Galant - Ogólne - Co kupiłbyś po Galancie?
Tomek - 20-12-2011, 14:57
galsport98 napisał/a: | ale poprawionym i wyposazonym w wiele nowosci ( na tym to polega ) ktore za 3, 4 a moze nawet 5 lat okaze sie ze sa usterkowe na to trzeba jednak czasu i przejechanych set. |
ale to ma już 5, czy 6 lat
galsport98 napisał/a: | oczywiscie autko jest odjazdowe , spotkac takie na drodze to niecodziennosc ale " egzotyka" moze kosztowac - serwis , czesci .. |
bez jaj, tego jest pare razy więcej niż Galantów
choć nie orzekam co jest lepsze, ładniejsze - kwestia gustu
poza tym nie ta epoka
tomekrvf - 20-12-2011, 20:36
galsport98 napisał/a: | swietna maszyna ... ale poczytaj opinie o alfie 156 i 166 jezeli 159 bedzie tak usterkowa to ... powodzenia , bedziesz wiecej spedzal czasu w aso a nie ''zamiatac'' po drogach |
Z konieczności musiałem sprzedać KJSową mazdę 323 4WD (trzeba było czymś wozić dziecko do przedszkola, a w maździe było głośno, twardo i zimno) i na czas przejściowy kupiłem Fiata Hienę czyli 985 kg jeżdzącego złomu. Jak się jednak okazało, po roku eksploatacji i 21000km, że za te pieniądze nie ma tańszego samochodu w eksploatacji i nigdy się nie zepsuł. Oczywiście po kupnie usunąłem zaniedbania poprzedniego właściciela czyli za 1000PLN zmieniłem rozrząd, sprzęgło, kompletne hamulce z tyłu, wszystkie przewody hamulcowe idące od pompy do tyłu (ori z ASO), oleje filtry, świece i kompletny wydech:). Pewnych rzeczy może możnaby nie ruszać ale podszedłem do tematu całościowo, czyli była luźna końcówka drążka z prawej strony to poszły drążki i końcowki z obu stron. Padnięte przednie tuleje wahaczy - wymieniłem całe wahacze itp
No i jeszcze jedno - chciałbym żeby Galant którego posiadam był przynajmniej w 50% odporny na korozję jak ta Fatalna Imitacja Auta Turystycznego. Na Hienie nie ma rdzy, a obtarcie na lewym, tylnym nadkolu nie pokryło się przez rok rdzą.
Co do silnika, to jestem dziwiony jak wspaniale przyjmuje jazdę z gazem w podłodze przez 150km
Co do Alfy, to wciąż walczy serce i rozsądek. Czy naprawdę do jeżdzenia w warszawskich korkach potrzebuję silnika 3.2 litra? Chyba tak... Jakoś od kilkunastu lat nie mogę rozstać się z "widlakami" pod maską.....
Hugo - 21-12-2011, 14:56
tomekrvf napisał/a: | chciałbym żeby Galant którego posiadam był przynajmniej w 50% odporny na korozję jak ta Fatalna Imitacja Auta Turystycznego. Na Hienie nie ma rdzy, a obtarcie na lewym, tylnym nadkolu nie pokryło się przez rok rdzą. | Dokładnie. W Galu po roku nie miał byś już nadkola
pitbu77 - 21-12-2011, 22:54
To ja też wtrącę swoje 5 groszy.
Nawiążę do Alfy 159. Otóż auto faktycznie jakościowo lepiej się ma niż 156... Oczywiście ma znaczenie wybór silnika bo np. 2,4 JTD jest jednym z najmniej awaryjnych silników diesla czego niestety nie można powiedzeć o benzynie 3,2 V6 - ale ten dźwięk, kultura pracy, sposób w jaki rozwija się moment obrotowy... Bajka...
Niestety w każdej bajce jest też zła postać, która objawia się (IMHO) ciasnym wnętrzem w Alfie. Galant kombi (bo takie wersje mogę porównać na żywo) jest odrobinę większy na zewnątrz a wśrodku to istna przepaść. Bagażnik w Alfie Wagon - naparstek na lekarstwo. Co prawda Alfa jakby otula pasażerów tyle, że przy moim europejskim wzroście (178cm) jak ustawię fotel kierowcy pod siebie (bardziej rajdowa pozycja, czyli bliżej kiery niż w przypadku drivera Bardzo Małego Wozu) to za kierowcą jest miejsce dla dziecka - najlepiej beznogiego...
Inne auto, które na 90% będzie następcą Gala to Mazda Xedos 9 po drugim lifcie, czyli tak gdzieś 2001 rocznik i młodszy. Duża - fakt, niepowtarzalna - też, stonowana - owszem ale na swój sposób drapieżna. Niestety nie miałem okazji takiej prowadzić. Kto wie, albo znowu zakocham się w siostrze Mitsubishi albo czar i zauroczenie pryśnie jak bańka mydlana...
jacekxx - 23-12-2011, 10:20
Moim następnym autem będzie również mazda xedos 9 po drugim lifcie z silnikiem 2.5 v6.
marcin.art - 23-12-2011, 20:37
ja za to szukajac samochodu wybieralem miedzy xedosem9 a galem i padlo na gala
xedosa szukalem z silnikiem 2.5 niestety sa one bardziej awaryjne od 2.5 gala
wiem poniewaz jezdzilem mazda 626 z takim silnikiem ale za to wrazenia niesamowite na 4 biegu zamykala szafe:D
Owczar - 24-12-2011, 10:56
marcin.art napisał/a: | wiem poniewaz jezdzilem mazda 626 z takim silnikiem ale za to wrazenia niesamowite na 4 biegu zamykala szafe:D |
Niesamowite! Biorę mazdę!!!
