coni940 - 15-04-2016, 11:27 ok, to tak zrobie  dam znac czy cos sie poprawilo jak troche pojezdze.
zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz - jak zmienialem ten dolot to musialem odpiac akumulator. nie wiem czy zrobilem poprawnie procedure uczenia ECU, moze to miec jakis wplyw na problemy jakie mam? bo po zalozeniu stożka i podpieciu aku z powrotem zostawilem auto na jałowym biegu, bez obciazenia (swiatla, radio, klima itp wylaczone) tak gdzies na 8-10 minut. gdzies wyczytalem na forum, ze po takiej sesji trzeba wylaczyc silnik, wlaczyc maksymalne obciazenie i zostawic tak auto na kolejne 10 minut - tego nie zrobilem. ale jezdze juz tak 3 miesiace, wiec nawet jak to bylo zrobione zle to juz sie chyba ECU zaadaptowalo do mojego stylu jazdy 
Iluzjonist4 - 15-04-2016, 11:45 Też miałem odpięty aku przy czyszczeniu przepustnicy i potem dolot zamontowałem. Niby małą adaptację zrobiłem, ale bez większego obciążania i jedynie ok 2-4min. Później przejechałem się do kuzyna (10km) i sprawdzałem czy obroty się inaczej zachowują, ale było ok. Także myślę, że nie ma to teraz znaczenia czy zrobisz tą adaptację czy nie. Tyku może mieć rację z tymi wtryskami. Ja u siebie dolewałem taki specyfik w niedzielę - tak profilaktycznie - jednak czy jest poprawa, tego jeszcze nie wiem, nie mam okazji sprawdzić. coni940 - 16-04-2016, 21:12 no wiec dolalem dzisiaj tego STP co polecał tyku, przejechalem pozniej autem około 35km. poki co jakiejs diametralnej roznicy nie odczułem, ale pewnie trzeba pojezdzic troche wiecej. chociaz przez ostatnie 10-12km drogi mialem wrazenie, ze dzwiek silnika sie zmienil - mruczy jakgdyby ladniej, glosniej i bardziej ten pomruk slychac na nizszych obrotach niz wczesniej  a druga rzecz to wydaje mi sie, ze auto szybciej wchodzilo na obroty. ale ciezko mi w 100% powiedziec czy to byla na prawde jakas zmiana czy placebo
jutro podepne sie pod OBD, skasuje Check Engine'a i bede monitorowal czy wyskoczy na nowo. generalnie jakies swiatelko w tunelo sie pojawilo, zobaczymy co z tego wyniknie 
[ Dodano: 22-04-2016, 18:30 ] no i niestety, czyszczenie wtryskiwaczy nie rozwiazalo problemu - Check Engine dalej wyskakuje, powod bledu ten sam. auto po tym czyszczeniu odrobine lepiej sie zbiera i troche szybciej wchodzi na obroty, ale generalnie szału nie ma. zczytałem po OBD jak u mnie wygladaja korekty czasu wtrysków (STFT i LTFT) i generalnie jest lipa. LTFT wynosi 12,5%, natomiast STFT na wolnych obrotach oscyluje miedzy wartościami 11 a 13,5%. gdy zrobilem test zmieniajac obroty (auto na biegu jałowym, ale deptałem co chwila mniej lub bardziej na gaz) to STFT dochodził nawet do 25% 
zalaczam wykresiki dla lepszego zobrazowania: 
macie jeszcze jakies pomysly jaka moze byc przyczyna, co moznaby sprawdzic? myslalem ze moze przeplywomierz jest walniety, ale nie wiem w jaki sposob zdiagnozowac jego dzialanie. da sie go jakos samemu przeczyscic? Iluzjonist4 - 22-04-2016, 20:48 Może masz luzy na uszczelkach dolotu? Generalnie ja u siebie dołożyłem jeszcze jeden zacisk od starej skrzynki do filtru powietrza, podłączając od strony stożka. Czyli guma łącząca stożek to ma u mnie 2 zaciski i jeden fabryczny od przepustnicy. [ Dodano: 22-04-2016, 20:58 ] Poczytaj sobie na tej stronie dość jasno wyjaśniają w czym może być problem. http://www.aa1car.com/lib...s_fuel_trim.htm W skrócie, czyli u