To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Moja nowa (już stara) Żona.

Owczar - 30-03-2017, 13:56

Oczywiście że się da. Wymienialem u siebie. Tylko więcej zabawy z tym. Czasem może się okazać że koszt podobny jak nie robisz sam.
Hugo - 30-03-2017, 14:14

Wrex bez piasty się nie da wymienić, ale bez flanszy tak.
Poniżej masz link do łożyska z piastą: http://allegro.pl/lozysko...6747840240.html a tutaj flansza: http://allegro.pl/piasta-...6736999637.html

Musisz zdjąć element z pierwszego linku z elementu z drugiego linku :wink:

Najłatwiej robi się to tak:




Używasz oryginalnych śrub mocujących piastę do zwrotnicy, ale uwaga by nie uszkodzić gwintów i dosłownie zsuwasz piastę z flanszy (pierwsze foto). Po jego usunięciu zostanie wewnętrzny pierścień (drugie foto), który trzeba naciąć szlifierką i puknąć młotkiem aby pękł. Po tym zejdzie ręką. Nową piastę wciskasz w imadle, idzie jak w masło i po robocie.

Marcino - 30-03-2017, 17:22

Hugo napisał/a:
Najłatwiej robi się to tak:



Bardzo sprytne:)

WreX - 01-04-2017, 08:44

deejay, pamiętasz może czy jak robiliśmy rozrząd u mnie to taką rolkę wymienialiśmy:



Pytam bo jak tam X czasu temu dociągałem trochę pasek bo był luźny od klimy to rolke sprawdziliśmy i no stan bardzo słaby, Japaneze mówił ze ma jakiś dobry zamiennik z łożyskiem większym i zastanawiam się czy brać.

deejay - 01-04-2017, 10:45

Nie pamiętam czy wymieniliśmy , za dużo mam tych aut na obsłudze.
WreX - 06-04-2017, 18:34

Części nareszcie doszły... swoją drogą jak można jeszcze wysyłać cokolwiek pocztą... nie dość że prawie 1,5-2x drożej to jeszcze zupełnie nie pilnują terminów...

Na chwile obecną po konsultacji z mechanikiem oddałem zwrotnice i łożysko żeby już jeden element przygotować, poprosiłem żeby tą jak to się nazywa fachowo "flansze" przeczyścić i sprawdzić czunikiem, poza wżerami po rdzy nie odnotowano innych wychyleń na czujniku więc jestem dobrej myśli, wszystko w zwrotnicy w sumie jest przygotowane i jest już w jednym kawałku gotowa do zamontowania.

Przegub będzie nowy japan line czy coś tam, taki polecił Japaneze. I jutro dylemat czy podejmować się samemu wymiany zwrotnicy czy zostawić to warsztatowi.

Hugo - 06-04-2017, 19:29

Nie mam żadnych zastrzeżeń do pracy Poczty Polskiej. Działają błyskawicznie, czego nie mogę powiedzieć o firmach kurierskich, które lecą w kulki, że hej :wink:
Owczar - 07-04-2017, 16:45

Już któryś raz z rzędu kurier poczty nie zadzwonił do drzwi tylko zostawił awizo. Oczywiście musiałem iść na pocztę i czekać prawie 40min! O zgrozo :) na infolinii czekałem 15min. Żeby złożyć reklamację trzeba zwrócić się pisemnie. Na samą myśl o wizycie na poczcie robi mi się słabo. Jeszcze nigdy nie byłem tam krócej niż 20min. Chyba że działał automat do wysyłek - który ostatnio notorycznie jest popsuty.

Z kurierami różnej maści nigdy nie miałem problemu.

WreX - 07-04-2017, 18:38

Hugo, zazdraszczam, rzadko się zdarzy że paczka od nich przychodzi bez jakichś zastrzeżeń albo na czas...

Owczar, dokładnie mam podobne doświadczenia


No a "cała impreza" czyli łożysko, przegub, zwrotnica, wahacz zamknęła się w około 950zł. A mógłby być za to rozrząd... :lol: no nic nie ma co płakać niech chociaż to jeździ jakiś czas. Ale oczywiście raczej w przyszłym tygodniu będzie do wymiany olej w skrzyni, bo już w warsztacie powiedzieli że wygląda bardzo słabo a to i sam widziałem jak z moim mechanikiem walczyliśmy z osłonami przegubów wewnętrznych.
A no i oczywiście przegub zewnętrzny bez rozcinania i wyciągania całej półosi nie zszedł więc też mieli zabawy, w sumie dobrze że sam się nie podjąłem bo nie wiem czy bym to zrobił.

