[07-XX]Lancer CYxA Ogólne - Radio fabryczne w lancerze - problemy i usterki.
rezon - 09-03-2010, 16:11
sla napisał/a: | Radio jest wyposażeniem dodatkowym samochodu a nikt producentowi nie zabroni montować go w każdym aucie | byłoby tak, gdyby sprzedawano je oddzielnie jako wyposażenie opcjonalne. Ale w Mitsu kupujesz samochód wyposażony w radio - niezgodność z umową jednego z elementów oznacza automatycznie niezgodność całości. sla napisał/a: | Nie takie rzeczy ludzie reklamowali zatrudniając świetnych prawników z mizernym dosyć efektem. | to nie znaczy, że nie mieli racji, tylko problem z przekonaniem o tym sądu. Ale może komuś się uda w końcu. Cichy_WN, życzę sukcesów. Sam toczę walkę z dealerem, więc wiem jak potrafi zachowywać się MMC - totalna żenada. Pamiętaj, że samochód kupiłeś u dealera i to on odpowiada za zgodność z umową. Wszystko na papier, nic na gębę - w sądzie tylko to się liczy. Polecam uwadze ew. serwisy w D jakoś wiedzą co to Eurogwarancja i nawet sprzęgło w Outku 2.2 na gwarancji wymienili o czym MMC Poland nie chce słyszeć.
gzesiolek - 09-03-2010, 16:18
ale radio jest? jest... przez wiekszosc czasu gra ok? gra...
Mitsu sie przyznaje do fabrycznej wady radia? nie slyszalem zeby oficjalnie przyznali czy oglosili akcje serwisowa...
zatem w przypadku sprawy sadowej marnie widze dochodzenie swoich praw...
po prostu powiedza ze radio zepsul uzytkownik, a wymieniali je w gescie dobrej woli... a ze dotyczy to nawet tysiaca uzytkownikow to juz ich obchodzic nie bedzie
u mnie cale szczescie radio przez 99% czasu gra ok tylko nie lubi niektorych CB u przejezdzajacych/stojacych w korku obok...
tomekrvf - 09-03-2010, 18:13
rezon napisał/a: | nawet sprzęgło w Outku 2.2 na gwarancji wymienili o czym MMC Poland nie chce słyszeć. |
I tu się mylisz.
sla - 09-03-2010, 20:08
gzesiolek napisał/a: |
zatem w przypadku sprawy sadowej marnie widze dochodzenie swoich praw...
po prostu powiedza ze radio zepsul uzytkownik, |
Albo stwierdzą , że zamontowane radio właśnie tak ma grać , takie ma parametry i nie jest to żadna wada a jeżeli nie odpowiada to właścicielowi to niech sobie zmieni na inne.
rezon napisał/a: | Sam toczę walkę z dealerem, więc wiem jak potrafi zachowywać się MMC - totalna żenada. |
To jest zupełnie inna kwestia, ale na tyle prawdziwa, że moim następnym samochodem nie będzie już Mitsubishi.
rezon - 09-03-2010, 20:40
tomekrvf napisał/a: | tu się mylisz. | przepraszam, masz rację. Są po długich bojach pierwsze jaskółki normalności - wymieniono jedno może kilka sla napisał/a: | moim następnym samochodem nie będzie już Mitsubishi | , a ilu odesłano z kwitkiem? Ja tam nie wiem - może będzie rewolucja w MMC i nagle obudzimy się wśród uśmiechniętych, uczciwych serwisów, to czemu nie powtórzyć. Ale na razie też tak trzymam
tomekrvf - 09-03-2010, 23:28
rezon napisał/a: | a ilu odesłano z kwitkiem? |
Podaj cyfrę. Ilu?
sla - 10-03-2010, 00:09
Nie wiem czy zauważyłeś , ale to było pytanie retoryczne, dlatego raczej nie powinieneś na nie oczekiwać odpowiedzi. Ale znając politykę MMC Polska można się domyślać, że wielokrotnie wiecej niż załatwiono pozytywnie.
alfiq - 10-03-2010, 09:19
Panowie, należy mieć na uwadze dwie rzeczy. Po pierwsze różne są zasady załatwiania napraw i konsekwencji dla utraty bądź podtrzymania prawa do domagania się napraw w przyszłości. Są zasadniczo trzy reżimy: gwarancja (wspólna dla konsumentów i firm), rękojmia z KC (dla firm) i niezgodność towaru z umową (dla konsumentów). Wspólną zasadą dla wszystkich reżimów jest, że naprawa usterki musi być skuteczna, tak wynika z orzecznictwa SN. Oznacza to, że jeśli nie będzie prawidłowego usunięcia usterki, można się domagać naprawy nawet po upływie terminów gwarancji i rękojmi (tyle, że to musi być ta sama usterka a to przeważnie musi wykazać klient).
Co do roszczeń jakie można mieć w stosunku do sprzedawcy/gwaranta w każdym z tych trzech przypadków to są one tak różne a temat tak rozwlekły, że ludzie się na nim doktoryzowali, więc każdy przypadek powinien być rozpatrzony osobno.
