To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - 2-gi Maćkowy Galancior

Rafal_Szczecin - 04-05-2011, 21:46

mi ostatnio na trasie do poznania spalil 11,4 natomaist wracajac spil jakies 12l .
gaziu of kors :D :shock:

Maciek - 05-05-2011, 14:19

Derpin napisał/a:
Maćku na lpg było by za to prawie 2 razy taniej

To fakt ale najpierw trzeba by ze 3,5k wpompować. A potem jeszcze więcej drobnych na poprawki, wymiany na lepsze itp. Miałem już gaz i na razie wolę mniej jeździć niż montować.

Maciek - 21-06-2011, 15:56

No i pewnego pięknego poranka Zbir powiedział STOP.
A było to tak:
Przejechaliśmy z Żonką AniTą z 40-50km (kilka miejsc) od rana po mieście. Po odpaleniu na kolejnym parkingu nie zgasła kontrolka ładowania i poziomu oleju. Myślałem że coś się poprawi po zgaszeniu i ponownym odpaleniu ale nie. Przyjechaliśmy do domku, sprawdziłem ki diabeł na forumie i wszelkie prawdopodobne drobnostki typu poprawienie wtyczki na alterku itp nie pomogły. Auto nie miało ładowanego akumulatora. Wyczochrałem alternator i następnego dnia zawiozłem do poleconego auto-elektryka. Człek poskrobał się po głowie i powiedział że mu przykro ale dopiero na jutro. CoJOt'em popędziłem do pracy i czekałem na werdykt. Zadzwonił i poinformował że do odbioru dnia tego samego ale pracuje do 17 a ja do 18 więc powiedziałem że następnego dnia z rana. Uszkodzone były 2 sprawy. Regulator napięcia i jakiś mostek prostowniczy albo w mostku regulator i coś jeszcze ale nie wnikałem. Następnego dnia wpakowałem altka do Zbira i popędziłem do pracy. Noc wcześniej dla pewności naładowałem aku. Nie sprawdziłem oczywiście czy alt ładuje będąc pewnym czyjejś roboty. Ogromne było moje zdziwienie kiedy nie mogłem odpalić auta. Zabrałem do sprawdzenia aku bo nie miałem z kąd skombinować miernika żeby sprawdzić co i jak. Inny człek powiedział ze aku jest chyba ok ale ma tak jakby małą pojemnośc i zaleca wymiane. Tak czy owak szykowałem się do jego wymiany przed zimą wiec za bardzo nie oponowałem. Kupiłem Bosch Silver S4 60 Ah 540A zapakowałem do auta i na nim dojechałem do domu. Pod domem okazało się że nadal nie ma ładowania więc następnego dnia udałem się do zakładu gdzie robiono mi alternator i zostawiłem Zbir'a. Po około 6h telefon z informacją że już wszystko ok i że przepraszają bo regulator który kupili był padnięty i po wymianie na inny egzemplarz wszystko jest ok. Auto odebrałem nic nie dopłacając i Zbir znów śmiga po drogach.

Anonymous - 21-06-2011, 19:00

Maciek napisał/a:
No i pewnego pięknego poranka Zbir powiedział STOP.


zawsze musi być ten pierwszy raz :P dobrze że tak blisko domku to można było szybko i sprawnie naprawić ;)

Maciek - 22-06-2011, 15:46

Jak na razie (poza tarczami z przodu i amorami tylnymi) to przez ponad 3 lata tylko drobiazgi wymieniałem. Następna sprawa to uciekający płyn ze zbiorniczka płynu chłodniczego i tu 2 rzeczy: na jakimś plastiku lekki wyciek ale nie da się zaspawać oraz na dole jakiś wąż/przewód. Na szczęście chłodnica nowa za 250 + wąż za friko a robocizna 0 zł. Do tego dojdzie na pewno kilka l płynu i tu popłyne na jakieś kilkanaście zł :-)
Zbir ma już ponad 170k na liczniku i po mału będę szukał miejsca gdzie będzie robiony rozrząd. Zastanawiam się nad wybraniem jakiejś niemieckiej stacji ze swoimi gratami kupionymi np u japaneze lub nawet pojechać do Niego i robić na miejscu. Nie wiem tylko gdyby coś po np 2-3 tygodniach/miesiącach wyskoczyło to niemiaszków mam blisko a do japaneze dość daleko.

Anonymous - 22-06-2011, 16:29

eeee ? nie przesadzasz? podjedź do rafał to Ci rozrząd zrobi dobrze i taniej niż niemcy.
sveno - 22-06-2011, 16:37

Maciek napisał/a:
np u japaneze lub nawet pojechać do Niego i robić na miejscu
ze Szczecina do Pabianic, żeby wymienić rozrząd? Podziwiam fantazje :)
Rafal_Szczecin - 22-06-2011, 19:53

Derpin napisał/a:
podjedź do rafał to Ci rozrząd zrobi dobrze i taniej niż niemcy.

moze nie rafal zrobi :P

ja u siebie mam wymiane za 6tkm ...

stary alfer - 22-06-2011, 21:03

Derpin napisał/a:
podjedź do rafał to Ci rozrząd zrobi dobrze i taniej niż niemcy.


Ale tylko troszkę taniej :mrgreen:

Maciek - 24-06-2011, 11:34

Derpin napisał/a:
podjedź do rafał to Ci rozrząd zrobi dobrze i taniej niż niemcy

Pytanie czy równie dobrze? Chodzi mi o pewność i fachowość wykonania i zastosowane podzespoły.
sveno napisał/a:
Podziwiam fantazje

Ja natomiast widziałem "fantazje" naszych lokalnych mechaników (nie piszę o Rafałowych bo nic na temat nie wiem)i nie jest to dla mnie nic dziwnego. Po kilku przejściach mam małe zaufanie.

sveno - 24-06-2011, 11:46

Maciek napisał/a:
Po kilku przejściach mam małe zaufanie.
jak to dobrze, że w Małopolsce jest magik, Pan Leszek :) Dzisiaj odstawiłem do niego auto celem wymiany synchro 2 biegu, wracałem stopem bo w jego miejscowości autobus jest jeden i jezdzi co 3h :) Państwo którzy mnie podrzucili do Krk wychwalali Leszka pod niebiosa i twierdzili, że cała okolica uważa go za Boga :)
Anonymous - 24-06-2011, 11:50

Maciek, wklej wynika :)
robertdg - 24-06-2011, 12:30

sveno napisał/a:
Państwo którzy mnie podrzucili do Krk wychwalali Leszka pod niebiosa i twierdzili, że cała okolica uważa go za Boga :)
Leszek ich wysłał i powiedział, że mają Cię zgarnąc na stopa, kazał im nieco pozachwalać, a sam teraz siedzi pije kawke i bawi się Twoim pierścionkiem, a wiesz jak to było z Bronkiem i pierścionkiem :P






















Tak, tak, żartuje :mrgreen:

Maciek - 24-06-2011, 13:39


KamilR10 - 24-06-2011, 20:10

dobrze czytam wykres 146 KM? To jest moc na silniku czy juz na kolach? ile kosztuje taki pomiar mocy na hamownii?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group