Nie wiem czy to jeszcze kwestia "ułożenia" elementów, ale zdarza się że przy skręconych kołach i dodaniu gazów coś "zajęczy" i przy małych prędkościach skręcając gwałtowniej kierownicą też jakby "jęczało" byłem pewien, że to przez ten spory luz na łożysku... a teraz to się zastanawiam.

I jeszcze jedna kwestia, ma ktoś problem z wibrującymi przy wolnych/niskich obrotach osłonami termicznymi wydechu? że wydają takie dziwne metaliczne "szelesty"? I czy w ogóle się ktoś z tym spotkał? W tamtym roku mechanik mi opaskami to połapał stalowymi ale raczej popękały bo znów to samo słyszę.

No i trendy z olejem do Tiptronica się nie zmieniły Transmax Z? Teraz jeszcze kwestia tego, który warsztat się podejmie i zrobi dobrze wymianę dynamiczną... bo w tym co mi robili nie chcą się podjąć.

W ogóle jak się kiedyś odważę ujawnić dane z mojego "kajecika" wydatków na Żonkę to chyba z krzeseł pospadacie :D

Hugo - 07-04-2017, 22:14

WreX napisał/a:
Nie wiem czy to jeszcze kwestia "ułożenia" elementów, ale zdarza się że przy skręconych kołach i dodaniu gazów coś "zajęczy" i przy małych prędkościach skręcając gwałtowniej kierownicą też jakby "jęczało"
Zapytaj mechanika czy nakrętki śrub mocujących tuleje wahacza prostego dokręcał na podniesionym czy opuszczonym aucie.
WreX - 08-04-2017, 15:48

Hugo, dzięki, że dałeś cynk. Byłem dziś u kumpla na kanale, odkręciłem te śruby przy lewym i prawym wahaczu potrząsałem autem skręciłem. Co prawda nie pomogło :D ale przy lewym wahaczu na 90% był skręcany na górze bo strzeliło jak popuściłem.

Oczywiście jęczy dalej ale na "szczęście" zdiagnozowane. Lewy tylny zacisk chyba się blokuje. Jakiś czas temu był regenerowany prawy to teraz przyszedł czas na lewy, swoją drogą chyba już kolejny.

I nie wiem czy nie dymi się z plecionki lekko, czy jest szansa, że przy małej nieszczelności może tak metalicznie posykiwać na wolnych obrotach? Bo generalnie trudno było zlokalizować ten dźwięk. Ale ewidentnie okolice właśnie złącza, prekata albo skrzyni.

WreX - 20-04-2017, 18:09

Byłaby jakaś dobra duszyczka z okolic Warszawy/Pruszkowa, która pomogłaby przy dynamicznej wymianie oleju w skrzyni? Dostęp do kanału mam, łape do podnoszenia też, klucze, no generalnie raczej wszystkie narzędzia, ale sam się trochę boje to robić. Za dojazd zwrócę i oczywiście zapłace za pomoc. Najlepiej na przyszły tydzień przed tym weekendem majowym...
MichciuGT - 20-04-2017, 21:01

Jak dobrze znalazłem:
http://forum.mitsumaniaki...der=asc&start=0
ten poradnik pasuje?
Choć tego nie robiłem, to myślę że mogę pomóc :)

WreX - 20-04-2017, 21:25

MichciuGT, widziałem go, ale fragment:
"Pamiętać, by nie przekroczyć podanego czasu pracy, bo grozi to uszkodzeniem szkrzyni."
trochę mnie odstrasza ;p

MichciuGT - 20-04-2017, 21:36

Pewnie chodzi o to żeby nie zatrzeć pompy, albo jakiegoś innego miejsca... to tak jak przy panewkach wału korbowego czy wałka rozrządu, nie wolno dopuszczać do długiego chodzenia silnika bez smarowania, bo grozi to uszkodzeniem silnika ;)
Przynajmniej jak silnik pochodzi minutę bez oleju to od razu się nie rozleci, tylko może mieć bardzo delikatnie (prawie nie zauważalnie) porysowane powierzchnie.

Ps. mam fajny ściągacz do tych opasek na przewodach gumowych, wiem że to nie problem żeby je kombinerkami, czy morsem ściągnąć, ale czasem wkurzają...



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group