Lubelskie - Lubelskie OT V
Seichan - 08-04-2012, 14:59
Ja już jestem przejedzona
volve - 08-04-2012, 17:28
Heh...a ja jak na razie dzisiaj tylko śniadanko, zrobiłem też trasę jakieś 200 km i spalanie w Cari na kompie 5.1l/100 km przy stylu "emeryt drive" Teraz pora ogarnąć obiad
radek79 - 08-04-2012, 20:52
Seichan napisał/a: | Ja już jestem przejedzona |
a ja już przepity
[ Dodano: 09-04-2012, 07:53 ]
dzień dobry
Seichan - 09-04-2012, 08:58
Dzień dobry
grzesiopol - 09-04-2012, 09:28
Dzień dobry.
bastek - 09-04-2012, 09:39
bry.
my (a razcej Magda ) już schniemy
Bartek mi dzielnie pomagał i Stenia
patriotazz - 09-04-2012, 12:34
Dzien dobry
mkm - 09-04-2012, 15:48
Sześć Lubelszczaki!
Dziekuję za życzenia - tutaj, bo nie mam jeszcze chwile swojej ksiązki adresowej w słuchawce
Wczorajszy dzień spędzałem w Lublinie, więc pozdrawiam wszystkie Miski spotkane przy okazji
Seichan - 09-04-2012, 18:45
Maćku, czemu nic nie mówiłeś? Też byśmy Cię wypatrywali
mkm - 09-04-2012, 19:16
Jak to w Święta... w wiecznym biegu
Z Krakówka wystartowaliśmy o 5 rano, potem była msza u Dominikanów (rzucajcie na odnowę, bo trzeba ją ratować), chwila na cmentarzu, szybki obiad i powrót.
Przed 20-tą musieliśmy być już z powrotem w Kraku, co przy wczorajszej pogodzie było mocno niepewne.
Wybieram się do Was od końca lutego – żeby tak spokojnie, bez pośpiechu sobie „pobyć”- i cały czas cos wypada.
Teraz wstępnie zapowiadam się na czerwiec.
Seichan - 09-04-2012, 19:21
mkm napisał/a: | Wybieram się do Was od końca lutego – żeby tak spokojnie, bez pośpiechu sobie „pobyć”- i cały czas cos wypada.
Teraz wstępnie zapowiadam się na czerwiec. |
Ano właśnie
Ale nic to, jak się wcześniej nie uda, to na pewno na zlocie się zobaczymy
tomasek - 09-04-2012, 19:23
Czołem Maniacy
A zlocik coraz bliżej
Seichan - 09-04-2012, 21:23
Ależ pustki
winnipool - 09-04-2012, 22:29
Witam. Dość długo mnie tu nie było. Bardzo gorący okres w pracy i w domu i tak jakoś wyszło. Dodatkowo trzeba było zająć się swoim zdrowiem. Niestety misiek się coś zpsuł. Siadł prawy tył. Nie wiem czy to sprężyna czy amorek, chociaż nie zauważyłem, żeby bujało jakoś. U kogo w lbn najlepiej sprawdzić i oczywiście potem zrobić? Pojechać do jakiejś pierwsze lepszej stacji obsługi na ścieżkę, a później szukać mechanika czy może od razu do jakiegoś mechanika? Pozdrawiam. Ps. Częściej zacznę się pojawiać po 15.04.
Seichan - 09-04-2012, 22:47
Najlepiej się umów do Sławka ze Staffa.
|
|
|