Panbenonium - 03-12-2014, 18:33 Tu nie chodzi o to, że ktoś bezproblemowo przejechał ileś zim. Znam auta "bliźniacze" które jedno widzi mechanika na wymianę olejów, a drugie widzi go każdego dnia o zachodzie słońca. Chodzi o to, żeby nie dać się wkręcić w modę na motula, bo to olej jak każdy inny tylko, ze droższy. Że niby go używają w F1 i moto GP i podobne zabiegi socjotechniczne. Są na świecie klasy olejów i jeśli olej spełnia wymagania dla danej klasy NARZUCONEJ przez producenta, to czy to jest olej z kauflandu, czy Motul metrosexual competition 600V AC/DC to nie ma znaczenia dla silnika. Po drugie, jak już ktoś wyżej wspomniał, nie chodzi o punkt "krzepnięcia" (nie znaczy to, że olej twardnieje na amen) oleju, ani jego płynięcia. W oznaczeniach xxWxx chodzi o lepkość statyczną i dynamiczną, tylko tyle i aż tyle. Dla naszego klimatu używanie 15W50 jest całkowicie bezcelowe. Zrozumiałbym jeszcze 10W60, ale to co Ty wlałeś się kupy nie trzyma. Idąc dalej: jeśli już zdecydowałbyś się na (przykładowo) 10W60 czy 5W40 to DOPIERO SPOŚRÓD TEJ LEPKOŚCI dobrze jest wybrać taki olej, który "krzepnie" w jak najniższej temperaturze i jednocześnie, który zapewnia dobre smarowanie do jak najwyższej temperatury. Kiedyś takim olejem był (z tego co pamiętam) Castrol TWS, teraz prawdopodobnie występujący pod inną nazwą. W@sio - 03-12-2014, 18:44 Nie wkęciłem się w żadną modę - moją osobistą decyzją było wlanie tego właśnie oleju, a nie np. Castrola Edge 10w60. Wlałem i koniec, jak mi się zatrze silnik to będzie mój problem, bo życie bez przygód byłoby nudne Myślę, że możemy zakończyć tę dyskusję jednym zdaniem - każdy leje taki olej, jaki wydaje mu się odpowiedni. Co do dalszej dyskusji na ten temat polecam założyć temat tego dotyczący, przypominam, że piszemy w temacie dotyczącym mojego auta, jego modyfikacji itp. itd. a nie klas lepkości/płynności olejów dostępnych na naszym rynku. 
No i proszę nie krzyczeć mi w temacie bez potrzeby
W@sio - 11-12-2014, 19:39 
Poskładane ze zderzakiem włącznie
mjsystem - 11-12-2014, 19:53
fajnie to wyszło 
Bizi78 - 11-12-2014, 19:54 No teraz to ma ręce i nogi  .
W@sio - 11-12-2014, 19:59 I co najważniejsze - wszystko działa - czyli nic nie zepsułem po drodze
mjsystem - 11-12-2014, 20:25
Czas pokaże  Żartuję 
W@sio - 11-12-2014, 22:36 Już tylko parę bzdetów sprawdzić i ogarnąć, by stan techniczny był perfekt i można jechać na strojenie 
Fragu - 12-12-2014, 08:03 Pięęęękkknyy 
radek79 - 12-12-2014, 08:56
i nie zaliczyć po drodze żadnej sarenki
inq - 12-12-2014, 08:58 Kiepski olej, kiepski samochód i jeszcze na Orlenie tankuje.  W@sio, szejmonju
Macfly1 - 12-12-2014, 09:13 No to "wącham rure" teraz za Tobą W@asiu. Ciekawe ile kucy wyjdzie po wystrojeniu? W@sio - 12-12-2014, 11:11
ICek jak ICek, wygląda spoko, ważne, żeby działał jak powinien
Wypluj to 3 razy przez lewe ramię, odtańcz taniec odpędzenia złych duchów, żeby mi się to nie przytrafiło  A tak poważnie, to mam na tyle głośny samochód, że kury u mnie na wsi się już od dawna nie niosą, więc i sarny raczej migrują gdzieś, gdzie jest ciszej
Oj czepiasz się
Sam chciał bym wiedzieć liczę na wynik około 280KM, ale tak na prawdę każdy powyżej 250KM będzie już czymś dobrym
Torp12 - 12-12-2014, 12:21 A mi się wydaje że trochę krzywo leży ten icek. Do tego jakas kratka albo siatex to by sie jednak przydal IMHO. Marcino - 12-12-2014, 12:51
Czy LPG to ogarnie? |
||||||||||||||||||||||
