Nasze nieMiśki ;-) - Bayerische Motoren Werke
robertdg - 22-04-2017, 04:20
Tomek napisał/a: | Za auto dał 43 tyś, rok temu.
Ostatnio przyszło mu zrobić "gruby serwis wiosenny".
Zapłacił 2 tysiące, w tym 2 opony po 530 zł każda
Nie to, żeby płakał, ale ewidentnie tak jakby niesmak miał, bo przeinwestował w to auto z takim "no, ale niech ma i jeździ bezawaryjnie" na koniec.
Najgorzej kupić auto po kimś takim właśnie. A jak przyjedziesz kupić auto, zobaczysz gościa, dom, biedny nie jest, to pewnie nie cebulił na auto.
| Aż mi sie przypomniał sąsiad, sąsiad tez do biednych nie nalezal (w końcu żył za procent z banku), ale jak już wyciagał portfel z kieszeni to bardzo dokładnie odmierzał wartość bilonu - jak by mógł to by krowe prosto z wymiona spijał by go to nic nie kosztowało, kupił nowe auto, jeździł nim długo, po 7 latach opona odmówiła posłuszenstwa trzeba bylo wymienić, a on w szoku że tylo 7 lat wytrzymała, no i oczywiscie jak najtanszym kosztem wymieniał opone byleby sie sztuka zgadzala.
Dla niektórych zdroworozsadkowe jest wymienić opony, akumulatpor, etc raz na jakis czas bo to koniecznosc eksploatacyjna, inni uwazaja ze te czesci maja slużyc do konca zycia/eksploatacji
Krzyzak - 22-04-2017, 17:26
Owczar napisał/a: | Teść ma lagunę 2 od nowości | Niech zgadnę - benzyna? - bo te jeszcze jakoś się trzymały. Mój kolega miał: ojciec - 1.9td, syn 1.9 td, córka 1.8b - tylko ta ostatnia jeździła jako tako.
wyderka - 22-04-2017, 17:56
Owczar napisał/a: | To niestety nie to samo. Mimo że wiem kto robi dla Toyoty to tylko Toyota gwarantuje taki interwal. Nie znam producenta pasków który daje interwal 10 lat lub 150kkm. Nawet SUN, którego założyłem, a który robi pierwszy montaż. |
Bo tak powiedziało ASO??
Nie wierz w wszystko co tam mówią
było GATESa założyć
Owczar - 24-04-2017, 08:56
Nie, bo tak twierdzi producent paska.
Kod: | Dear Sirs,
Thank you very much for your e-mail.
We usually suggest to replace our SUN belts in every 60,000-70,000km, despite that many are using a lot longer distance. Frankly speaking, it really depends on engine condition (as it is not new when you replace). For example, if your oil seal is not in perfect condition, it will cause the oil contamination, and that would definitely shorten the belt life.
Please ask your repair service occasionally to check the condition of your engine to determine the right time to replace.
Hope this will be of some help.
Best regards,
Ushio Industries, Ltd., Japan |
vrangsinn - 25-04-2017, 00:09
Hugo napisał/a: | Owczar napisał/a: | przyznać musisz, dobrze się tym jeździ..? | Jak już jeździ |
mam sasiada co ma podobne problemy do Twoich Tomek...tez jest zadowolony z jazdy...ale juz szwagrowi chce go sprzedac..;) a oc w tym roku go zabilo no i ori tarcze/klocki tyl....ale jest zadowoly...(o szwagrze wiem w tajemnicy bo mi wlasnie szwagier zdradzil....)
nie ukrywam ze fascynacja bmw mnie osobiscie troche zadziwia...:P (chodzi mi o te nowe bmw, bo te "stare, kanciaste, toporne i tandetne w wewnatrz o dziwo maja jakis urok)
Tomek - 09-08-2017, 15:32
widzę, że 4 miesiące nic się nie dzieje w temacie
bo nic się nie zepsuło
jeździ i tyle
Tomek - 29-01-2018, 13:07
Kolejny update po kilku miesiącach i znowu wszystko OK.
Nic tylko lać i jeździć.
Powoli rozglądam się za następcą, ale to narazie rozważania gdzięs tak na za 12-15 miesięcy.
Owczar - 29-01-2018, 13:39
Żadnej naprawy kielichów, konserwacji podwozia?
Czyli nie taki diabeł straszny jak go malują Ostatnio w zawodowych handlarzach było piękne E60 Alpina. Niby drobne zmiany, a auto wygląda zupełnie inaczej
Tomek - 29-01-2018, 13:50
Owczar napisał/a: | Żadnej naprawy kielichów, konserwacji podwozia?
Czyli nie taki diabeł straszny jak go malują Ostatnio w zawodowych handlarzach było piękne E60 Alpina. Niby drobne zmiany, a auto wygląda zupełnie inaczej |
nic a nic
E60 Aplina faktycznie była wczoraj, widziałem ją już kiedyś w handlarzach, jak ją oglądali pierwszy raz, pewnie w kolejnych odcinkach będą ja naprawiać i sprzedawać
ale nie oszukujmy się E60 to nie jest jakieś piękno, więc wiele się nie poprawi
(a mówią, że E61 jeszcze gorsze - choć tutaj już jak kto woli)
vrangsinn - 29-01-2018, 17:18
Tomek napisał/a: | Kolejny update po kilku miesiącach i znowu wszystko OK.
