie? przecież jej nie dasz rady załatwić i tak... tylko cena potężna ale może nie jestem na bieżąco z cenami części już dawno nic nie kupowałem osprzęt jest bardzo dobry...

Tylko taka mała uwaga z mojej perspektywy kupiłem sprzęt na świetnych komponentach chodzi jak marzenie ale jedno ale czy naprawdę tak drogi sprzęt mi był potrzebny z perspektywy czasu stwierdzam że nie oczywiście jak ktoś może sobie pozwolić i koniecznie chce to okey życie jest po to by spełniać marzenia ale osobiście sądzę że jeżeli ma zamiar się jeździć po mieście i sobie lasem pojeździć po korzonkach to nie trzeba aż takiego sprzętu no ale to tylko daje jako przykład że nad tą kwestią też warto się zastanowić...


też miałem takie rozterki, szczególnie moja żona :P
ale kiedyś jak czas pozwalał i kasa, wyglądało to tak, pierwszym moim góralem był Giant Acapulco na zwykłym SISie (lata 90 :lol: ale ja stary jestem), nie dalej jak pół roku po zakupie wymieniłem hamulce na Deore LX, potem weszła przerzutka przód XT, w międzyczasie suport z wyższej grupy, potem zmiana ramy na taką:


tylko w innej kolorystyce (były niezłe jazdy z przepleceniem linek w ramie :twisted: ) , potem przerzutka tył również XT. lekkie gumy, itd, na koniec wjechały Vbreaki XTR z okablowaniem. Tak chyba ok. `96. całość ważyła ok 11 kg ze sztywnym widelcem.
Jak zacząłem skakać to szybko okazało się że rama ta nie jest stworzona do tego typu zabaw i odmówiła posłuszeństwa definitywnie pękając tuż za suportem w miejscu klejenia. Potem rama Mielca i od `97 jeżdżę bez siodełka:



Teraz głównie z uwagi na kontuzję kręgosłupa i rodzinę należy powrócić do spokojniejszej formy spędzania czasu, np zwiedzanie z synem i córką okolicznych lasów na bajkach. Tak więc raczej z dziećmi jazda emerycka na razie, samemu dość ostre ujeżdżanie lasów i trochę skakania.

Tak czy inaczej konkludując mój przydługi wywód, mam wrodzony pęd do grzebania i ulepszania, więc jakbym zakupił rower z kiepskimi gratami niedługo by to trwało żebym zaczął wymieniać klamoty jeden po drugim, a tak w tym modelu relatywnie najsłabszym elementem jest rama, a na jej zmianę nie szybko się pewnie zdecyduję.
Chyba jednak pójdę jeszcze do sklepu i się nim przejadę, coby obaczyć jak mi się go ujeżdża.
Zobaczymy...

Wszyc - 24-04-2010, 14:49

Trialowiec? :D To Ty wiesz czego chcesz i potrzebujesz :D Wybacz ja jeżdżę na dirtcie, streetcie i lekkim FR i zawsze takie podejście z góry czemu aż taki rower potrzebny zwykłemu kowalskiemu ale nie wiedziałem z kim mam do czynienia :D
Ty już mimo że z tym skończyłeś to i tak już normalnie nie będziesz potrafił jeździć bo zawsze gdzieś od czasu do czasu sobie skoczysz :D

A nie myślałeś mimo wszystko nad czymś niższym żeby mieć więcej miejsca między nogami i najwyżej siodełko wyżej mieć a od czasu do czasu ciutek agresywniej polatać w lesie? :twisted: jak masz możliwość i wątpliwości to lepiej jeszcze się nim przejedz mimo wszystko małe to pieniądze nie są :) powodzenia

PunTomas - 25-04-2010, 12:46
Temat postu: Lancer i PunTomas na krańcu świata... ;)
Powitać... :)

Jakoś dawno nie wpadałem, ale jest okazja do podzielenia się fotkami z kwietniowej wycieczki.... :)

Kwietniowa wyprawa...czyli wizyta w krainie bocianów i żab.... :D

Gdzieś "po drodze" w podróży do celu...




U celu. Hańcza nad jeziorem Hańcza.




"wśród tych pagórków...." :)



Granica województw - jednym krokiem przeskakujemy z Suwalszczyzny na Mazury. ;)



Po drodze do celu....





Cel w zasięgu zwroku ;)




I w pełnej okazałości....







Z góry:



A wrócimy sobie "regionalnym R65" :)




Masakrycznie klimatyczny krajobraz...









I rzeczone bociany. :)



...i żaby. ;)



Dziękuję za uwagę... :)

akbi - 03-05-2010, 09:30

czy startuje kto z Was czasem w jakis rajdach MTB lub w rajdach na orientacjne?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group