Przecież to żadna anomalia ani osiągnięcie. Wiele aut osiąga taką samą prędkość na 4 i 5 biegu, bo 5 bieg to nadbieg...
marcin.art - 24-12-2011, 12:18
ale nie każdy kręci sie do 7000tys
Owczar - 24-12-2011, 12:21
Hmm na pewno nie kazdy, ale to tez nie jest jakas wygorowana wartosc bo galant kreci sie do 7200.
Xsystoff - 24-12-2011, 12:32
jacekxx napisał/a: | Moim następnym autem będzie również mazda xedos 9 po drugim lifcie z silnikiem 2.5 v6. |
Przemysl dwa razy ta decyzje. Kolega ma Xedosa, znalezc mechanika zeby sie wogole dotknal nie jest takie latwe, no ale wiadomo czesc rzeczy mozna samemu zrobic z manualami i w koncu ktorys warsztat od japoncow sie podejmie niektorych wyzwan (rozrzad...), ale najwieksza porazka sa czesci blacharskie. Do Xedosa 9 po lifcie nie wiem czy jest chociaz jedna maska na allegro.
marcin.art - 24-12-2011, 12:35
ale legnum mój tylko do 6500 a odnośnie silników mazdy takie same sa w fordach probe wiec o części do samego silnika nie jest tak trudno
galsport98 - 30-12-2011, 13:23
a moze Opel Astra Coupe Bertone 2.0 turbo Linea Blu ...??? rocznik 2001-2003 wlasnie zanim decyzja padla na mojego gala , spedzilem wiele dni i nocy na poszukiwanie wlasnie tego autka jednak nic wartego uwagi nie pojawilo sie i ... w mojej stajni wyladowal gal - oczywiscie nie zaluje - gal sport edition jest ok ... ale tamto autko dalej chodzi mi po glowie i kiedys moze byc kolejnym ... jest to typowy niemiec ma wiec swoje plusy a do tego buda zaprojektowana przez wlochow robi wrazenie .. kilka razy w tygodniu parkuje obok takiego autka i musze obiektywnie przyznac ze ... silnik 192 ps i niezly moment obr. , karoseria ocynk , skrzynia manual - bezproblemowa , sprzeglo fabryczne ktore wytrzymuje pod 300 ps ... niezle zawieszenie ... wszystko to daje rade ...???
japan_jacek - 30-12-2011, 19:39
galsport98, też ostatnio przyglądam się Bertonkom z tym silnikiem, można z niego sporo wykrzesać ale mimo wszystko wydaje mi się, że to auto nie ma charakteru... Egzemplarze w dobrym stanie z lepszym wyposażeniem tj. ze skórą i podgrzewaniem foteli kosztują między 18-21tys. No i tu pojawiają się moje wątpliwości, ponieważ gdy dołożymy z 2-3 tys możemy kupić np Mercedesa CLK/SLK z 2litrowym silnikiem z kompresorem o mocy ponad 190koni a co najważniejsze RWD...
marcin.art - 30-12-2011, 21:42
Cytat: | a moze Opel Astra Coupe Bertone 2.0 turbo Linea Blu ...??? rocznik 2001-2003 wlasnie zanim decyzja padla na mojego gala , spedzilem wiele dni i nocy na poszukiwanie wlasnie tego autka jednak nic wartego uwagi nie pojawilo sie i ... w mojej stajni wyladowal gal - oczywiscie nie zaluje - gal sport edition jest ok ... ale tamto autko dalej chodzi mi po glowie i kiedys moze byc kolejnym ... jest to typowy niemiec ma wiec swoje plusy a do tego buda zaprojektowana przez wlochow robi wrazenie .. kilka razy w tygodniu parkuje obok takiego autka i musze obiektywnie przyznac ze ... silnik 192 ps i niezly moment obr. , karoseria ocynk , skrzynia manual - bezproblemowa , sprzeglo fabryczne ktore wytrzymuje pod 300 ps ... niezle zawieszenie ... wszystko to daje rade ...??? |
i to ciągle opel
jaceksu79 - 01-01-2012, 14:52
tomekrvf napisał/a: | Fatalna Imitacja Auta Turystycznego |
tego to jeszcze nie słyszałem
tomekrvf napisał/a: | Co do Alfy, to wciąż walczy serce i rozsądek. Czy naprawdę do jeżdzenia w warszawskich korkach potrzebuję silnika 3.2 litra |
ja Ci trzymam zajefajną V6-kę w 3.0 a Ty o Alfie myślisz????
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku
|
|
|