mike24 - 11-10-2013, 08:45 [/quote] jesteś pewny, że zmieniają? może tylko fakturują - znam taki przypadek filtra oleju, wiązki haka, .....[/quote] no pewny na 100% nie jestem bo nigdy nie zaglądałem... ale w sumie to musieliby mi już 2 razy wirtualny filtr sprzedać, a teraz zrobili do tego jeszcze pełny serwis klimy, hmm... co do wiatraczka słodowego to niestety moje umiejętności manualne nie pozwalają mi na montaż... najchętniej zleciłbym bym taką operację jakiemuś ochotnikowi, nie za free oczywiście... 
rezon - 11-10-2013, 16:07 To kup w sklepie elektrycznym miniaturowy wiatraczek komputerowy na 12V (bodajże od kart graficznych) o boku ok. 2-2,5cm i zawieź do elektryka samochodowego. Koło stacyjki na desce są takie małe kratki - za nimi jest wężyk, w który trzeba wstawić wiatraczek i owinąć taśmą izolacyjną aby uszczelnić. Ma dmuchać od środka samochodu w kierunku grodzi. Ja podłączałem +12 od zasilania wentylatora po stronie pasażera - wtedy i ten wentylatorek działa tylko wtedy gdy włączony jest nawiew. seba75x - 29-12-2013, 19:14 U mnie auto ma przebieg 212 000 i ma 4 lata. Ogólnie samochód bardzo praktyczny, pozycja kierowcy w kabinie wygodna. Siedzi się wysoko i ma się złudzenie bezpieczeństwa. Glośno to prawda i wszędobylskie trzaski odwieczni towarzysze podróży Outlanderem. Naprawy niezliczone nie mam siły nawet wymieniać ( turbiny, zawory EGR, przepustnice, elementy zawieszenia, złuszczający się lakier, reling dachowy, ramiona wycieraczek, trochę tarcz i klocków ale to normalna eksploatacja) Jednak jak na razie zawsze udało mi się dojechać do domu i za to go lubię. Pozdrawiam! lexus - 30-12-2013, 13:46 Przy takim przebiegu to prawie nic każde auto ma to wymieniane niektóre przy 60tyś! ,dobrze że nie ma fap czy dpf,ani problemów z elektroniką pękających głowic, kolektorów ,obracających panewek itp.przyzwoite auto co zawsze dowiezie do domu .Mój znajomy miał Vitare i 3 razy padła na wyjazdach wakacyjnych -no i kupił nowego mitsu III Gunner - 30-12-2013, 15:40
Outi ogolnie jest bezpieczny , to nie zludzenie .Jesli masz wersje co najmniej intense plus to na bezpieke nie powinienes narzekac. Ja juz mam 170tysi i tylko wymieniony EGR scalak rezon - 30-12-2013, 21:27
Ja tam jakoś mam inne standardy niezawodności. Gdyby miało mnie zadowalać to, że zawsze udało mnie się dojechać do domu to do dzisiaj jeździłbym wiekową Ładą 2106 1600s - też zawsze udało mnie się nią wrócić do domu , a łącznie ponad 200kkm nią zrobiłem w ciągu 8 lat  a kupiłem 10-letnią z 70kkm przebiegu
Gdybym miał w Outku tyle napraw co seba75x to na pewno nie nazwałbym tego samochodu niezawodnym. To, że ktoś inny naprawia tyle w ciągu 60kkm nie jest żadnym wyznacznikiem. Pomijając eksploatację i badziewne zacinające się Outkowe hamulce to w moim jakoś przez 150kkm poleciała tylko świeca żarowa i jedna tulejka zawiasu. seba75x - 31-12-2013, 10:42 I właśnie z powodu wielu napraw nie nazwałem go niezawodnym! Jednak cieszę się tym co mam i że jak na razie nie musiałem stać gdzieś na mroźnych i zaśnieżonych drogach - co zdarzało mi się innymi autami.  . Zapewne następne auto będzie jednak od europejskiego producenta, bo gdyby nie silnik vw to Outlander zabijałby cenami wszystkich części . Pozdrawiam forum mitsumaniaków i życzę w Nowym Roku bezawaryjnej jazdy i wszystkiego dobrego!
rezon - 31-12-2013, 12:08
seba75x - 31-12-2013, 16:44 Godzinę temu chciałem uruchomić po dwóch dniach postoju Outlandera a tu nowa przygoda. Jakiś sprytny zwierzak zjadł przewody od podciśnienia i płynu chłodzenia
Tak wyjedzonych węży jeszcze nie widziałem! [ Dodano: 31-12-2013, 16:45 ] Może ktoś podeśle schemat podciśnienia? rezon - 01-01-2014, 12:53 polecam uwadze płyn odstraszający kuny - ja kupowałem w Castoramie. Działa Od wyłożenia gąbek na dachu nim nasączonych przestały mi biegać.
androzek - 01-01-2014, 16:34 U mnie od wczoraj 140000 km. Poza wymianą amortyzatorów i zbitej szyby tylko części eksploatacyjne. Zastanawiam się czy mój następny samochód też się będzie tak sprawował. Anonymous - 02-01-2014, 22:08 W komorze silnika zamontuj także 2szt. zapachu do WC np. 3 kulki sosnowe . Działa i odstrasza kuny. Polecam, sam sprawdzilem. JK krolyaro - 11-03-2014, 22:56 mój Outek ma 214 tysięcy. Mam go od nowości (07/2008) wersja intense + . Do 197 tysiecy - poleciała jedna świeca zarowa i jeden ksenon, klocki i tarcze przód 2x , tył 1x. Potem pół roku masakry - do przebiegu 199 tysi - dwumas, amortyzatory przód+tył, stabilizatory, świece żarowe - wymieniłem komplet, akku, łożsko lewy tył; rozrusznik - zawieszający sie bendiks - ale chyba na 200 tysi to dobry wynik . (równolegle w firmie jeździły 3 sztuki - wszystkie podobnie się zachowywały - bezawaryjnie). bonito - 12-03-2014, 13:12 Kolego dwumas po 200 tysiącach - powinieneś się z tego powodu cieszyć! (niektórzy wymieniają po 80-100 tys.)
bonito 13zbyszek13 - 13-03-2014, 11:14 Ja po 4,5 roku i przebiegu 133 000 km się ze swoim miśkiem pożegnałem zmienił właściciela. Co do awaryjności przez cały okres użytkowania można powiedzieć zerowa byłem z niego bardzo zadowolony spełniał moje oczekiwania w 100 %. |
||||||||||||||
