Sport - Inne - SKOKI narciarskie
macia - 18-03-2007, 15:22
Ja wierzę, że wygra puchar mimo tych przeżyć Ale szacunek, że wyszedł z opresji, bo niedoświadczony skoczek to już by w szpitalu leżał. Respect Adaś
saphire - 18-03-2007, 15:25
On ma czucie powietrza jak gołąb - tak całym ciałem, nartami barkami i ramionami korygował te powietrzne wiry że w szoku byłem a każdy inny skoczek by tak glebnął że nie było by co zbierać. Po prostu jest WIELKI i basta
Marcin-Krak - 18-03-2007, 16:52
Jakby nie doświadczenie to czuję że "wylądowałby" jak Mazoch w Zakopanym
Jak dla mnie Tepes i wszyscy Ci fachowcy co obserwują te warunki powinni zostać przepędzeni na trzy wiatry
saphire - 18-03-2007, 18:24
Już w radio mówili że norweska prasa nie zostawiła suchej nitki na Tepeszu, Hopperze i reszcie ,,organizatorów'' - wszędzie się rozpisali że gdyby nie to że Małysz to mistrz to było by gorzej niż z Mazochem i że to skandal że go puścili w takich warunkach. Pomimo sympatii dla Jacobsena huczą że regularne puszczanie Małysza w celowo i wyraźnie gorszych warunkach co najmniej może świadczyć o pewnych kombinacjach...
Anonymous - 18-03-2007, 19:39
Wszedzie wałki i nieuczciwość-ale fakt ze dość czesto sie zdarzało ze puszczali Małysza w gorszych warunkach niź innych-ale dobrze ze to norwegowie powiedzieli a Adamie a nie polacy
I tak Adam- pełny podziw za umiejętności-dla mnie dziś wygrałeś pokazując taką klase w takich trudnych doświadczeniach-gdyby to leciał Mateja wbiłby sie pewnie głową w zeskok
JCH - 18-03-2007, 20:16
saphire napisał/a: | Już w radio mówili że norweska prasa... | Wyszły już jakieś gazety w niedzielę po południu
Wiem, czepiam się ....
Ale słuchałem wywiadu z Tajnerem - rozmawiał z Lepistoe i ten mówił, że na wszystkich 5-ciu wskazaniach wiatr był OK w momencie jak puszczali Małysza.
Pamiętacie jak Małysz po wypadku Mazocha wypowiadał się, że to skoczek popełnił błąd, że brak doświadczenia Janka, itp. Dziś udowodnił, że to nie była czcza gadanina tylko faktycznie w takich sytuacjach tylko doświadczenie pozwala wyjść cało z opresji.
Czapki z głów przed Mistrzem
saphire - 18-03-2007, 22:19
JCH napisał/a: | Wyszły już jakieś gazety w niedzielę po południu |
Nie wiem - to w radio nawijali - zapewne jakieś internetowe już są ale akurat nie znam norweskiego dialektu
igi - 19-03-2007, 11:50
Alem się najadł strachu przy tym skoku Adama
Jednak co mistrz to mistrz walczył z wiatrem w pięknym stylu (gdzieś wyczytałem że pozazdrościł Dudek dance)
Jak warunki będą dla wszystkich jednakowe to wygra kule po raz 4
Harry Potter powiedział że
- Warunki były trudne, ale sam Adam powiedział mi, że coś było nie tak z jego butem. Co ja mogę powiedzieć, skaczemy często na granicy ryzyka. Adam miał dzisiaj pecha, ale takie rzeczy się zdarzają – powiedział Ammann.
http://sport.onet.pl/0,12...,wiadomosc.html
akbi - 19-03-2007, 18:56
Przed zawodami pomyślałem sobie ... dobrze, że na skoki narciarskie nie wpływają usterki rzeczy martwych (np skrzynie biegów) .... a jednak ... wykrakałem
Wczoraj nasi najlepsi sportowcy mieli olbrzymiego pecha ... najpierw Kubica potem Małysz
Anonymous - 20-03-2007, 10:09
"Jacobsen udawał, to była ściema"
Kod: | Kiedy Małysz został liderem PŚ, trener Norwegów Mika Kojonkoski powiedział nawet, że istnieje możliwość wycofania Jacobsena ze startów w Planicy z powodu kontuzji kolana.
Dziś, gdy 22-letni Norweg znów jest liderem PŚ, nawet bez badań Kojonkoski mówi, że Jacobsen do Słowenii przyleci.
- Nastąpiło cudowne ozdrowienie - śmieje się drugi trener reprezentacji Polski Łukasz Kruczek.
- To mówienie o chorym kolanie to była "ściema". Podpatrzyliśmy Jacobsena na rozgrzewce. Kiedy nikogo obok nie było, zachowywał się normalnie. Jak tylko wychodził do ludzi, zaczynał kuleć. Nie wiem, po co to robił. Jego sprawa - dodał nasz trener.
|
DLA NIEGO ZA TO
saphire - 20-03-2007, 17:13
Pewnie mu łyso było że mu skakanie nie wychodzi więc zasymulował kontuzję coby mieć usprawiedliwienie.
akbi - 20-03-2007, 17:44
saphire napisał/a: | Pewnie mu łyso było że mu skakanie nie wychodzi więc zasymulował kontuzję coby mieć usprawiedliwienie. |
tak to niestety jest, jak zamiast opisywać Jacobsena jako olbrzymi sukces - 2 miejsce w Pucharze Świata w pierwszym w jego życiu sezonie, to się opisuje jego jako porażkę, gdyż prawdopodobnie przegra w ostatnich konkursach Kryształową Kulę (1 miejsce w PŚ)
saphire - 20-03-2007, 18:26
Dokładnie tak właśnie jest - jak Adaś miał gorsze dwa sezony to też nagonka była zamiast się cieszyć że i tak już tyle zdobył. Tu to samo a że chłopak młody to ciężko znosi presję. Popatrzeć wystarczy na to jak to się skończyło z Hannawaldem. Niemniej zapewne wszystko dopiero przed nim grunt by mu psyche nie siadło. Przykładowo Morgenstern parę lat temu solidnie wydzwonił a mimo to proszę jak teraz skacze - bo miał silną psychikę.
Anonymous - 21-03-2007, 11:07
dokładnie tez tak uwazam-przeciez dla Jacobsena to i tak sukces to co zrobił w tym sezone i ktore miejsce zajmuje. Przeciez nawet jakby zaja 5 miejsce to i tak dla niego wielkie osiagniecie. Co do udawania ze go boli kolano.......to jemu sie poniekad nie dziwie-młody jest,presja mediów itd.....ale jego trener-światowej klasy trener,stary wyga w skokach i w takie ściemy sie bawic to mnie najbardziej zdziwiło
Nawet jak Adam zajmie 3 miejsce to dla mne i tak jest WIELKI
Anonymous - 21-03-2007, 11:15
dm17 napisał/a: | Nawet jak Adam zajmie 3 miejsce to dla mne i tak jest WIELKI |
No fakt, chłop zrobił mase dobrego dla popularyzacji skoków narciarskich (bo tak z ręką na sercu to kto się tym interesował dopóki Adaś nie zaczął fruwać ).
|
|
|