Nasze Miśki - Moja nowa (już stara) Żona.
Owczar - 29-04-2017, 01:14
Oczywiście że warte. Na oko tego nie ustawisz.
Wszystkie Japonce tak leja - to w dużej mierze sekret ich trwałości.
U mnie w lexie przy WOT miałem coś koło 11.8. Na lpg ustawiłem ciut wyżej bo jest inna wartość stechiometryczna.
Hugo - 29-04-2017, 08:00
Dolać do poziomu HOT na rozgrzanej skrzyni.
WreX - 29-04-2017, 09:46
Owczar napisał/a: | Oczywiście że warte. Na oko tego nie ustawisz.
Wszystkie Japonce tak leja - to w dużej mierze sekret ich trwałości.
U mnie w lexie przy WOT miałem coś koło 11.8. Na lpg ustawiłem ciut wyżej bo jest inna wartość stechiometryczna. |
Czyli reasumujac warto AFR ustwwic na WOT czyli z butem w podlodze w granicach normy zeby tak nie przelewal? Nie wpłynie to negatywnie na żywotność auta? Bo generalnie jest mniej wiecej "odwzorowane" na lpg przelewanie z PB w tej chwili.
Pod koniec tego ustawiania to sie moj gazownik zapytal gdzie mój kabel od gazu bo stwierdził ze jak patrzy po aucie to na pewno juz kupiłem i grzebalem. Powiedziałem ze myslalem nad tym ale jeszcze nie mam. Zdziwił sie pokazal mi program i kazal zapisac wszystkie ustawienia jak bede grzebal zebym nie popsul za mocno ;d
MichciuGT - 29-04-2017, 11:07
WreX napisał/a: | I teraz takie pytanie, dlaczego w OL Galanty tak przelewają? trochę z nim pogadałem to mówił że zdziwił się na początek jak depłem bo myślał że głupoty pokazuje totalne sonda bo wartości poza "skalą"normalności". |
To jaką on w końcu sprawdzał sondą?, Sonda szerokopasmowa zakres pomiaru AFR powinna mieć od 10 do 20. a jeśli mierzył przez lambdę, to nic dziwnego że przelewa z butem w podłodze- tak powinien zachowywać się każdy samochód i dobrze jest ustawiać mapę jak najbardziej zbliżoną do benzyny, no i oczywiście najlepszy były pomiar hamownią, wtedy masz pewność że masz zarówno dobrze ustawione na AFR jak i największą moc
WreX - 29-04-2017, 12:13
AFR wypieta w wydech. Wczesniej wstepna konfiguracja byla na sondach. A jakie wartosci pokazywalo to nie wiem bo bylem skupiony na w miare bezpiecznej jeździe przy wyższych prędkościach. To samo powiedzial on ze kazde przelewa ale tu przelewa bardzo duzo ze normalnie by uznal ze sonda gluloty pokazuje. Tak samo ustawiłl lpg żeby odczyt byl zbliżony do tego na pb.
Owczar - 29-04-2017, 14:03
Szkoda ze nie powiedział ile pokazywało.
WreX - 30-04-2017, 12:34
Owczar, a jaka wartość przy najbardziej optymalnym dla mocy strojeniu pod AFR LPG powinno pokazywać?
I pytanie, jak sprawdzić czy wyje rolka od alternatora czy napinająca pasek? Bo już tak kwiczy ten pasek i na rozgrzanym pasek świerszczy, że nie wytrzymam dłużej -.-
Owczar - 30-04-2017, 13:09
Zdania są podzielone. Generalnie ja preferuje bezpieczeństwo i odpowiednik Afr do tego na Pb. Przykładowo jak na Pb masz 11.8 to dałbym na lpg 12.5.
WreX - 01-05-2017, 11:19
Owczar, a co mówi jedna i druga strona?
Podpytam go jak zadzwonie i nie wiem czy przypadkiem na PB na otwartej nie przelewał ponad 12 ale to moje podejrzenia.