Nic tylko lać i jeździć.
Powoli rozglądam się za następcą, ale to narazie rozważania gdzięs tak na za 12-15 miesięcy. |
czemu tak szybko sie pozbywasz?? krótko go masz co nie?
Hugo - 30-01-2018, 22:31
Owczar napisał/a: | Ostatnio w zawodowych handlarzach było piękne E60 Alpina | Widziałem to też i uśmiałem się co nie miara. Niczym szczególnym się nie wyróżniała, chyba kolorem tła zegarów jak w lepszej wersji Colta CJ0, a poza tym paskudna jak każde E60/61. Wolę po 20 latach zakonserwować podwozie i pospawać kielichy, niż co 50 000 km robić remont silnika. Co to za silnik padaka, w którym po takim przebiegu trzeba wymieniać uszczelki pod głowicami, bo dymi jak parowóz? Gdybym nie rozkręcił na części nie jednego silnika z Galanta to nikomu bym nie uwierzył, że on w ogóle ma uszczelki pod głowicami, bo o takiej awarii w benzynowym Galancie nie słyszałem... I koszt wymiany uszczelki pod głowicą 8 000 zł Po co komu takie auto, ani ładne, ani trwałe, ani niezawodne?
Owczar - 30-01-2018, 23:17
Nie wiadomo co było przyczyną dymienia to raz. Prawdopodobnie ktoś zaniedbal układ chłodzenia - temat w v8 bmw znany jak aparat zapłonowy w galancie. Koszt wymiany tej uszczelki był trochę przesadzony. Ale policz ile kosztowałaby wymiana uszczelki w galancie na OEM częściach, zgodnie z procedurami, a następnie porównaj procentowo do wartości rynkowej auta. Okaże się że wcale nie tak drogo..
Dwa - limitowane serie bmw trzymają cenę a po latach zyskują. Gdybyś wstawił taką alpine do garażu i jeździł w niedziele to za 10lat będzie warta więcej niż teraz.
Zobacz co dzieje się na rynku e39 alpina, shnitzer z v8 pod maską osiągają naprawdę wysokie ceny i nadal jest na nie popyt.
Poza awaryjnościa i wyglądem jest jeszcze przyjemność z jazdy, a musisz mi uwierzyć na słowo, galant pod tym względem wypada słabo. W swojej kategorii cenowej nie ma sobie równych. Życie jest za krótkie żeby jeździć jednym autem. Ja bym chciał spróbowac chleba z różnych pieców ostatnio znajomy kupił e39 v8. I choć bywa kapryśna to jazda nią rekompensuje te problemy.
Moje v8 jest równie szybkie jak to bmw ale zupełnie inne. Bmw jest bardziej wulgarne, agresywne. Pokonując zakręt masz ochotę dodać gazu by wejść w niego na krawędzi przyczepności.
To jest właśnie piękno motoryzacji. Lubię galanta i zawsze będę miło wspominał, ale patrząc obiektywnie - to przez 9 lat wydałem na niego więcej niż mój teść przez 18 na królową lawet. On zjezdzil cała Europę renowkami - od Islandii, przez Sycylie do Norwegii. Był na najdalej wysunietych przyladkach Europy - królową lawet! A ja się bałem pojechać galantem za granicę bo nigdy nie wiadomo kiedy padnie konwerter w skrzyni. Z całym szacunkiem do galanta - świat na nim się nie kończy. A nie każdy ma tyle czasu by w nim dlubac.
Tomek, tak z perspektywy czasu? Przy którym aucie spedziles najwięcej czasu na naprawach? Przy niezawodnym i prostym w konstrukcji galancie? Czy nafaszerowanej elektronika awaryjnej e61?
deejay - 30-01-2018, 23:22
Owczar napisał/a: | A ja się bałem pojechać galantem za granicę bo nigdy nie wiadomo kiedy padnie konwerter w skrzyni. Z całym szacunkiem do galanta - świat na nim się nie kończy. A nie każdy ma tyle czasu by w nim dlubac. |
Święte słowa , nic dodać , nic ująć
Też teraz jadę pod Duńską granice Latitude
Piwor - 31-01-2018, 07:29
Owczar napisał/a: | Z całym szacunkiem do galanta - świat na nim się nie kończy. A nie każdy ma tyle czasu by w nim dlubac. |
Ze swojego doświadczenia powiem, że te samochody po prostu już się kończą. Te, które są w fajnym stanie, niestety i tak swoje kosztują. Te w gorszym stanie? No cóż. Konstrukcja zawieszenia co najmniej z 93 roku - nie jest tania i nie jest cudownym wielowahaczem, papierowa blacha z rdzą, brak wyciszenia, brak hamulców, taniości w stylu aparat zapłonowy, jak za cenę zakupu, to jest drogie auto.
Krzyzak - 31-01-2018, 08:33
Widziałem jakiś czas temu na mobile.de Galanta Dynaminc 4 lub VR-4 z lat 88-92 w cenie 35 000 €... - niektóre rzadkie modele zyskują niezależnie od producenta
|
|
|