kuman22 - 13-01-2009, 19:38 witam niewiem czy w dobrym watku o to pytam ,ale jak Waszym zdaniem docieranie lub nie przez pierwsze kilkaset kilometrow ,nowego auta wplywa na jego kondycje w pozniejszym uzytkowaniu , innymi slowy co sie moze stac jezeli od pierwszych kilometrow bedziemy korzystali calego zakresu obrotow ? michaello - 13-01-2009, 20:07
No nie, co za fantazje, przy silniku 1.8? A po odpaleniu na ssaniu zapewne widzisz spalanie 6l/100, a swistak siedzi i zawija... 
sla - 13-01-2009, 22:11
To chyba musisz zgłosić w ASO popsuty komputer lub sprawdzić czy masz faktycznie silnik 1,8 tomekrvf - 14-01-2009, 00:18
Radassss - 14-01-2009, 10:00 o jeny no dobra poprawka podczas jazdy dluzej niz 5 km, moze byc?? teraz zrozumieja??, po odpaleniu pokazuje nawet 95, ale to chyba logiczne skoro komputer przelicza spalanie na przejechana odleglosc to moglby i napisac ze spala 100000000000 l na 100km skoro stoi a paliwo plynie... to jest logiczne taka metoda mozna odpalic samochod i niech sobie stoi tydzien to kumputer uzna ze spalil caly bak na 0 metrow przejchanych, wiec mam zwale z tych co pisza ze po odpaleniu spala im np. 70 litrow, bo jak auto stoi to co ma pokazac??wiec czepieacie sie slowke, do pracy jezdze codziennie jakies 8 km na tym dystansie w te mrozy pokazuje ok 9-9,5 l zalezy jak dlugo zamykam garaz... "inteligentni" szydercy zrozumieli czy rozrysowac algorytm w jaki sposob komputer przelicza spalanie??, wiec nie piszcie ze spala 90 po odpaleniu bo nie ma nic wspolnego z rzeczywistoscia tak naprawde no chyba ze ktos odpala auto i sobie w nim caly dzien siedzi... to sie nie dziwie [ Dodano: 14-01-2009, 10:19 ]
tak racja tzn czesciowo  ... ale jesli jest kilka aut w firmie i maja silniki benzynowe i sa autami ciezarowymi...??to juz sobie reszte dopowiedz..., zreszta czesciowe doliczenie kosztow benzyty tez jest... nie wiem dokladnie na czym to polega to juz ksiegowosc sie tym zajmuje, przeczytaj lepiej dokladniej te akty prawne... bo sie okazuje ze troche kasy tracisz, a warto cos zaoszczedzic, np. benzyna jako koszt uzyskania przychodu...
moznesz dac benzyne -vat i jeszcze w koszty jesli auto jest ciezarowe z silnikiem benzynowym, np. seicento van to juz jest ciezarowka wg prawa ponizej 3,5t a jesli nie masz ciezarowki to diesla przeciez tez nie mozesz odliczyc... zasady dla obu tych paliw sa takie same, dla gazu tez tylko kto ma "ciezarowki" na gaz? moze ktos ma?? nie wiem ja sie nie spotkalem
krzychu - 14-01-2009, 10:22
Z tego można by wysunąć wnioski że spalanie zależy od tego czy ktoś ma garaż zamykany ręcznie czy na pilota  Jak byś podał o ile zmienia się spalanie może udało by się wyliczyć w jakim czasie zwróci się inwestycja w zdalnie sterowane bramy.
