[07-XX]Lancer CYxA Ogólne - spowiednik - czyli wszystko nt nowego lancera
Anonymous - 11-04-2009, 23:18
Jak będą dalsze problemy z lakierem powinniśmy to reklamować, w końcu to nowe auta i jest gwarancja!!! Dla mnie słabej jakości lakieru nic nie tłumaczy, a już na pewno nie ekologia!
Trik - 12-04-2009, 00:13
To może pozew zbiorowy przeciw ekologom
(zemsta za obwodnicę Augustowa )
mazin - 12-04-2009, 01:11
Trik napisał/a: | To może pozew zbiorowy przeciw ekologom
(zemsta za obwodnicę Augustowa ) |
Nic to nie da, zawsze się znajdzie odpowiednio duża grupa głupków, którzy będą ich popierali.
Co śmieszniejsze, lakiery na bazie ołowiu, które były solą w oku ekologów nie są od dawna stosowane. W wypadku lancera problemem nie jest lakier "kolorowy" ale bezbarwny, czyli ta najbardziej zewnętrzna warstwa. Może wystarczyłoby zmatowić i pociągnąć (w lakierni oczywiście) czymś lepszym, to jest twardszym czy bardziej wytrzymałym? Nie wiem, nie słyszałem, żeby ktokolwiek robił coś takiego, ale może to wykonalne?
Anonymous - 12-04-2009, 18:47
Wykonalne, właśnie rozmawiałem na ten temat z lakiernikiem, tylko jest to dość kosztowne i w razie odsprzedaży auta, będzie inna grubość lakieru i może ktoś powiedzieć, że był malowany po wypadku itp
Trik - 12-04-2009, 20:39
Tylko lakier nie powinien byś twardszy a braczej bardziej sprężysty. Twardy inaczej przyjmie udar od kamienia i łatwiej pęknie.
roobku - 13-04-2009, 17:32
macadoshis napisał/a: | Cytaty z forum fiata w dziale nowy Bravo
Cytat: | Ja mam czarną perłe tragedia co mycie nowe rysy wychodzą .Minus bardzo słaby lakier w tym aucie.Letko paznokciem czy kurtką przejade i rysy tragedia |
Cytat: | Ja mam perłowy granat, TRAGEDIA !!!!!!!!!! wystarczy że paznokciem mocniej przycisnę i już są rysy, może plakatówkami auto pokryli;/;/;/ puki co moim zdaniem to ZDECYDOWANIE NAJsłabszy i KARYGODNY punk tego auta. . . |
|
przeglądałem dzisiaj forum Hondy - na temat jakości lakieru w nowych autach właściciele piszą podobnie
Multi - 14-04-2009, 01:00
Ja dopisze cos od siebie po pierwszym tysiacu.
Wady:
- na trasie mijal mnie konwoj z uzytkownikami silowni (merc s i audica kombi) i na swiatlach sie tak na mnie w bok spojrzeli, ze mnie zmrozilo
- czytalem forum przed zakupem wiec spodziewalem sie klopotow z radiem no i sa
takie same objawy jak u wielu (ciszej glosniej)
- 2 dni po odbiorze zauwazylem ze mi sie kratka wlotu powietrza po prawej stronie kierownicy nie otwiera - ale to chyba bedzie moment dla ASO
- ktos tez mial ten problem -> na trasie zwrocilem uwage ze jedzie w prawo jak ustawie kierownice dokladnie prosto, wiec musza w ASO poprawic
- plastiki, no coz na dzien dobry stwierdzilem ze nie jest strasznie, jednak po chwili zauwazylem ze sie latwo rysuja - obok wlotow powietrza i obok lewarka
- wykonczenie bagaznika -> w niektorych miejscach oszczednosc materialu mnie zdziwila
Zalety:
- swietnie sie prowadzi
- silnik przy delikatnym traktowaniu nie jest wcale taki mulowaty, a nie trzeba wachlowac biegami tak szybko jak w dieslach
- spalanie calkiem ok, czytajac wczesniej watki spodziewalem sie gorszych wynikow
- wyciszenie wnetrza nie narzekam, troche szumi powyzej 120, ale nie spodziewalem sie cudow
- wspomaganie jak dla mnie bardzo ok - czuje droge (jezdzilem stara corollka i tam tez je czulem, ale w niektorych momentach mialem wrazenie ze za slabe, natomiast w nowym c350 od znajomego ktorym czasami jezdze to mam wrazenie ze kierownica nie jest polaczona z kolami - zbyt delikatnie)
- patrz info wyzej dotyczace panow z silowni, oraz wielu innych ogladajacych sie
filippoz - 14-04-2009, 09:20
Multi napisał/a: | na trasie mijal mnie konwoj z uzytkownikami silowni (merc s i audica kombi) i na swiatlach sie tak na mnie w bok spojrzeli, ze mnie zmrozilo | odnośnie tego, sądzę że większosć właścicieli nowych lancerów coś takiego przeżywa, może nie zmrożenie ale czuje się wzrok innych kierowców na aucie najwięcej uśmiechu na ustach powoduje u mnie chęć ścigania się spod świateł hehe ja metodą na leniwca a oni z piskiem opon (ruszam tak bo przez ostatnie 3 miechy jak jeżdżę po Polsce widziałem tylu przeskakujących na czerwonym kierowców że wolę wolniej ruszyć i przejechać skrzyżowanie niż szybko i dostać w bok od jakiegoś szaleńca).
