Nasze Miśki - Moja nowa (już stara) Żona.
WreX - 23-02-2017, 11:11
Ok, lpg założone zdam relacje jak pojeżdżę, butla 55l weszła z delikatnym uniesieniem podłogi prawie nic nie widać. Gazu wstępnie wchodzi 41l ale to może się trochę jeszcze podeniesie ten poziom objętości netto. Przjechaliśmy prawie 45km regulując, sprawdzę czasy na PB i LPG do setki to się okaże jaką ma zamułe.
W ogóle gazownik zwrócił uwagę że mam rozwaloną osłone lewego przegubu wewnętrznego... i nie ma tam smaru. I teraz pytanie. Wymienić osłone i smar czy kupić nowy przegub? i czym się objawia zużycie tego elementu?
MichciuGT - 23-02-2017, 11:38
Jeśli osłona nie jest rozerwana i jest w dobrym stanie (nie popękana) i nie naleciało do środka piachu to mogła tylko opaska pęknąć, wtedy wystarczy tylko wyczyszczenie i dołożenie smaru i założenie nowej opaski.
Wiem jedynie że zużycie może objawiać się przy przyśpieszaniu (wibracje), ruszaniu przód-tył (stukanie) i w ostateczności terkotanie. Zdaje się że powinien być jakiś luz wzdłuż półosi, ale już luzu pionowego nie powinno być.
WreX - 23-02-2017, 11:45
MichciuGT, no właśnie jest rozerwana a w środku podobno nie ma smaru tylko woda...
MichciuGT - 23-02-2017, 12:23
WreX, zdaje mi się że jeżeli wibracji i stuków nie było i rdzy w środku nie ma to powinno wystarczyć zmiana manszety, tylko trzeba pamiętać że olej może z skrzyni wylecieć jak się wyjmie półoś i trzeba mieć na dolewkę.
Hugo - 23-02-2017, 13:18
MichciuGT napisał/a: | trzeba pamiętać że olej może z skrzyni wylecieć jak się wyjmie półoś i trzeba mieć na dolewkę | Podnieś lewy przód auta, upuść ze skrzyni 2 litry oleju i nic nie wyleci po wyjęciu przegubu. To co spuściłeś wlej przez sitko bagnetem do sprawdzania poziomu oleju w skrzyni.
Tak przy okazji jesteś w o tyle komfortowej sytuacji, ze nie musisz w ogóle spuszczać oleju, bo w do lewego przegubu wewnętrznego jest spoko dojście bez kanału. Wyjmujesz półoś z kamieniami i resztkami osłony gumowej z auta. Wtedy zdejmujesz pierścień zabezpieczający kamienie, zbijasz je delikatnie młotkiem, usuwasz, resztki osłony, wszystko czyścisz z syfu i piachu, montujesz nową osłonę na półoś, montujesz kamienie, wciskasz w osłonę odpowiednią ilość smaru grafitowego, wkładasz półoś do auta, zapinasz opaskę i wszystko składasz.
WreX - 23-02-2017, 14:14
Hugo, czyli raczej półoś nie powinna się zajechać? bo nie wiem ile tyś km przejechała z uszkodzoną osłoną...
Jakieś osłony są godne polecenia konkretne?
Mam takie też objawy i nie wiem czy to np od przegubu właśnie tego lewego zależy, jak na postoju kręce kierownicą to jest takie "pyk, pyk" co jakiś czas jakby coś "przeskakiwało", to może być np kwestia trochę starawych gum pod mocowania amortyzatorów?
Hugo - 23-02-2017, 14:33
WreX napisał/a: | Hugo, czyli raczej półoś nie powinna się zajechać? bo nie wiem ile tyś km przejechała z uszkodzoną osłoną... | Jak nie wubruje podczas przyśpieszania to powinien żyć. WreX napisał/a: | Jakieś osłony są godne polecenia konkretne? | Oryginały, a z zamienników to montowałem kilka lat temu osłonę firmy GLO i było OK.
WreX - 23-02-2017, 15:03
Hugo, mają tylko jakieś Lobro na zamówienie na miejscu, podobno są dobre.
No nie zauważyłem większych wibracji przy przyspieszaniu, bo raczej jak się go wyciągnie to ciężko sprawdzić w jakim jest stanie? I dzięki za pomoc Hugo jak zawsze zresztą
Hugo - 23-02-2017, 15:10
Sorry, miałem na myśli GKN Lobro WreX napisał/a: | jak się go wyciągnie to ciężko sprawdzić w jakim jest stanie? | No ciężko "na oko" stwierdzić zużycie, bo w każdym przegubie wewnętrznym bieżnie są już nieco wytarte. Jak nie będzie w nim syfu, błota, piachu itp. to wszystko wyczyść, nasmaruj i może będzie OK.
WreX - 23-02-2017, 15:18
Hugo, no właśnie gazownik mówił, że jest tam sporo syfu i się dziwił że jeszcze mi nie chrobocze...
Dobra zobaczymy, jak będzie źle to wymienie przegub a osłone dam prewencyjnie na drugą strone.
Hugo - 23-02-2017, 17:02
Jak masz z drugiej strony nieuszkodzoną oryginalną osłonę to jej nie wymieniaj. Wytrzyma więcej niż wszystkie zamienniki razem wzięte.
Owczar - 23-02-2017, 17:07
Żeby wszedł brud wystarczy chwila. Jak masz zamiar śmigać dłużej tym autem to załóż OEM gumę.
WreX - 23-02-2017, 17:45
Hugo, ok ok
Owczar, no niech się chociaż świeżutki podtlenek LPG zwróci ;d Spoko, guma to jedno, bardziej mnie martwi ewentualny stan tego przegubu ale zobaczymy jak się rozbierze.
Owczar - 23-02-2017, 19:36
Gdybyś założył jak kupiłeś to dawno by się zwrócił u jeszcze byś zarobił
WreX - 23-02-2017, 19:46
Owczar, ciiii, prawie 50k km w 5 lat to też nie tak dużo ale fakt zwróciłoby się z 3-4 razy. W ogóle co ile rozrząd się wymienia? bo się zaraz okaże że w przyszłym roku do robienia będzie, rozrząd, świece, kable, kopułka i palec i olej w skrzyni ;p
|
|
|