xor - 17-03-2010, 11:37 Wawer82 -> Ten, który masz, jest dobry. danino88 - 17-03-2010, 13:04 Temat postu: EAxA czy tak być powinno? Nagrałem dziś pracę silnika 2,5v6 na wolnych obrotach. Czy tak powinien pracować ten silnik? Czy może jest coś nie tak? Proszę o doradę. filmik xor - 17-03-2010, 13:13 Nie, nie powinien. Na 99.9% masz klepiące popychacze, baaardzo klepiące, poczytaj tutaj : http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=15870 http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=26496 W skrócie: płukanka silnika i wymiana oleju. Owczar - 17-03-2010, 13:36 danino88, prosiłem Cię, żebyś zapytał w temacie popychaczy i nie zakładał nowego tematu :/ hermeth - 17-03-2010, 16:10
Bo mój jest do carismy, anie do gala. Widać nawet po numerze modelu na filtrze. Ja wymieniłem już olej i filtr, wliczając płukankę i efektu powalającego na razie nie ma. Minęły dopiero 2 dni i może jeszcze coś ruszy. Ciszej klepie, ale nie przestało w 100%. Jak zalałem wcześniej ceramizer to wyciszyło klepanie całkowicie na 8 tys. km. Przejadę jeszcze z 50 km i może coś się zmieni. danino88 - 17-03-2010, 16:42 oj nie wiedziałem gdzie to dodać, przepraszam 
rambo84 - 17-03-2010, 20:36 Witam. Dołączę się do braci eksperymentujacej i w nabliższym czasie przetestuję ceramizera na dwoch autkach: Galant-cyka mi na zimnym, i na Hyundaiu Coupe 2.0- bierze olej. Niedawno obydwa zostaly zalane nowymi olejami Galant- Mobil 1 10 w 40, Hyundai- Shell 10 w 40. Podziele się obserwacjami po przeprowadzonym teście. bieniak - 17-03-2010, 21:54 a według mnie to po prostu ściągnij pokrywy zaworów odkręć dźwigienki z popychaczami wrzuć do nafty na jeden dzień i zalane naftą załóż z powrotem:) na 99% ucichną wszystkie:) ja tak właśnie zrobiłem i zalałem silnik mobilem1 10w40:) i żaden nie kleka:):)teraz można słuchać jak fajnie chodzi v6:) rambo84 - 18-03-2010, 10:05
To byloby pewnie i najlepsze ale poki co nie mam mozliwości przeprowadzenia poważniejszej operacji takze spróbuje ceramizera a jak nie pomorze to gdzies na poczatku maja zajmę sie rozbiorka silnika. bieniak - 18-03-2010, 21:04 tylko ze to nie ma aż tyle roboty a ceramizer może zapchać kanaliki w popychaczach i będzie lipa wszyscy tu piszą o jak najżadszych olejach itp spown - 18-03-2010, 21:06 A mogą stukać popychacze, ale tylko powyżej 4-5 tysięcy obrotów? I to też nie zawsze. Jak już stuka to niezależnie czy na postoju, czy pod obciążeniem. bieniak - 18-03-2010, 23:33 ogólnie z tym się jeszcze nie spotkałem gdyż wyzsze obroty wyższe ciśnienie i popychacze powinny być cicho.raczej bym miał inne podejrzenia. u kolegi w mazdzie xedos 1,6 waliła panewka ale tylko powyżej 4,5tys potem sukcesywnie stuki były słyszalne na coraz niższych obrotach aż silnik zdechł Hugo - 19-03-2010, 07:53
spown - 19-03-2010, 09:56 Właśnie w tym sęk, że naczytałem się w Internecie, że panewka pod obciązeniem wali bardziej itp. itd. A tutaj jest tak, że nawet jak sobie stanę na parkingu i przygazuję słychać równomierny stukot w rytm obrotów silnika (nie wzrasta głośność, a jedynie częstotliwość). Chyba zatrudnię kogoś, żeby przygazował, a sam położę się pod samochodem i będę nasłuchiwał czy dobiega to z dołu czy z góry silnika... Przypomniało mi się, że występuje najczęściej na rozgrzanym już silniku (np. jak odpalę po dłuższym postoju i pogazuję nic nie stuka, ale jak wrócę z przejażdżki takiej 15-20km minimum i przygazuję już ten dźwięk się pojawia). Czy panewki stukałyby zawsze niezależnie od temperatury? Dodam, że nie zaświeciła mi się nigdy żadna kontrolka od oleju itp... Przejechałem się kawałek, żeby nagrać ten dźwięk, jak zwykle na początku nic, po kilku km troszkę zastukało i jak wróciłem na parking, żeby nagrywać nie udało mi się go wywołać, a przegoniłem auto (czego z zasady staram się nie robić :/ )... skull - 19-03-2010, 10:13 ja Koledzy już zmęczyłem się tym kombinowaniem z olejami to nic nie daje a nawet gorzej czym więcej człowiek kombinuje tym gorsze efekty :mrgreen:Jestem po zmianie oleju po przejechaniu jakieś ponad 8tys,zrobiłem płukankę silnika ENGINE FLUSCH,filterek oleju Knecht i oliwa z pierwszego tłoczenia Comma X-Tech 5W30.Teraz to dopiero klepie fiu fiu tak to jeszcze nie klepał  Mam to już w głębokim poważaniu dla mnie to jakaś paranoja żeby tak się cackać z silnikiem,do tej pory miałem tych Japońców różnych lałem olej jakiś aby firmowy i chodził jak marzenie.Kiedyś nawet jak zonie kupiłem Nissana Sunny żeby miała co katować po zrobieniu prawka  zalałem go Lotosem 10W40 i chodził jak elektryczny  troszkę zawiodłem się na Japońskich konstruktorach dali ciała z tymi GDI.Teraz jak w towarzystwie jest rozmowa o autach i wkręcę się w temat o olejach to patrzą jak na oszołoma,skąd ty wiesz takie rzeczy o olejach?Doktorat pisałeś z tego?
|
||||||||||||||