Ciebie odczytuje jako LEAN: Może dotyczyć: Przecieki powietrza w dolocie, blisko przepustnicy albo at vacuum hose connections (?). Słaba pompa paliwa nie generuje wystarczającego ciśnienia Fuel line restrictions (like a pinches hose or plugged filter) (?) Słaba regulacja ciśnienie paliwa Brudny sensor MAF (Mass Airflow), poniżej odczytu przepływu powietrza do silnika Brudne wtryski paliwa Problrmy z zapłonem, słaby przepływ (?) Ignition misfire (a fouled spark plug, weak ignition coil or bad plug wire that causes a misfire allows unburned oxygen to pass into the exhaust and fool the O2 sensors) Compression przecieki, z oszukiwaniem czujnika O2 (bad exhaust valve that allows unburned oxygen into exhaust and fools O2 sensors) Exhaust manifold crack or gasket leak (allows unburned air into exhaust and fools O2 sensors) Bad O2 sensor (signal shorted to ground so the sensor reads lean all the time) Nie wszystko rozumiem, a jestem w pracy, więc nie mam czasu tak tłumaczenia pełnego. Tyle co zrozumiałem. vonmat - 25-04-2016, 19:06 Panowie, dobre wieści. Wyeliminowałem mój problem. Głównie skieruję mój post do kolegi @coni940. Do rzeczy: Błąd był wynikiem następującego faktu: średnica rury aluminiowej dolotu K&N to 60 mm, natomiast średnica gniazda MAF sensora w stockowym dolocie to 55 mm. Problemem jest kalibracja MAF. Przez to, że rura jest szersza, prędkość przelotu powietrza się zmniejsza, ergo MAF sensor rejestruje mniejszy przepływ powietrza - co jest bzdurą, dlatego rosną korekty wtrysku paliwa. Jako przykład: na stockowym dolocie przy wolnych obrotach (650 RPM), MAF rejestrował ok. 2 g/s, natomiast na K&N - 1,7-1,8 g/s. Im wyższe obroty, tym większa dysproporcja - dlatego P0171 zapalał się na wysokich obrotach. Moje rozwiązanie: delikatnie zmniejszyłem średnicę dolotu w miejscu mocowania MAF sensora. Po takim zabiegu wartości korekt wróciły do poziomu -1% - 4%. MAF rejestruje poprawnie przepływ powietrza - idealnie jak na stockowym dolocie. Nie zauważyłem strat na mocy, a wierzcie mi, że nie oszczędzam tego samochodu. Na amerykańskich forach EVO wyczytałem, że aby to działało prawidłowo, potrzebna jest rekalibracja MAF sensora - trzeba sflashować ECU. Poza tym większość osób odradza K&N. Konkludując - działa, przejechałem już ponad 500 km i zero problemów. Natomiast osobiście nie polecam montować tego zestawu do wersji innych, niż przewidział to K&N. Jak widać, nie bez powodu silnik 1.8 nie jest oficjalnie wspierany. tyku - 25-04-2016, 21:06 vonmat, Wrzuć fotki, jak to zmodyfikowałeś. Co wykorzystałeś do modyfikacji(jakie materiały) 
vonmat - 25-04-2016, 21:33 Użyłem izolacyjnej aluminiowej taśmy samoprzylepnej. Wyniki tożsame z fabrycznym dolotem udało mi się uzyskać dopiero po czterech podejściach (demontaż, rzeźba z taśmą w środku dolotu, montaż i ok 50 km jazdy próbnej w różnych warunkach). Iluzjonist4 - 25-04-2016, 22:05 Wszyscy mamy tą różnicę 5mm przy średnicy? Bo u mnie i u Tyku problem nie występuje, więc jak? vonmat - 25-04-2016, 22:40 Widać zbyt delikatnie obchodzicie się z Waszymi rekinami. U mnie podczas normalnej miejskiej jazdy też nie było problemu. Fakt, że Twoja korekta długoterminowa wynosi 12,5% oznacza, że MAF oszukuje ECU. coni940 - 26-04-2016, 21:39 vonmat czapki z głów, ze udało Ci sie dojsc do sedna problemu Iluzjonist4 dzieki za fajny artykuł, sporo to rozjasnilo.
