To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Outlander III Ogólne - Dlaczego nie OIII

bonito - 21-03-2015, 13:26

PiotrKw napisał/a:
Faktem jest , że właściciele "mało szybkich " pojazdów chcą koniecznie być najszybsi. I to staje się wyznacznikiem ich "ja" . Mam z tego często spory ubaw na światłach. :wink:


Nie do końca się zgadzam z przedmówcą - jako użytkownik małego (i niestety umiarkowanie szybkiego) auta, zauważyłem że to inni często chcą być koniecznie szybsi niż ja. Aby ich nie zawieść, czasami "nie chcem ale muszem" energiczniej ruszyć spod świateł ... :D

bonito

jurekschroda - 21-03-2015, 13:31

:roll:
szybcy się wściekli, czy co ?

Jaad - 21-03-2015, 13:42

15 lat jeździłem V70 z silnikiem T5. Po krótkim okresie kontynuowania młodzieńczej fascynacji szybkością, zacząłem -- wbrew pozorom -- jeździć statecznie. Mając taką przewagę pod maską patrzyłem na tych wszystkich wystrzałowych "macho" w ich audi i bmw z politowaniem (ci nieliczni, którzy mieli mocniejsze samochody od T5 nigdy nie szpanowali, co potwierdza regułę). Jak masz to coś, to nie musisz nic udowadniać. Udowadniają głównie ci, co myślą, że mają, a w rzeczywistości g....o mają. Samochód to w gruncie rzeczy narzędzie, a nie powód do dumy.
rezon - 21-03-2015, 20:38

A tu O3 150KM 12s i "mało kto jest szybszy" ;) jak to odnieść do T50 czy 4,2 wolnego ssaka w Touaregu :) Kiedyś jechałem O2 DiD za Q7 z tym silnikiem - całe 50km z Warszawy na Radom, a później zrobiło się luźniej na drodze i na tym skończył się mój kontakt wzrokowy ze znajomym ;) Nie chciał już na mnie czekać ;)
PiotrKw - 21-03-2015, 21:48

rezon napisał/a:
Kiedyś jechałem O2 DiD za Q7 z tym silnikiem


:wink: Do setki Touareg ma niecałe 8s , ale najlepsza zabawa jest przy przyspieszaniu np. z 120 km/h do 180-200 km/h. Chwila moment i trzeba uważać by nie dojść do max.

Jaad napisał/a:
Jak masz to coś, to nie musisz nic udowadniać.


Oj tak , często startuje przede mną ze świateł VW Polo, Astra , Golf, nawet Dacia Duster.
I ja się cieszę, że oni się cieszą :wink: Że są szybsi. :wink:

Marki - 24-03-2015, 11:44

Ale Panowie

przeciez to wcale nie o ruszanie chodzi, ani nie o jechanie z 200 km/h. Nie po to sie kupuje szybsze samochody. Ja troche narzekam na moje prawie 12s do setki nie przez swiatla, bo z tego juz wyroslem dawno, ale przez wyprzedzanie na trasie, zmiane pasow w scisku, bezpieczenstwo i komfort. Tego mi brakuje, nie wyscigow. :D

rezon - 24-03-2015, 12:11

Marki napisał/a:
Ja troche narzekam na moje prawie 12s do setki nie przez swiatla, bo z tego juz wyroslem dawno, ale przez wyprzedzanie na trasie, zmiane pasow w scisku, bezpieczenstwo i komfort. Tego mi brakuje, nie wyscigow.
My to wiemy, Ty to wiesz, ... ale niektórzy to 12s do setki i śmierć w oczach :shock:

[ Dodano: 24-03-2015, 12:14 ]
Jackie napisał/a:
Czekaj Ty czekaj, ja mam swój plan
Otwierasz Oddział w Rzeszowie? Interauto Kraków, gdzie kupowałem Superba specjalnie dla mnie otworzyło salon Skody w Rzeszowie (Krasne), żebym nie musiał przeglądów robić u konkurencji. Może też w ramach jedności Polski D otworzysz salon na południu?
paweldm - 24-03-2015, 22:45

Dorzucę swoje zdanie. Dlaczego nie Olll - wygląd zewnętrzny.
Komandor - 25-03-2015, 21:10

Powtarzam i moje zdanie: NIE dla oIII ze względu na "emeryckie" osiągi. I nie chodzi o Vmax czy szybki start "na zielonym" ale o krótkie i bezpieczne wyprzedzanie. Coraz bardziej skłaniam się ku nowemu Sorento. Całkiem sensownie wyposażona wersja "L" stoi 153, nowy oIII 138 (2.2 automat int +)...
trooper - 25-03-2015, 22:38

