Nasze Miśki - LEGNUM Vr4
Anonymous - 16-01-2009, 17:36
bodaj wzmacnia "sily witalne"
Bartek - 16-01-2009, 17:56
miziek napisał/a: | a co sie stalo ? ;> |
Najoględniej można powiedzieć, że auto pokazało słuszność twierdzenia, że silniki spalinowe jak nie dostają paliwa spalają własne części......
Kosztowna lekcja tuningu za Tomkiem
pawela - 16-01-2009, 18:11
tam poszło 1,4 bara na turbo? Dobrze słyszałem?
Anonymous - 16-01-2009, 20:34
Tomek gratuluje Ci wspanialego auta!
rosomak1983 napisał/a: | Wychodziło cos takiego w sedanie? |
Tak wychodzil Legnum VR4 w sedanie.
roch_27 - 16-01-2009, 21:20
Giant napisał/a: | Tak wychodzil Legnum VR4 w sedanie. | gwoli ścisłości nie Legnum a Galant VR-4
Tomka VR-4 niedługo powinien być już "na chodzie" - ale to będzie maszyna co nie Tomek
pozdro
Anonymous - 16-01-2009, 21:43
Masz racje roch_27, w sedanie nazywal sie Galant VR-4. Jak juz bedzie "na chodzie" to napewno sie zrewanzuje Tomkowi wspanialymi doznaniami podczas jazdy
Pozdrawiam
Baza - 16-01-2009, 22:10
Bartek napisał/a: |
Najoględniej można powiedzieć, że auto pokazało słuszność twierdzenia, że silniki spalinowe jak nie dostają paliwa spalają własne części......
Kosztowna lekcja tuningu za Tomkiem |
A to nie wiedziałem sorki... Tak czy inaczej czekam na postępy w tym temacie bo lubię takie projekty.
kochajj - 16-01-2009, 22:40
na pewno przyjdzie czas na opisanie co sie stało... po prostu zabrakło czujników EGT... troszeczke bałaganu sie narobiło, ale w sumie dobrze sie stało...
już wcześniej autko okazywało brak mocy i nierówne ciśnienie na garach... próba olejowa świadczyła o skończonych pierścionkach... a jeden z garów miał o 1,5 nizsze ciśnienie niż pozostałe garki... ja tylko doprawiłem motor zwiekszając ciśnieni doładowania... poszła ceramika w świecy która wpadła do garka...
po ściagnieciu głowicy okazało się że ów ceramika spiaskowała tłok i głowice... do tego jedna mocniejsza rysa... jednak najgorsze okazało sie pod 2gą głowicą gdzie było niższe ciśnienie... około 300-400 rys kazda gładz !!! dla mnie wyglądało to na wsypanie piasku do dolotu!!!!
już wątpiłem w przebieg samochodu... jednak po rozebraniu dołu okazało sie że wał i panewki wykazują zerowy stopień zużycia...
no i zaczelo sie... padła decyzja o kupieniu 2go vr4.., i tak właśnie sie stało... około 2 miesiące temu kupiłem 2go vr4 na części...
od niego wykorzystałem blok silnika... jednak podjeliśmy decyzje, że nowy blok poddamy tulejowaniu... pierwsze tulejowanie- niewypał... zrobili to niedbale nie stosując sie do zalecanych tolerancji pasowania... oddali pieniądze blok został wysłany do lublina do profesjonalnego zakładu obróbek silników... tam okazało sie, że do tego zgubili kąt między cylindrami... wszystko zostało poprawione... wstawione zostały wzmacniane- firmowe tuleje... do tego osiowanie bloku... pasowanie wg serwisówki mitsu...
następnie z 2go Vr4 do obróbek i poprawy fabryki poszły głowice... głowice zostały przemierzone, wybrane zostało 4 najlepsze wałki z 8... dotarte na nowo zawory... po tym głowice poddane zostały portingowi... jeszcze wymieniono uszczelniacze na ori mitsu...
dodam, że przed przystąpieniem do prac pierwszym zakupem był pakiet oryginalnych uszczelek mitsu do silnika i głowicy (kompletnie każda uszczelka, oring, miedziana podkładka itd.)
następnie silniczek dostał nowe ori tłoki i ori pierścienie... nie zapomniałem o nowych panewkach korbowych i głównych również w ori (kosztują majatek )...
do tego do silniczka poszło:
- komplet nowych śrub głowicy (ori)
- nowa pompa wody
- nowo rozrząd (mimo że stary wymieniany był 1000 km temu )
- komplet nowych oringów do skrzyni i dyfrów
Ogólnie cały silnik został zbudowany na nowo tylko i wyłącznie na oryginalnych gratach...
silniczek składany jest przez jednego z najlepszych znanych mi mechaników... ma ona na swoim koncie kilka mega mocnych aut w tym mistrza polski na 1/4 mili... i np. wolnossące 1.8 o mocy ponad 380KM ... myśle, ze silnik nie mógł trafić w lepsze ręce...
do tego oprócz silnika poszło wiele innych inwestycji
- dodatkowe zegary 2x EGT ( w każdy kolektor osobno)
- dodatkowy zegar ciśnienia oleju
- sportowy układ dolotowy HKS z filtrem Hybrydowym
- układ wydechowy przelotowy 3" łącznie z down pipe
- zmiana przewodów zapłonowych na wyczynowe (10mm)
- nowe węże do chlodnicy - sylikonowe 4x zbrojone)
-....
i wieeeeele innych zmian o których napisze po zakończeniu prac nad autkiem...
dla potomnych dodam, że Vr4 to bardzo, bardzo drogie auto jeśli chodzi o części, koszt w/w gratów i robocizny to mniej więcej tyle ile kosztuje galant 2.5V6 w wersji avance z 2001r...
Morfi - 16-01-2009, 22:53
kochajj, byle do przodu. Tamat uwaznie czytany i obserwowany
stary alfer - 17-01-2009, 10:21
Pełen szacun.
kochajj napisał/a: | dla potomnych dodam, że Vr4 to zajebiście drogie auto jeśli chodzi o części, koszt w/w gratów i robocizny to mniej więcej tyle ile kosztuje galant 2.5V6 w wersji avance z 2001r... |
Gratuluję pomimo wszystko dobrego humoru
tucci - 17-01-2009, 15:52
Giant napisał/a: | Tomek gratuluje Ci wspanialego auta!
rosomak1983 napisał/a: | Wychodziło cos takiego w sedanie? |
Tak wychodzil Legnum VR4 w sedanie. |
Wychodzily,ale w sedanie nazwa byla niezmienna GALANT VR4, legnum to nazwa dla kombi, tylko i wylacznie, bezwzglednie
seir - 17-01-2009, 16:03
kochajj, pojawisz się na zlocie?
Byłem wczoraj na Trawowej, mówili, że czasem do nich wpadasz jak trzeba grzebać pod podwoziem
kochajj - 17-01-2009, 16:28
hmmm... jesli ustawianie zbieżności to grzebani pod podwoziem to zgadza się:)...
pawela - 17-01-2009, 17:53
czyli pełna profeska w podejściu do sprawy
kochajj, a jakieś zmiany wyglądu się szykują, czy zostaje i tak piękna seria?
Jogurt - 17-01-2009, 22:18
kochajj, to w grudziądzu jeździliśmy na 218 konikach? po takiej kapitalce to będzie dopiero jazda
|
|
|