Nasze Miśki - Szpala85 i tym razem Galant
Wszyc - 01-06-2010, 18:10
Zawsze do mnie tempomat nie przemawiał a zwłaszcza w autach w tym wieku nie ma rzeczy nie zniszczalnych a nikt galanta też nie projektował na 100lat bez awaryjnej jazdy cieszyć się że tylko tak się ta historia skończyła
Nawet na nowiuśkich autach może coś się popsuć
Np. test pokazowy dla prasy nowego volvo miał się zatrzymać sam http://www.youtube.com/watch?v=jClxcSBNwcw
szpala85 - 01-06-2010, 19:42
Wszyc napisał/a: | cieszyć się że tylko tak się ta historia skończyła |
tez tak myślę
muszę kiedyś tam jeszcze raz zajrzeć i zobaczyć czemu ten pierdolnik od podciśnienia się zaciął .... bo to jest naprawdę niebezpieczne
ps. .... co by było gdybym komuś auto pożyczył i ten ktoś by sobie tempomat włączył ..... strach myśleć
Wszyc - 01-06-2010, 20:20
Żony i samochodu się nie pożycza
No od czasu do czasu warto takie rzeczy przejrzeć jak tempomat nawet jak działają dobrze lukaj co tam się stało może odkryjesz coś przed czym będziesz mógł innych ostrzec
Frost - 01-06-2010, 21:31
no grubo Szpala Ci powiem, nie powtarzaj tego lepiej całe szczęście że zachowałeś zimną krew i ogarnełeś auto - i tu przemawia to żeby znać swoje auto. Nieźle nieźle, współczuje wrażeń
Wszyc - 01-06-2010, 21:36
Szpala jest hardcorem sytuacja zagrożenia życia a on co? myślał by skrzyni nie popsuć hehe nie no żartujemy sobie tu ale masakra takie przeżycia oby nigdy więcej
robertdg - 01-06-2010, 23:34
Szczęście w nieszczęściu, dobrze, że skonczyło się tak, Galancior domaga się przeglądu
Frost - 03-06-2010, 14:08
ja obstawiam zacięcie się zaworu puszczającego ciśnienie z tempomatu, skoro po wyciągnięciu rurki spadło ciśnienie i Gal wrócił do normy, pewnie się przybrudziło i złapał
szpala85 - 03-06-2010, 14:12
wczoraj słyszałem od znajomego że też maił taki przypadek w Nissan Stanza 2.4 w automacie ..... jechał autostradą i zablokował mu się tempomat ... powiedział mi że koło wajchy automatu miał jakiś przycisk który powodował rozblokowanie skrzyni i automat wrzucał na "N" wtedy mógł bezpiecznie wyłączyć silnik .... szkoda że w galach nie ma takiego guzika ......
z nowości :
skończyłem robić konserwację nadkoli ..... hura
szpala85 - 03-06-2010, 14:15
frost83 napisał/a: | ja obstawiam zacięcie się zaworu puszczającego ciśnienie z tempomatu, |
pewnie tak będzie
ale najgorsze jest że taka pierdółka może doprowadzić do tragedii
Wszyc - 03-06-2010, 14:42
wiesz jak to jest z samochodami zatarcie linki gazu i jej zablokowanie w pancerzu też może doprowadzić do tragedii uszkodzenie układu hamulcowego też może doprowadzić do tragedii zwarcie w układzie poduszki powietrznej i wywalenie jej pod czas jazdy też może doprowadzić do tragedii wiesz jak to jest jak coś ma się stać to i tak się stanie
szpala85 - 03-06-2010, 14:53
zawsze można oszukać przeznaczenie
Saqu - 03-06-2010, 23:34
heh przygoda taka w beton trochę :/
Ale dobrze zakończona czyli nie jest źle
Dla tego też automat nie do końca do mnie przemawia
j-rules - 04-06-2010, 02:36
dla mnie szczyt elektroniki do otwierane szyby ;p
Gratuluje zachowania chlodnej glowy - dzieki Tobie wszystko sie szczesliwie skonczylo
szpala85 - 10-06-2010, 22:44
dzisiaj z galem działo się coś dziwnego tzn. wsiadłem po południu ( słońce dawało na maxa ) i zauważyłem że lampka pod sufitkowa mruga tak co 0,5 sekundy oraz lampka otwartych drzwi na desce .... dziwne to było ... myślałem że bateryjka mi pada więc odpaliłem gala .. odpalił bez problemu i lampki przestały mrugać ... zgasiłem gala lampki już nie mrugały ......
ot takie dziwne zjawisko
ps. umyłem dzisiaj felgi od środka i....... i się błyszczą jak to ori felgi Mitsu
bieniak - 10-06-2010, 22:48
sprawdź czujniki w drzwiach może któryś nie najlepiej rozłącza albo coś łapie z lewą masę przetarty kabelek
|
|
|