Forum ogólne - Benzyna czy diesel
Student - 28-07-2006, 06:57
Nie no Arturo teraz to dałeś 1.9 TDi przeważnie to ma cos ok. 90-101KM, 110 - 130 - 150 to mają doładowane wiec też nie jesteś bezstronny choć trzymam twoja stronę apropo diesla.
Krzyzak - 28-07-2006, 07:21
Jeśli porównamy silniki o tych samych mocach, to diesel ZAWSZE będzie przyśpieszał lepiej, bo ma wyższą sprawność i moment napędowy. Sprawność benynowego wynosi ok. 37-38%, sprawność diesla ok. 45% - sprawność czyli ile energi dostarcznej (w postaci paliwa) zamienia się na moc użyteczną. Reszta to straty (np. w ciepło).
Ja nie lubię starych diesli - po prostu jak widzę, jak mi się chmura dymu pcha przed maskę, to bardzo mnie to denerwuje.
Anonymous - 28-07-2006, 08:09
ok spokojnie mamy 13 strone dyskusji i to ze diesel musi sie posilkowac turbo zostalo juz ustalone na poprzednich stronach, ustalone tez zostalo ze to jest jego "wada" oraz kilka innych.
ja nie wyobrazam sobie diesla bez turbo i takiego silnika wogole nie biore pod uwage, malo, nie wyobrazam sobie tez diesla bez besposredniego wtrysku.
dlatego porownujac auta biore pod uwage ich moc.
kolejna sprawa nawet nie wiem jakby klekotal dla mnie diesel, ile mialby turbosprezarek to jesli na autobahn'nie przy sredniej predkosci 160km/h auto spala mi okolo 6l/100km, a w kazdej chwili wciskajac pedal przyszpiesza jakby predkosc byla zerowa az do konca, to i tak nie zamienie go na silnik benzynowy z turbo, bo po co?
nie wspominajac juz o mozliwosciach zawirusowania lub wrzuceniu "paczki chipsow".
Student - 28-07-2006, 11:18
Krzyzak jak nie lubisz czarnego dymu to mały problem bo ja coraz częściej widze nowe paski audi czy merolki jak zapierdziela im z rury jak z ikarusa i naprawdę 15letnie diesle tak nie spola jak te cuda techniki z wieloma neonkami na dechach, wtryskami, turbami i innymi badziewiami. I szlak trafia człowieka jak po 100tyś/km siadają wtryski i inne rzeczy a serwis zlewa sprawę.
Krzyzak - 28-07-2006, 11:37
Nowe też potrafią kopcić - to też racja (szczególnie francuzy), ale ten dym tak nie śmierdzi jak od od starych audi/vw/opel/ford. Jazda za kimś takim (a ja jeżdżę wolno) jest męczarnią - szczególnie teraz, gdy wewnętrzny nawiew daje gorące powietrze .
sampler - 28-07-2006, 14:16
arturro napisał/a: | sampler jaja to sobie sam robisz,
tak ciezko doczytac ze chodzi mi o prownanie silnika 1.8 benzyny (z regoly 125KM) i silnika 1.9TDI (z regoly 130KM)
miazdzyc to mozna rower motorem ale nie diesla benzyna, no chyba ze sie odnosisz do wlasnego silnika, przejzyj kilka stron wstecz i zobacz jak diesel "zmiazdzyl" benzyne w wyscigach LeMans - jak juz takich argumentow uzywasz.
"po kiego" pisac ze corolla gti auto sensu stricte sportowe łata jakies tam tdi, szczegolnie 2,5V6 ktore bylo montowane w duzych ciezkich samochodach.
nie lubie pisac takich rzeczy ale ostatnio "zmiazdzylem" firmowym 3.2CDI wazacym 2 tony colta gti, colt zdarzyl tylko odejsc do momentu gdy sie zorientowalem ze chce sie scigac.