mazin - 14-04-2009, 15:58
filippoz napisał/a: | Multi napisał/a: | na trasie mijal mnie konwoj z uzytkownikami silowni (merc s i audica kombi) i na swiatlach sie tak na mnie w bok spojrzeli, ze mnie zmrozilo | odnośnie tego, sądzę że większosć właścicieli nowych lancerów coś takiego przeżywa, może nie zmrożenie ale czuje się wzrok innych kierowców na aucie najwięcej uśmiechu na ustach powoduje u mnie chęć ścigania się spod świateł hehe ja metodą na leniwca a oni z piskiem opon (ruszam tak bo przez ostatnie 3 miechy jak jeżdżę po Polsce widziałem tylu przeskakujących na czerwonym kierowców że wolę wolniej ruszyć i przejechać skrzyżowanie niż szybko i dostać w bok od jakiegoś szaleńca). |
Hehe, ze trzy razy miałem to samo. Audi czy BMW, drechol za kierownicą i wyzywające spojrzenie. Potem start, piszczące koła, zadyma na pół skrzyżowania z której po chwili yjeżda dostojnie lancer Przy następnych światłąch taki dres już nie próbje się ścigać. Ale najlepsze jest to, że na łukach i zakrętach ja specjalnie nie muszę zwalniać, a oni owszem Nie wiem tylko czy to mój brak instytnktu samozachowawczego, czy też ich ostrożność
michaello - 14-04-2009, 16:20
Multi napisał/a: | ktos tez mial ten problem -> na trasie zwrocilem uwage ze jedzie w prawo jak ustawie kierownice dokladnie prosto, wiec musza w ASO poprawic |
To moze byc niewlasciwe wywazenie opon lub nieprawidlowe cisnienie. U mnie po zmianie na letnie samochod ucieka w lewo, a wczesniej wszystko bylo w porzadku. Sprawdzilem, cisnienie OK wiec jade reklamowac montaz.
el_diablo - 14-04-2009, 23:03
Pawel34 napisał/a: | poziomka napisał/a: | A na czym to miałoby polegać zabezpieczenie lakieru i jaki jest koszt ?
|
Chodzi o Diamondbrite. Oprócz lakieru zabezpieczany jest środek samochodu. Koszt niestety dość wysoki, mam nadzieję, że zda egzamin i ochroni lakier.
Swoją drogą czy myślicie, że można zareklamować jakość lakieru? Tylko na czym polegało by usunięcie wady? Na usunięciu lakieru... ? |
Odnośnie Diamondbrite - oto odpowiedź jaką od nich dostałem:
Witam,
możemy Panu wykonać na tym aucie renowację lakieru oraz jego zabezpieczenie powłoką ochronną ale niestety nie będzie ona chroniła lakieru przed zarysowaniami od mycia czy wycierania. Powłoka ochronna ma za zadanie zatrzymać procesy starzenia lakieru chroniąc go przed wszystkimi czynnikami atmosferycznymi. Co miesięczna pielęgnacja polega na umyciu auta preparatem "Conserver" co 3 mycie.
Łączny koszt usługi to 1790zł netto.
Trik - 14-04-2009, 23:20
Bu ha ha.
I kurde nie ma wyjścia. Zostaje nowy lakier na bazie ołowiowej, zaprawkowanie rys i dokładne woskowanie lub domowe sposoby typu co do głowy przyjdzie. Ostatecznie nie wyprowadzać auta z garażu . Praktycznie żadnej gwarancji na lakier teraz nie ma, wyłącznie wady fabryczne.
Jazda z pełną gebą oznacza nie martwić się drobiazgami i jakoś to będzie. A za jakiś czas renowacja lakieru za 400-800PLN co by oko nacieszyć. Tak czy siak mamy przewalone .
poziomka - 15-04-2009, 07:07
Polecam stronkę ochrona lakieru jest pare informacji z cennikami ile kosztuje nas problem lakieru.
btw to co wczoraj zobaczyłem na drzwiach za klamkami - tego się nie da opisać - ktoś tu czegoś chyba do końca nie zrobił jak powinien( cool silver)
igor
Trik - 15-04-2009, 07:43
Ja akurat pytałem w ubiegłym roku lakiernika i zaproponował mi cenę 400pln za odświeżanie/renowacją lakieru bez diamentów
Radassss - 15-04-2009, 11:27
Trik napisał/a: | Ostatecznie nie wyprowadzać auta z garażu |
haha nie pomaga... kot sobie upodobal dach Lancera i lubi sobie tam polezec ,
ale najpierw musi sie tam jakos dostac
|
|
|