Nasze Miśki - Rekin Seichan
_Slawek_ - 21-12-2011, 22:04
Jogurt napisał/a: | Sławek wydech jest ok ? |
Eee, nie wiem, chyba tak Ja nim jeżdżę głównie na myjnie albo po Pb95 Ale jak stoję obok gdy odjeżdża to prawie go nie słychać
Nie no, tłumik jest OK A spalanie od ostatniego tankowania może wyjść nawet powyżej 15-tu, no ale po tym co:
sveno napisał/a: | mogę Ci nawet dokładnie powiedzieć jak jest u mnie: do pracy mam około 3km i gaz załącza się 200m przed pracą a UKP średnie spalanie benzyny pokazuje w granicach 20-22l/100km. Jeżdżę na PB tylko z konieczności rozgrzania silnika i jest to raczej "głaskanie" silnika bo pedałem gazu operuje wtedy bardzo delikatnie, a obroty nie przekraczają 2500rpm, także Twoje 15l/100km na tych 5km odcinkach to wynik bardzo realny i co gorsza przyzwoity myśle, ze jakbym miał te 2 km dalej czyli tyle co Ty to miałbym podobny wynik, bo na rozgrzanym silniku spalanie średnie szybko spada. Rano po odpaleniu UKP pokazuje konsumpcję paliwa na poziomie 5.5l/h, a po rozgrzaniu jest tylko 1.4l/h ale LPG mało tego, na zimnym silniku podczas nie ostrego nawet przyspieszania na 1 i 2 biegu chwilowe spalanie sięga 100l/100km |
To takie spalanie około 15l/100km już mnie nie niepokoi Zwłaszcza jak wkrótce dojdzie jeszcze 5-10min odśnieżania i skrobania szyb od zewnątrz i/lub wewnątrz
Co jakiś czas jeszcze wracała do mnie myśl, że to spalanie może mieć związek z tym, że własnoręcznie wymieniałem 2 sondy, ale skoro na trasie nadal udawało się zejść do 7-8l/100km to chyba jednak nie to
Jogurt - 22-12-2011, 00:22
to masz zagwozdkę jak ja z coltem. teraz czy lato czy zima pali 2l więcej a na trasie potrafi spokojnie poniżej 6l zejść. wymienione co się dało i nic. mam jeszcze podejrzenie o pęknięty kolektor ale kto odkręci 20letnie śruby po 290kkm
Krzyzak - 22-12-2011, 06:25
Jogurt napisał/a: | kto odkręci 20letnie śruby po 290kkm | bądź spokojny i odkręcaj - nie będzie problemu
co innego, gdyby to były śruby 10 letnie...
KaWu - 22-12-2011, 07:40
_Slawek_ napisał/a: | Panowie, Wasze porównania byłyby o wiele bardziej miarodajne jeśli poza dystansem podawalibyście czas po jakim miśki osiągnęły temp. roboczą. Bo np. dzisiaj w złomku jak wracałem z pracy w/w temperatura pojawiła się już po około 700-800m |
Dlatego ja swoje podaje bez postojow.
Tych z postojami nie liczę, bo wiadomo, że na krótszym dystansie się zagrzeje. Odpalam na dworze i jade. Mam w tym 3 postoje po około 3 sekundy.
Krzyzak napisał/a: | to na pewno |
To tutaj się zgodzę że może być szybciej ale nie tak żeby było 1,5km przy 0°C.
Dodatkowo kolega sprawdził wczoraj Galanta przedlifta 2,5.
przy 1÷2 °C na dworze, po 8h postoju na dworze wskazówka temp. "stanęła" po dystansie ~3÷3,2 km. Auto bez lpg.
Dziś sprawdzałem i Colt CJ przy 0°C, po postoju 144h na dworze , zagrzał się na dystansie 3,4 km.
robertdg napisał/a: | Trzeba chyba kogoś poprosić o to by posprzątać |
Temat jak nic do technicznych
Krzyzak - 22-12-2011, 09:08
KaWu napisał/a: | żeby było 1,5km przy 0°C | nie było 0 tylko +3
wczoraj trwało to jakieś 500m dłużej - bo było -3
Seichan - 22-12-2011, 09:15
Niestety chwilowo nie sprawdzę, ile czasu rozgrzewa się rekin, bo po odpaleniu silnika muszę go skrobać
Krzyzak - 22-12-2011, 10:34
szkoda paliwa - ja bym najpierw skrobał, potem odpalał
wiadomo, że podczas jazdy grzeje się szybciej
JCH - 22-12-2011, 14:03
Seichan napisał/a: | Niestety chwilowo nie sprawdzę, ile czasu rozgrzewa się rekin, bo po odpaleniu silnika muszę go skrobać |
Krzyzak napisał/a: | szkoda paliwa - ja bym najpierw skrobał, potem odpalał
wiadomo, że podczas jazdy grzeje się szybciej | A co jak nie odpali? Szkoda skrobania
_Slawek_ - 22-12-2011, 14:08
Krzyzak napisał/a: | szkoda paliwa - ja bym najpierw skrobał, potem odpalał
wiadomo, że podczas jazdy grzeje się szybciej |
Rano wsiadają do niego 3os. więc gdy jest większy mróz to zanim by się rekin nagrzał w drodze, to trzeba by było już skrobać szyby od wewnątrz... Podobnie gdy jest mgła, zanim skończy się skrobanie wszystkich szyb lub chwilę po ruszeniu od razu się pojawia nowa cienka warstwa...
Seichan - 23-12-2011, 08:41
Dziś się udało zmierzyć
Przy -4 zagrzał się po 4,6 km. Rano przejeżdżam nim dokładnie 5,1 km...
Krzyzak - 23-12-2011, 08:51
Renatko - kup sobie tą grzałkę do auta (ja mam elektryczną DEFA 1.4 kW). Plus sterownik czasowy. 30 minut i wsiadasz do rozgrzanego wnętrza.
Oczywiście, jeśli nie masz garażu...
_Slawek_ - 23-12-2011, 10:27
Grzałka musi niestety poczekać do kolejnej zimy, bo chwilowo mamy pod oknami coś co jest oznakowane "uwaga! droga w przebudowie" co powoduje, że gniazdko jest poza zasięgiem
A wracając do samego spalania to jednak nie ma tragedii i wyszło 14,8l/100km. Chociaz sam widok wskazówki już daleko za połową zbiornika i blisko przedostatniej kreski gdy przejechanych jest dopiero 250km może przestraszyć. Na szczęście do pełna weszło "tylko" 37 litrów
stary alfer - 23-12-2011, 10:56
Kiedyś Huubert napisał, że aby zapobiec szronieniu się szyb od środku, bądź parowaniu od środka, trzeba wietrzyć auto po ostatniej jeździe.
Działa
Po ostatniej jeździe otwieram drzwi na parkingu na jakieś 3 minuty, bądź jeśli jadę sam ostanie kilkaset metrów pokonuję z otwartymi szybami z tyłu.
Ważne jest aby otworzyć drzwi po obu stronach auta żeby zrobić przeciąg.
Rano do auta pakuję żonę, dziecko i psa
To samo robi się w domu żeby zapobiec parowaniu bądź skraplaniu się pary na oknach.
idas - 23-12-2011, 11:01
A nie lepiej po prostu zimny nawiew puścić? Działa tak samo dobrze
Krzyzak - 23-12-2011, 11:02
_Slawek_ napisał/a: | nie ma tragedii i wyszło 14,8l/100km |
dziś rano tankowałem sedana - 585 km i 53.3 litra - wychodzi w granicach 9/100
|
|
|