cale zycie jezdzilem benzynami tj. galant 1.8, A3 1.8 5V obecnie 1.6 i 2.0 Kompressor oraz (obecnie) dieslami 1,9TDI 2x110KM, 1x100Km oraz 3.2CDI i uwierz mi mam jak malo kto porownanie na bierzaco i powiem tak: ze nie zamienilbym NIGDY diesla 130KM na benzyne 130KM itd. |
No coz musze powiedziec ze jezdzilem znacznie wieksza iloscia autek. Od kaszan typu 1.6 D czy 1.9 sdi czy tez moj 1.8 td a takze 1.9 tdi (90, 110, 115, 130 i chipowane), 2.5 V6tdi, 1.9 cdi, to jesli chodzi o diesle teraz benzyniaki : male typu 1.1, 1.3, 1.4, 1.6, wieksze : 1.8 2.0, 2.5, i mocne to jest 1.6 GTi (toya), 1.8 GTi (golf), 2.0 Gti, GSI (golf, kadet, vectra) oraz rodzynki 2.0 BT (Impreza GT), 2.0 RT (Lancia Delta Integrale) 4.2 V8 (audi A8 i S8) i moim zdaniem jesli chodzi o osiagi to trzeba podzielic silniki. Rzeczywiscie moze nie mam odpowiedniego odniesienia ze wzgledu na to ze jezdze mocnymi autami.
Co do Le Mans bylo powiedziane ze Audi fabryczna druzyna nie miala konkurencji. Pescarolo druzynka z francji, prywatna i tak im podeptala po pietach takze nie pisz ze zmiazdzyla bo zajeli 2 miejsce i przelamali monopol Audi na cale podium
A jesli chodzi o mnie to tak do jazdy na codzien tylko diesel to jazdy z wrazeniami tylko benzynka. Pozdrawiam
Na koniec polecam zapoznac sie z "nowinka" w swiecie silnikow czyli 2.0 TFSI. Porownamy go z rownie nowym 2.0 TDI:
2.0 TFSI:
Moc max., kW (KM) przy obr./min. 147 (200) / 5100
Max. moment obr., Nm przy obr./min. 280 / 1800 - 5000
Prędkość maksymalna, km/h 235
Przyspieszenie (sek.), 0-80/0-100 km/h 5,4 / 7,6
Zużycie paliwa w l/100 km cykl miejski 11,2 - 11,3
Zużycie paliwa w l/100 km poza miastem 6,3 - 6,4
Masa własna pojazdu, kg 1445 - 1624
2.0 TDI:
Moc max., kW (KM) przy obr./min. 125 (170) / 4200
Max. moment obr., Nm przy obr./min. 350 / 1750 - 2500
Prędkość maksymalna, km/h 220
Przyspieszenie (sek.), 0-80/0-100 km/h 6,2 / 8,6
Zużycie paliwa w l/100 km cykl miejski 7,9 - 8,0
Zużycie paliwa w l/100 km poza miastem 5,2 - 5,3
Zużycie paliwa w l/100 km średnio 6,1 - 6,2
Masa własna pojazdu, kg 1479 - 1671
Student - 28-07-2006, 14:44
Ło przecież to zwykłe GDI tylko po inszemu pisane ale te niemiaszki są do przodu jakieś 10lat
Anonymous - 28-07-2006, 14:56
arturro napisał/a: | ok spokojnie mamy 13 strone dyskusji i to ze diesel musi sie posilkowac turbo zostalo juz ustalone na poprzednich stronach, ustalone tez zostalo ze to jest jego "wada" oraz kilka innych.. |
Cóz, dlatego porównójmy dwa silniki posiadające ta sama wadę
Dla mnie zaletami dizla były prostota konstrukcji, praca na praktycznie wszystkim co sie naleje do baku, rewelacyjna długowieczność... i to wszystko is gone with the wind now...
Resztę cudownych zalet turbodizla (oprócz spalania) turbobenzyna deelikatnie mówiąc olewa ciepłym moczem...
Czyli mamy namiastke turbobenzyny która mało spala. Jeśli to kogo rajcuje to spoko. Takie ani sport, ani oszczędnośc (mi turbodizel podobnej mocy co wolnossąca benzyna zwróciłby się po lekko licząc 200kkm czyli oszczędnośc jest żadna...)
Pzdrw.