Krzychu Radassss - 14-01-2009, 10:37 hehe no mozna by... kurde automatyczny tez mam ale jest juz zajety moze przez jeden tydzien potrzymam w automacie zobacze jaka jest roznica , a tak serio to jeszcze zmiana plyty czyli jak sie czlowiek szybciej wyrabia do roboty to wychodzi mu taniej
krzychu - 14-01-2009, 10:40 Znaczy mówisz o szybszej jeździe? Myślisz że taniej wychodzi? No i cieplejszy garaż też powinien mieć wpływ na spalanie. Krzychu Radassss - 14-01-2009, 11:15 nie nie szybciej znaczy zeby nie zapominac tel. z chaty i sie nie wracac po niego co 2 dzien
michaello - 14-01-2009, 12:59
Wyglada na to, ze ja mam za cieeeezka noge 
Radassss - 14-01-2009, 14:03 moze noga za ciezka moze paliwo inne, ja tankuje na Lotosie i Lukoilach, a moze poprostu inaczej pali co jest mozliwe przeciez, ale 12 to naprawde nigdy nie bylo... mowie po jezdzie a nie po odpaleniu zeby znowu ktos nie swiecil ze pokazuje wiecej... dzisiaj nawet 97 mi pokazal na pierwszym kilometrze , a przy pracy 9,6 (narazie najwiecej jak do tej pory, ale dwa razy do domu wracalem a on stal i kopcil), wczoraj bylem w centrum 4 odpalania bo odwiedzalem sklepy i stacje, przejechane ok 70 km na koniec pokazal 8,8 wiecej jazdy w miescie jakies 70%, wiec powiem tak moze to zalezy jak ktos jezdzi, moze paliwo, a moze od tego jak ktos trafi... moj pali akurat tyle co mowie, po co mialbym sciemniac??... jak czyta to ktos kto chcialby kupic Lancera, to wolalbym zeby tego nie robil, bo jest ich stosunkowo malo i wole miec cos czego inni nie maja wiec moglbym pisac ze pali jak smok ale tak nie jest... wg mnie pali tyle ile powinien...
pozdro i sorka ze sie unioslem troche, ale troche mnie wkurzyliscie... trzech napisalo to samo bez wiekszego zastanowienia sie...
sorka ElemenT - 14-01-2009, 14:57 to ile w trasie mi spalił to już pisałem więc powtarzać się nie będę w wawie na uczelnie w korku pokazywał mi 9,9 na 6 km, potem trochę kręciłem się po mieście, myjka, ursynów itd dużo świateł, jazda wolna i pokazywał 9.5 wieczorem jechałem do józefowa, jazda w miarę płynna , trochę rond i świateł do józefowa 9,5 z powrotem już spadło do 8.5 najważniejsze dla mnie i tak będzie zatankowanie i wyliczenie kalkulatorem ile faktycznie wyszło póki co na dotarciu 500 km zrobiłem
ale auto beznadziejne , NIE KUPUJCIE  , nie chcecie przecież by się każdy za wami oglądał i przystawał przy aucie na chwilę by pooglądać
wczoraj audi wypchane typkami prawie w latarnie nie wjechało bo wszyscy sie na grill patrzyli
Radassss - 14-01-2009, 15:23 haha no i w Warszawie tez jednak sie da w miare ekonomicznie jechac
tak tak nie kupujcie beznadzieja totalne badziewie, do d... sie prowadzi, pali jak smok i ogolnie same wady... no i radio sie psuje co tam jeszcze mozna zlego powiedzie? najgorsza inwestycja w zyciu
mi sie linia Sportback'a nie podoba, za to grill ma super jakbym mial jakas stluczke przodem (odpukac) to bym powiedzial zeby mi zamontowali przod od Sportback'a... chyba by pasowal?? bo w zasadzie wszystko takie same jest, a jednak ten ma grill ladniejszy 
"typki w audi" to tez ludzie kuman22 - 14-01-2009, 15:55 witam niewiem czy w dobrym watku o to pytam ,ale jak Waszym zdaniem docieranie lub nie przez pierwsze kilkaset kilometrow ,nowego auta wplywa na jego kondycje w pozniejszym uzytkowaniu , innymi slowy co sie moze stac jezeli od pierwszych kilometrow bedziemy korzystali calego zakresu obrotow ? pisze ponownie bo niewiem czy niewiecie czy niechcecie mi na to odpowiedziec Anonymous - 18-01-2009, 09:40 Trasa ELBLĄG_ ŁÓDŹ jedynką i z powrotem. Do Łodzi (do korka w zgierzu) 7.4- bez szaleństw prekośc do 100 Do Elbląga 7.6 - predkosć do 110. nie jest tak zle
|
||||||||||||||||||||
Co innego diesel. Ale to już inna bajka. Zaznaczam że nie jestem z urzędu skarbowego.