W omawianym przypadku radio jest integralną częścią samochodu (bo jest z nim zintegrowane), podobnie jak schowki albo podłokietniki, zapalniczki itp., które co prawda nie są w ogóle potrzebne do jazdy samochodem, ale skoro stanowią jego część, to ich nieprawidłowe działanie rzutuje na zgodność z umową całego pojazdu (w przypadku konsumentów). Moim zdaniem sprawa możliwa do wygrania, ale nie na tej podstawie, że usterka była usuwana już trzykrotnie, bo ilość napraw nie ma żadnego znaczenia w kontekście ustawy konsumenckiej. W takim przypadku, tj. obiektywnej niemożliwości doprowadzenia towaru do stanu zgodnego z umową przysługuje uprawnienie do odstąpienia od umowy, za zwrotem wszelkich uiszczonych kosztów oraz odszkodowaniem, które w mojej opinii będzie dotyczyło np. poniesionych opłat za ubezpieczenie i ewentualne gadżety dokupione i zamontowane w pojeździe i obowiązkowe przeglądy. Ja bym się zastanowił nad żądaniem obniżenia ceny, o tyle ile mniej warty jest pojazd bez radia, w stosunku do tego z takim radiem. To oceni biegły ale zawsze wpadnie może kilka tysiączków i można się zastanowić nad zakupem zintegrowanej Navi Mitsubishi. Może jej radio tak nie robi ?
Jeśli chcielibyście skorzystać z gwarancji, to wymiana radia spowoduje, że gwarancja na radio będzie biegła od nowa - czyli kolejne trzy lata.
Na marginesie, czy ktoś ma właśnie taką nawigację oryginalną, albo przynajmniej radio ze zmieniarką CD (to lepsiejsze ), bo jestem ciekaw, czy one też mają taką przypadłość ?
mkrawcz1 - 10-03-2010, 09:51
alfiq napisał/a: | Na marginesie, czy ktoś ma właśnie taką nawigację oryginalną, albo przynajmniej radio ze zmieniarką CD (to lepsiejsze ), bo jestem ciekaw, czy one też mają taką przypadłość ? |
Radio "Rockford Fosgate" też tak ma...coś podobne do wyciszenia (w poprzednim samochodzie miałem fabryczną zintegrowaną navi i tak samo wyciszała przed komunikatem, więc teraz za każdym razem czekam, aż powie "Turn left ahead" )
racer1972 - 10-03-2010, 10:48
c.d. Dzisiaj rano odebrałem telefon z Japan Motors Katowice.Pan poinformował,że radio właśnie zostało zamówione i jak tylko się pojawi natychmiast ponownie się skontaktuje i umówi na wymianę.Pełna kultura! Jak widać chcieć to móc... Zobaczymy jaki będzie finał sprawy... c.d.n.
scoro - 24-03-2010, 01:06
No i w Lublinie zaczęli też radyjka wymieniać, jak ktoś tylko się poskarży
Ja już mam nowe - zobaczymy czy będzie różnica....
Przy okazji chciałem się upewnić w jednej sprawie. Hands Free System nie ma pamięci w radiu , prawda? (czy nieprawda?:) )
Silverrr - 24-03-2010, 07:19
del toro napisał/a: | Nie ma co duzo pisać, samochód jest ok ale radio fatalne, poniżej krytyki.
Niestety trudno aby wszystko było idealne.
Ja jeżdze po Wrocławiu i każda ze stacji odbiera inaczej.
Dziwi mnie też jedna sprawa aby cos słuchać z radia muszę mnieć głosność nastawioną na 20 -25 lekka przesada.
W innych nowych samochodach wystarczy mieć ustawienie do 10 i jest ok. |
O właśnie! Mnie też to wpienia... Siedząc w nocy przy wyłączonym silniku i ustawieniu głośności na 10 ledwo cokolwiek słychać... Więc po co przedział od 1-10? Bzdurą totalną jest dodatkowo fakt, że max to 45. O co tu chodzi? Nie można jakoś zrobić głośniej? Przy normalnej miejskiej jeździe 20 powinno być wystarczające a 30 głośne...
tomaszekk7 - 24-03-2010, 09:49
scoro napisał/a: | No i w Lublinie zaczęli też radyjka wymieniać, jak ktoś tylko się poskarży
Ja już mam nowe - zobaczymy czy będzie różnica....
Przy okazji chciałem się upewnić w jednej sprawie. Hands Free System nie ma pamięci w radiu , prawda? (czy nieprawda?:) ) |
System głośnomówiący jest osobnym systemem niezależnym od radia.
scoro - 24-03-2010, 16:46
tomaszekk7 napisał/a: | System głośnomówiący jest osobnym systemem niezależnym od radia. |
No to byłem zbyt ostroży i sobie wykasowałem wszystkie wpisy w książce tel. Będę musiał znowu porozmawiać z miłą "Panią TJU"
alfiq - 24-03-2010, 18:46
Panowie i panie, po wymianie radia, jaka miała miejsce w moim miśku w ubiegłym tygodniu muszę powiedzieć, że jest o niebo lepiej niż przedtem. Radio jest dużo czulsze niż mój stary Clarion, bo np. odbiera stacje, które tamtem już gubił, a przy tym trzyma się ich kurczowo Zdarza się, że czasem sobie tam coś zatrzeszczy, ale to już raczej normalne, choć wolałbym, żeby tego nie było. No ale skończyło się nagłe ściszanie, gubienie stacji i wyłapywanie CB Mam nadzieję, że efekt się urzyma a wszystkich z podobnym problemem zachęcam do naciskania na dealerów, żeby zadziałali.
Pozdrówka
|
|
|