Anonymous - 28-07-2006, 16:04
sampler napisał/a: | No coz musze powiedziec ze jezdzilem znacznie wieksza iloscia autek.... |
nie napisalem ze jezdzilem bo nawet niechce mi sie myslec czym jezdzilem, chodzi o to ze moj dzien wyglada tak: przyjezdzam do pracy 1,9TDI 100KM lub jak byl sprawny 1.6 benzyna, wsiadam potem w kompressora, potem 3.2CDI, a wracam 1,9TDI 110KM. dlatego mam jako takie porownanie i dla mnie bardziej lezy diesel TDI
Zaraz wsiadam w takiego diesla i lece do siebie na mazury nie martwiac sie o Nm podczas wyprzedzania o spalanie itd. itd. - nudny juz chyba jestem milego weekendu z benzynkami, oooo benzyna bede kosil trawe
JCH - 28-07-2006, 18:02
Robert Bryl napisał/a: | mi turbodizel podobnej mocy co wolnossąca benzyna zwróciłby się po lekko licząc 200kkm |
Pozwolę sobie spróbować wyprowadzić kolegę z błędu. Może w latach użytkowania trudno doczekać się zwrotu ale przebieg 200 kkm to conajmniej dwukrotna przesada. Porównajmy MSS 1.9 DID vs MSS 1.6 benzyna. OK
Bardzo dużo zależy od różnicy w cenie zakupu, od ceny paliwa ON i PB i średniego zużycia paliwa.
Jakie założenia
- różnicę w cenie zakupu weźmiemy z cennika (albo z głowy - 6 tysi było w 2002)
- różnica w cenie paliwa - wiadomo zmienna jest ale może jakąś średnią ustalimy (jak kupowałem DID-a to było 0,50 zł teraz jest 0,20. Przejściowo było po równo). 0,30 zł bedzie ok?
- śrenie zużycie .... o ile większe ma MSS 1,6 2 litry więcej? Za dużo?
Obliczenia w oparciu o moje przebiegi i tankowania.
Pozostałe koszty - ubezpieczenie, przeglądy ... Przeglądy na autogt dla DID są droższe o jakieś 100 zł .....
Ale to wszystko po weekendzie .....
Anonymous - 28-07-2006, 21:37
JCH napisał/a: |
Pozwolę sobie spróbować wyprowadzić kolegę z błędu. Może w latach użytkowania trudno doczekać się zwrotu ale przebieg 200 kkm to conajmniej dwukrotna przesada. Porównajmy MSS 1.9 DID vs MSS 1.6 benzyna. OK
Jakie założenia
- różnicę w cenie zakupu weźmiemy z cennika (albo z głowy - 6 tysi było w 2002)
|
Pozwolę sobie zwrócić uwage Koledzę, iż nie poruszam się MSS. I wiem co piszę....
W wypadku mojego auta róznica jest całkiem zdrowo ponad 10 tys PLN. A bywają i większe...
Natomiast jakbym porównał Fabie dizel kombi z całkiem przeciez funkcjolanie podobna Pikassą (a takie założenia to sa złe?) to bym na dizlu jeszcze zarobił
Pzdrw.
Anonymous - 29-07-2006, 00:05
moim skromnym zdaniem, jest tak: podjety tu temat wzbudza mnóstwo emocji ze względu na różne opinie (jak rozczytałem "dupochamownie' - dobre ) oraz inne subiektywne przesłanki użytkowników Pb i ON.
powiedzmy sobie co jest co..
moment obrotowy, daje przyspieszenie;
konie mechaniczne, maksymalną prędkość.
Odpowiednie zestawienie tych dwóch wielkości fizycznych pozwala poruszać się sprawnie.
Faktem jest, że ON-y [tdi, cdi, hdi, did, jtd, tdci, crdi, itd;)) mają krótki zakres użytecznych obrotów (KM) ale skuteczny moment (Nm) od niskich obrotów, zatem by taki sprzęt należycie się poruszał przełożenia skrzyni biegów muszą być odpowiednio "drogowe" (nie traktorowe), zaś Pb lubi obroty, ale zakres ich jest (około) dwukrotnie większy (moment jest w tym przypadku pojęciem względnym, ponieważ znane są przpypadki, że z dwulitrowego silnika można wyciągnąć 400 Nm z użyciem turbiny).