Komandor napisał/a:
Powtarzam i moje zdanie: NIE dla oIII ze względu na "emeryckie" osiągi. I nie chodzi o Vmax czy szybki start "na zielonym" ale o krótkie i bezpieczne wyprzedzanie.


bla bla bla :lol: za 153k dostaniesz sorento "L" 2.0d w automacie z takimi samymi osiągami. poniżej link do pomiarów OIII 2.2 w automacie.

https://www.youtube.com/watch?v=HsOiPQBpxdI

natomiast jedno jest pewne. w kijance będziesz miał więcej miejsca. :lol: :mrgreen:

jurekschroda - 26-03-2015, 13:59

Komandor napisał/a:
Powtarzam i moje zdanie: NIE dla oIII ze względu na "emeryckie" osiągi. I nie chodzi o Vmax czy szybki start "na zielonym" ale o krótkie i bezpieczne wyprzedzanie. Coraz bardziej skłaniam się ku nowemu Sorento. Całkiem sensownie wyposażona wersja "L" stoi 153, nowy oIII 138 (2.2 automat int +)...


138 tys za OIII Int+ automat - tak, ale weź pod uwagę, że prędzej czy później rocznik 2015 będzie rabatowany - pewnie na poziomie obecnego 2014, czyli cena może zjechać dychę w dół, czyli 128. Różnica robi się spora.

A tak na marginesie...
"Bezpieczeństwo" to najczęściej używana motywacja wyboru silniejszego auta :biggrin:
Ile w tym prawdy... hm... nikt się nie przyzna, ale wiemy o co chodzi :idea:

PiotrKw - 26-03-2015, 14:12

jurekschroda napisał/a:
"Bezpieczeństwo" to najczęściej używana motywacja wyboru silniejszego auta :biggrin:
Ile w tym prawdy..


Postaraj się uwierzyć , że dużo :wink: ... bez względu na inne dywagacje :wink:

jurekschroda - 26-03-2015, 15:06

Każdy człowiek ma naturalną wewnętrzną skłonność do racjonalizacji swoich działań, zwłaszcza tych podjętych na gruncie emocjonalnym. Szczególnie jest to widoczne u mężczyzn podczas wyboru auta.
Tyle nauka :wink:

Ponadto idę o zakład, statystyki wypadków nie potwierdzą korelacji między mocniejszym silnikiem a większym bezpieczeństwem.
Moim zdaniem w tej kwestii nadal decydujący jest obszar między uszami kierowcy, a nie między przednimi kołami auta.
:wink:

PiotrKw - 26-03-2015, 15:23

jurekschroda napisał/a:
Ponadto idę o zakład, statystyki wypadków nie potwierdzą korelacji między mocniejszym silnikiem a większym bezpieczeństwem.


Ja tez idę o ten sam zakład , takich statystyk nie ma. Nie ma przecież danych o np. udanych manewrach wyprzedzania które trwały 4 sekundy a nie 10 -15 . :wink: W statystykach są ujęte tylko te, które trwały za długo.

jurekschroda - 26-03-2015, 15:38

O bezpieczeństwie decyduje wyobraźnia kierowcy, a nie liczba koni.

W polskiej kulturze jazdy poczucie możliwości bezpiecznego wyprzedzania powoduje, że tych manewrów robi się coraz więcej ( no bo skoro są bezpieczne ( i do tego hm... przyjemne...), to dlaczego nie ?). Tym samym zwiększa się prawdopodobieństwo, że przy którymś tam razie coś pójdzie nie tak, delikatnie mówiąc.

I tu dochodzi do głosu najważniejszy czynnik - czyli mózg kierowcy - to on szacuje, czy przy określonych możliwościach i określonej dostępnej przestrzeni na lewym pasie, manewr wyprzedzania będzie bezpieczny.


Co innego, jeśli faktycznie dysponowanie większą mocą nie wpływa na ochotę do większej ilości wyprzedzeń tylko powoduje, że krócej jesteśmy na lewym pasie ( czyli styl jazdy ten sam, tylko krócej wyprzedzamy) - kłaniam się takim osobom w pas i żałuję, że jest ich tak jakoś.... mało :wink:

Na nic moc silnika, jeśli między uszami dudni pustka.
I dlatego nie można jednoznacznie stwierdzić, że np. OIII 2.2 jest bardziej bezpieczny niż 2.0.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group