[97-04]Galant EAxA/W - Wezwanie Mitsubishi do usunięcia fabrycznych usterek.
bania_85 - 21-03-2010, 15:03
Chodzi o te zaznaczone na czerwono??
Kmer - 21-03-2010, 15:28
bania_85 napisał/a: | Chodzi o te zaznaczone na czerwono?? |
Tak chodzi o te nakrętki
Grid - 21-03-2010, 17:38
Dzisiaj ja też napisałem do łódzkiego ASO z zapytaniem. Przeszukując sieć znalazłem trzy akcje serwisowe które dotyczą mojego '97 Galanta:
RJ-1003-0 - problem z wahaczami ("Faulty component: shock absorber arm/rod")
http://dogandlemon.com/si...aseno=RJ-1003-0
RJ-1402-0 - problem z układem elektr. ukł. odmrażania ("Faulty component: power transistor")
http://dogandlemon.com/si...aseno=RJ-1402-0
KJ-0115-0 - problem z układem kierowniczym ("Faulty component: steering gear")
http://dogandlemon.com/si...aseno=KJ-0115-0
Problem z poduszkami o którym była mowa wcześniej w tym wątku (i jest na stronie www.vosa.gov.uk) dotyczył tylko 50 Galantów, ja się nie załapałem
http://dogandlemon.com/si...aseno=RJ-1101-0
Pozdrawiam
seki - 22-03-2010, 16:05
Rozumiem, że jeśli nakrętki na wahaczach są 22 to są to wahacze niewypinające się same czy po prostu rzadziej się wypinające?
Juiceman - 22-03-2010, 16:20
A jak się dowiedziałeś, że te akcje dotyczą Twojego Gala ?
EDIT:
Heh pytanie nie aktualne, mój jest tych 50 galantach chyba jeśli dobrze to rozkminiłem xD
Grid - 22-03-2010, 21:08
Dostałem dzisiaj odpowiedź z MMC - generalnie te akcje na które się powołuję dotyczą samochodów sprzedanych na rynku JP (7 cyfrowy numer seryjny w VIN a nie 6 cyfr tak jak na EU).
Z tych trzech akcji które wymieniłem, wychodzi na to że objęty jestem tylko akcją "wahacze" i mam się zgłosić na kontrolę.
Swoją drogą ciekawe czy to że te pozostałe akcje nie są wdrażane w EU, to wynika z tego że te wady w naszych miśkach nie występują, czy z innych powodów "politycznych".
win_p - 24-03-2010, 23:01
seki napisał/a: | Rozumiem, że jeśli nakrętki na wahaczach są 22 to są to wahacze niewypinające się same czy po prostu rzadziej się wypinające? |
prawdopodobnie niewypinajace się
właśnie chodzi o to aby potwierdziły to osoby które wiedza że ich miśki napewno zostały objete całą tą akcją serwisową
ja mam nakretki 22 i nie ma żadnych luzów ale ponoć nigdy ich nie widać aż nagle BUM
z MMC odpisali mi że mój gal jest już po akcji
ale pewności nie mam dlatego że jak wczesniej pytałem o chistorię swojego auta to powiedzieli że nie mają żadnej wspólnej bazy danych a jak po kilku miesiącach zapytałem o akcję to baza nagle się odnalazła
dziwna sprawa prawda ?
KaWu - 25-03-2010, 10:21
Grid napisał/a: | Dzisiaj ja też napisałem do łódzkiego ASO |
Ja z ciekawości też zadzwonilem do dolnośląskiego ASO i poinformowano mnie, że można (po wcześniejszym umowieniu się) przyjechać na kontrolę wahaczy.
U nich obowiązuje akcja serwisowa.
Grid - 25-03-2010, 18:34
Ja jestem już po kontroli, okazało się że wahacze były już wymienione na te bez wad i potwierdzono mi to na piśmie. Oprócz tego mają sprawdzić czy dotyczy mnie też akcja "poduszki" i wezwać mnie jeżeli będzie potrzeba.
Jestem naprawdę pod wrażeniem łódzkiego ASO i warszawskiego MMC. W obydwu miejscach potraktowano mnie poważnie i bez zbędnej zwłoki
marek g - 06-06-2010, 23:24
Witam.Chciałem odgrzebać temat ze względu na akcje serwisową.Jestem umówiony na wtorek i chciałbym się merytorycznie przygotować na rozmowę o wahaczach i wzywaniu do ich wymiany..Chciałem zapytać czy polscy dilerzy maja połączenie z centralą główną Mitsubishi?Czy potrafią to sprawdzić i jest to wiarygodne?Mam wahacze dolne proste z nakrętkami 22 i jest na nich wybity nr 8 wyglądają na oryginały ponieważ inne też maja wybite cyferki chyba 15,38....co wy o tym sądzicie?Pytam o to ponieważ pojawiły mi się stuki w zawieszeniu i tak myślę że to te wahacze?Czy znany jest przypadek że komuś te wahacze wymieniono bezpłatnie w polskim serwisie?
pitbu77 - 07-06-2010, 23:30
Witam,
Przyłączę się do tematu. Czy orientujecie się, który serwis w Katowicach jest objęty tą akcją wymiany wahaczy dolnych? Czy ta wymiana jest bezpłatna?
Dzięki z góry za odpowiedź.
14.06.2010
Byłem na przeglądzie letnim w Mitsubishi w serwisie w Katowicach (firma Sobczyk). Guzik wiedzą, się nie znają i nie są w stanie sprawdzić czy auto miało wymienione wahacze na niewadliwe czy też nie. Zero kontaktu (w ramach Unii Europejskiej) z serwisami w innych krajach jak Niemcy i taka była ich pomoc. Powiedzieli co sam wiedziałem na temat auta (np. wyciek oleju spod pokrywy zaworów) i się teraz tylko zastanawiam czy ja jestem takim dobrym mechanikiem czy oni takim serwisem do ...
Wahacze wymieniłem we własnym zakresie a Panu, który dzwonił już kilka godzin po przeglądzie do mnie w piątek odpowiedziałem, że taki garażowy serwis to sobie mogą bo ja chyba szybciej sprawdzę historię auta niż oni "autoryzowani".
P.S. Po wymianie wahaczy stuk jaki był słyszalny jest nadal. Poprawiła się odrobinę trakcja samochodu i kiera odbija praktycznie do położenia "zero" (czyli środek). Czy jest ktoś chętny żeby osłuchać ze mną zawieszenie u mnie bo ja sam nie jestem w stanie być w aucie i pod autem jednocześnie...?
Anonymous - 31-07-2010, 08:43
http://repairpal.com/mits...sbs#recall_2131
|
|
|