Silnik ON jest cięższy (np: wyższe ciś. - solidniejszy korpus, masy wirujace są "cięższe" - odczuwalne wibracje, pompa wys. ciś. przewody paliwowe; itd...), środek cięzkości auta jest mniej optymalny vs Pb. Plus, mniejsze zużucie paliwa, minus wyższa cena zakupu, która jest niestety tylko i wyłącznie wynikiem marketingowych wybiegów producenta i chyba sprzedawcy (hurrra na dizlee, TDI, CDI, HDI, CRDI, TDCI, DID, DCI, ITD...) a i tak by nakarmić 120 koników czy w Pb, czy ON, przy dynamicznym poruszaniu się zapłacimy te same pieniążki.
Jeśli chodzi o "biodizla", to nie jest tak źle (około sto stopni wyższa tem zapł. vs ropa kopalniana, ale to tylko przy rozruchu), smarowanie porównywalne. Zostaje jeszcze kupić agrorafinerie
[ Dodano: 29-07-2006, 00:24 ]
znalazłem byka w swoim poście/lub nie? czy "dupochamownie" to jest od hamowania czy chama?
sampler - 29-07-2006, 08:23
Student napisał/a: | Ło przecież to zwykłe GDI tylko po inszemu pisane ale te niemiaszki są do przodu jakieś 10lat |
No wlasnie nie takie nasze GDI. Owszem bezposredni wtrysk ale ma 200 KM dosyc duzy moment dostepny bardzo nisko prawie jak w tdi i zobacz ile pali... GDI pali wiecej niestety.
A co do diesli pamietajcie ze jest jeszcze olej rzepakowy Czyli "darmowe" ekologiczne paliwo. Po drobnych przerobkach mozna jezdzic np miskowym dieslem 1.8 i 2.0
Hubeeert - 29-07-2006, 11:07
sampler napisał/a: | No wlasnie nie takie nasze GDI |
A jednak. Jackie jak wróci będzie mógł rzucić światło na tę sprawę
Marcino - 29-07-2006, 22:45
sampler napisał/a: | Na koniec polecam zapoznac sie z "nowinka" w swiecie silnikow czyli 2.0 TFSI. Porownamy go z rownie nowym 2.0 TDI: |
Juz gdzie ś o tym było, to nie jest tak samo jak nasze tzn Mitsu GDI, tam jest dwie sprężarki, turbo i mechaniczna (Rootsa- taks sie to chyba pisze), dla VW robi to Eaton, i to Eaton Tczew S.A Polska, 150m za moim działem. szkoda zie sie ne udało im dogadać z amerykanami (Piiiiiiiiiiii)) bo razem z moim działem testów miał być dzał testów włąsnie dla spręzarek. takie same i wieksze oraz mniejsze sprezarki napędzane paskiem sa produkowane i montowane w róznych silnikach szczególwnie poopularne w USA. Charakteryzują sie działniem od niskich obrotów, pozniej sprzegło je rozłąncza i zaczyna działaćturbo - czyli lkwiduje efekt trubo dziury.
Jeżeli znjade top postaram sie wam wrzucić coś an temat tej spręzarki, miałem nawet filmik avi, taka prezentacje jak to działa, ale na to trzeba miejsce na serwerze.
A swoja droga kto był dzisaj w Pruszczu GD na zawodach na 1/4 mili - eliminacja MP.
Trzeba przyznać ze dwa diselki Felicja Pikup 1.9 TDI oraz VW Lupo 1.9 TDI wykrecły niezłe czasy. Kilkadziesiat turbo benzynek zostało w tyle, myśle ze czasy w okolicy 12, 5 s to nie sa złe wyniki. Poległy duzo większe benzynki. A swoja droga wygrało MITSU.. Lancerek EVO z czasem koło 10 s na 1/4.
Pozdrawiam
PS. Sorki za błedy ele jestem po 4 browcach.
Pozdrawiam
|
|
|