[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Olej
Koyocik - 03-03-2010, 15:30
Moc nawet bardziej niż ok, i też uszczelniacze podejrzewam - bo wycieków całkowicie brak. Ale czy zmiana na gęstszy olej nie pomoże? Dobry mineralny (motul jak coś) naprawdę "psuje" silnik?
marcinzam - 03-03-2010, 16:53
według katalogu castrola minerał odpada
http://ew5.earlweb.com/re...22&vehicle=6050
ja sam w moim przy przebiegu 164 tys mam motula 10w-40 i zastanawiam się nad 5w-40
Koyocik - 03-03-2010, 17:06
No mi właśnie przy 208000 wciąga 10W40.
Poza tym nie odpada. Zobacz podpunkt c)
Zalecenia alternatywne, Engine (Petrol): <10°C, 5W-30; <20°C, 5W-40; <20°C, 5W-50; -30°C do 40°C, 10W-30; >-30°C, 10W-40; >-30°C, 10W-50; >-15°C, 15W-40; >-15°C, 15W-50; >-10°C, 20W-40; >-10°C, 20W-50; <-10°C, 5W-20
Wiem, że przejście na gęstszy olej zamiast wymiany uszczelnień to pudrowanie syfa, ale w tej chwili samochód jest potrzebny w ciągłej eksploatacji.
Wowik - 03-03-2010, 18:40
Taka wymiana w Twoim silniku trwa jeden weekend.
marcinzam - 03-03-2010, 19:24
Na pewno wymiana uszczelniaczy nie zaszkodzi ,i nie jest taka kosztowna moim zdaniem lepsze niż zalewanie minerałem
Koyocik - 04-03-2010, 14:34
Fakt, zresztą teraz doczytałem cały temat, nie ma co mineralem katować, zaleję valvoline 10w40, będę dolewał a jak tyko będę miał czas to wymienię te uszczelki.
wujas - 10-03-2010, 16:09
od kupna czyli od kilku miesiecy nie zmienialem oleju poniewaz sprzedajacy zarzekal sie ze wlasnie zmienil olej na Castrol Magnatec 5W40
Wczesniej popychacze cykaly tylko po odpaleniu i to nie zawsze. Na rozgrzanym bylo juz cichutko.
Jednak ostatnio cykanie bylo slychac na rozgrzanym silniku. Powodem moze bycto ze czesto parkuje na wzniesieniu. Zrobilem odpowietrzanie wedlug manuala i ponownie nastala cisza na rozgrzanym silniku.
Nie dalo mi jednak spokoju cykanie na zimnym i postanowilem zmienic olej na Valvoline SynPower 5W40.
I sie zaczelo teraz mam niezla orkieste jak narazie przejechalem tylko kilka kilomatrow i zrobilem odpowietrzenie. zaraz po odpowietrzeniu na rozgrzanym zrobilo sie cihco jednak jak go odpalilem po ostygnieciu to orkiestra wrocila.
Mam niezlego wku...!! Widocznie sprzedajacy przed sprzedaza dolal jakiegos dopalacza.
Przebieg niby 200kkm choc szczerze w to watpie.
Matik608 - 10-03-2010, 18:56
ja jak już wyżej pisałem zalałem motula i po wymianie troche cykał na zimnym, ale potem sie to uspokoiło i czasem tylko na zimnym cyknie, na ciepłym nigdy, czyli ogólnie olej moge polecić wujas napisał/a: | Zrobilem odpowietrzanie |
to po wymianie oleju silnik sie odpowietrza?? w jaki sposób?
wujas - 10-03-2010, 19:20
czy akurat po wymianie trzeba odpowietrzać to raczej nie jedynie jak np. po dłuższym postoju na wzniesieniu nagle odezwą się popychacze wtedy taka operacja może pomóc. Mi taka operacja pomogła jak jeszcze mialem stary olej.
xor - 11-03-2010, 09:07
wujas -> jako, że dopiero co wymieniłeś olej, to pozostaje ceramizer, albo - tutaj trochę wbrew sobie - wyciszacz popychaczy Liqui Moly. Ten ostatni mi (i nie tylko mi na forum) nie pomógł kiedyś ni w ząb, ale dopiero co jeden z użytkowników po zastosowaniu zauważył bardzo dużą poprawę. Więc może spróbuj.
Ale na początek może poczekaj kilkaset kilometrów, olej coś poczyści może, wtedy zacznij kombinować.
A następnym razem zawsze przed wymianą oleju zrób sobie płukankę silnika.
wujas - 11-03-2010, 09:29
mądry polak po szkodzie zobaczę jaki z tych specyfików zdołam kupić w mojej okolicy.
Następnym razem wymienie olej na jakiś rzadszy np 0w30 bo na cieplym to popychacze nie klepią wiec wnioskuję ze jak może olej bedzie bardziej plynny przy rozruchu to wtedy nie bedzie tak klepać.
Idę dobrym tropem??
thoma_s - 11-03-2010, 09:30
Liqui Moly odradzam bo to nie pomoże.. wlałem u siebie i nic dopiero pomogło tzn. w dużym stopniu jest lepiej po wlaniu oleju Shell.. klepie na zimnym nie zawsze a jak się rozgrzeje to jest cisza..
[ Dodano: 11-03-2010, 09:35 ]
po za tym to ja już się przyzwyczaiłem do tego ze klepie.. po za tym to jak się dowiedziałem ile kosztuje wymiana z kosztem robocizny to włączam radio głośniej i nie słyszę:D
xor - 11-03-2010, 09:57
wujas -> Uważam, że nie. Tutaj pomoże tylko wyczyszczenie silnika. Albo płukankami, albo mechanicznie. Polecam zapoznac się z tym wątkiem :
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=15870
thoma_s -> no to jestes kolejnym, któremu nie pomógł, ALE... sa na forum 2 osoby twierdzące, że im ten średek pomógł. Jednej muszę przyznać, że razcej na pewno.
Do niczego nie musisz się przyzwyczajać. Tak samo jak gwarantuję, że nie musisz niczego wymieniać Zapraszam do wątku jak wyżej.
hans_1972 - 11-03-2010, 10:26
Ja w swoim EA5A z Mobila 10W40 przeszedłem na 0W40, przy przebiegu 191 000km. Wszystko przeszło bezboleśnie, więc jeśli komuś wcześniej nie klepały popychacze, a śmiga na półsyntetyku, to śmiało dawać na ful syntetyk...
Remik - 11-03-2010, 10:48
thoma_s napisał/a: | Liqui Moly odradzam bo to nie pomoże.. |
thomas - miałem ten sam problem. Z V6 zrobił mi się traktor. We czwartek dolałem Liqui Moly i efektu żadnego nie zauważyłem. Przejechałem 200km i nic. Wczoraj natomiast wsiadłem do auta i kompletna cisza...zupelnie nic. Newet przy odpaleniu nie zaklepie kompletnie żaden. Nie sądzę że jest to jakiś cudowny lek na wszystko, bo tak nie jest na pewno! Ale jeśli ten preparat pomógł rozmiękczyć syfy w popychaczach to znaczy że zadanie swoje spełnił. Tylko wcale bym się nie zdziwił jeśli by się okazało że ta poprawa to po prostu kwestia czasu którego mój silnik potrzebowal żeby się oczyścić po starym oleju bo w niemcowni jak go kupiłem to oleju nikt chyba ze 2 lata nie zmieniał.
|
|
|