I wiosenny przegląd hebli odbyty:
Z tyłu cud miód malina, tłoczki palcem się wciskają ale i tak wszystko wyczyszczone i nasmarowane, z przodu za to nie jest tak pięgnie, z lewej strony tłocza nie wciśniesz palcami za cholere i blokował się razem z prowanicą, co cieakwe gumki w dobrym stanie i trzymały szczelnie. Wyczyściliśmy wszystko i nasmarowaliśmy tłoczek i "rozruszaliśmy" ale dalej palcem się go nie wciśnie. Tam też klocki krzywo trochę zdarł i pewnie dlatego mi popiskuje podczas jazdy -.- Z prawej strony za to tłoczek palcem sie wciśnie bez problemu ale znów gumka ma dziure więc trzeba będzie szykować 2 zestawy naprawcze i klocki na przód...
Owczar - 01-05-2017, 11:55
Na racing forum każdy pisze co innego - niektórzy twierdzą, że AFR powinno być wyższe - czyli mieszanka uboższa. Ale mieszanka to kompromis między bezpieczeństwem, osiągami oraz toksycznością spalin.
WreX - 17-05-2017, 20:30
Owczar, wiadomo
Taki dziwny objaw ostatnio się pojawił, takie huczenio buczenie podczas jazdy 60-100km/h (wtedy najlepiej slychac) przy puszczaniu gazu kiedy auto sie "toczy" jest to rytmiczne takie typowe dla kół czy felg?
I teraz pytanie czy to może być objaw blokującego się tłoczka i ocierających się klocków? Pasuje to ponieważ dźwięk dochodzi z lewej strony (tam gdzie przy przeglądzie hamulców ewidentnie się blokował tłoczek) felga jest 2x brudniejsza z lewej strony, dziś sprawdzałem oba koła z przodu jak się kręcą, prawe palcem można było kręcić lewe znów rękami obiema, kręciło się ale z dużym oporem. I po przejażdżce dzwięk się pojawił po 3-5 min od zaczęcia jazdy, znika podczas hamowania mocniejszego i po przejażdżce lewa felga była bardziej gorąca prawie parząca a prawa była ciepło gorąca.
Czyli co zostaw naprawczy i klocki? czy to może być spowodowane czymś innym?
Hugo - 17-05-2017, 21:22
Jak najbardziej przyczyną buczenia może być blokujący się tłoczek zacisku i tarcza ocierająca o klocki.
WreX - 17-05-2017, 22:31
Hugo, dzięki, to zamawiam 2 zestawy na przód i komplet klocków niebawem ;>
I jeszcze pytanie z serii: "trudne/wróżenie z fusów"
Tutaj filmik:
https://www.youtube.com/w...eature=youtu.be
Byłem w warsztacie, badali temat stetoskopem, wychodzi któraś rolka od alternatora i mówili, że trzeba wyciągnąć i regenerować. I że koszt wyciągnięcia to około 100 i regeneracja od 350 wzwyż. Troche dużo tym bardziej że wtedy w tym Spa Carze był regenerowany co próbował mnie oszukać. I pytanie czy faktycznie może nadawać się znów do regeneracji? I czy warto samo łożysko wymieniać? czy może kupić używke w dobrym stanie?
Objawy są takie, że dźwięk z filmiku pojawia się na wolnych obrotach wzmaga się przy przełączeniu na D albo R i włączeniu elektrycznych odbiorników, np ogrzewania tylnej szyby, świateł generalnie podczas obciążania alternatora.
WreX - 18-05-2017, 22:00
Jeszcze kwestia dość istotna... te "walenie/buczenie" na 99% jest lewy przód, nasila się z dnia na dzień, zaczynam się trochę cykać jeździć, słychać te dziwne dźwięki przy każdej prędkości przy puszczonym gazie albo przy jednostajnej jeździe.
Byłem u mechanika po sąsiedzku podnieśliśmy auto i rozpędziliśmy koło, oczywiście cisza zupełna. W zawieszeniu jedynie niby możliwy jest luz na sworzniu banana. Ewidentnie ten dźwięk pojawia się przy tym jak auto jest "na ziemi" i jest związane z obrotem koła. Jutro jadę do tych co wymieniali mi zwrotnice i łożysko i niech się bawią bo to z tej samej strony.
tresorex - 19-05-2017, 09:33
Sprawna osoba wyjmie altek w 20 minut bez demontażu niczego innego niż rolka, pasek i łapka altka od góry 100zł też kosztuje ponowny jego montaż?
|
|
|