ja dzisiaj wrocilem z urlopu i mialem chwile zeby pogrzebac przy aucie - wrocilem wiec na chwile do stockowego dolotu. pomijajac tragiczne brzmienie silnika  , to faktycznie po tej zmianie problemow nie bylo, STFT przyjmowal wartosci od 0 do -18% (poniewaz LTFT byl nadal 12,5% bo nie restartowalem ECU, wiec teraz byla korekta od tej wartosci) . nie patrzylem na wskazania przeplywomierza na tym oryginalnym dolocie, ale na 90% to bylo faktycznie 2g/s, bo kojarze ze widzialem taka wartosc w odczytach. nastepnie wrocilem z powrotem do stozka i STFT byl znowu po kilka - kilkanascie % na plusie (w zaleznosci od obciazenia), LTFT wynosil 12,5%, no i oczywiscie wyskakuje check engine jak sie dluzej auto na wyzszych obrotach przeciagnie. na stozku przeplywomierz faktycznie pokazuje 1,8 g/s.
zastanwiam sie, jakby tak znalezc jakis solidny gumowy wąż o takiej srednicy zeby wszedł do środka dolotu i grubosci ścianki około 2,5 mm (sumarycznie zmiejszy to srednice dolotu o te 5mm), obciac kawalek tego weza, wyciac dziure na MAF i wsadzic w rure dolotu? vonmat - 26-04-2016, 23:49 Istnieją gumowe zbrojone węże, służące do budowania m.in. układów dolotowych, lecz nie widziałem niczego, co mogło by pasować. Z reguły były albo za szerokie i się nie mieściły, albo się mieściły, ale za mocno zmniejszały średnicę. edit Ani śladu błędu
edit: Po testowej jeździe (na drodze niepublicznej) w pełnym zakresie obrotów (0-6500) na wszystkich pięciu biegach błąd się nie pojawił - jest to istotna informacja, potwierdzająca skuteczność mojej modyfikacji, dlatego proszę moderację o nie usuwanie jej. matiudgk - 27-04-2016, 13:10 Czyli co? Warto zainwestować w ten dolot K&N? Ostatnio gorąco o nim myślałem ale po przeczytaniu ostatnich postów mam wątpliwości i widzę więcej chyba minusów niż plusów... 
vonmat - 27-04-2016, 13:23 Jak już napisałem, osobiście nie polecam, chyba, że lubisz dłubankę. Nie jest to zestaw plug and play. Pytanko do tyku: dlaczego edytujesz moje posty w sposób, który całkowicie odbiera im sens? Czy naruszyłem w jakiś sposób regulamin? http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=15923 10. Mitsumaniaki popierają akcję Stop wariatom drogowym - dlatego zanim napiszesz coś o swoich dokonaniach drogowych zastanów się trzy razy Iluzjonist4 - 27-04-2016, 13:34 A w drugą mańkę, jest możliwość zestrojenia ecu pod dolot? Jakie koszty, gdzie coś takiego zrobić? Korzyści, minusy? vonmat - 27-04-2016, 13:39 Modyfikacja firmware. Moim zdaniem nieopłacalne . Żaden tuner raczej się nie podejmie grzebania w oprogramowaniu komputera. Teoretycznie da się to zrobić za pomocą COBB Stage 2, ale duża szansa, że uceglisz ECU. |
||||||
