To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Mitsubishi Galant z Ostródy

Tomii - 16-11-2014, 10:29

Nawet nawet tylko popraw tą ramkę rejestracji bo krzywo leży ;-)
Hugo - 16-11-2014, 11:02

robertdg napisał/a:
Pierwsze z czym mi sie skojarzyło to z Galantem USDM
Mi też :D
Sunderland86 - 16-11-2014, 11:07

robertdg napisał/a:
Pierwsze z czym mi sie skojarzyło to z Galantem USDM ;-)


Akurat inspirowałem się wersją JDM, a mianowicie Mitsubishi Aspire



Oczywiście przednie lampy są inne, i takie też chciałbym mieć ale dostanie czego takiego w naszej szerokości geograficznej graniczy z cudem. Niby można szukać lamp od VR4 ale pewnie cenę mają odpowiednią.

Tomii napisał/a:
Nawet nawet tylko popraw tą ramkę rejestracji bo krzywo leży ;-)


Zrobi się ;)

Hugo napisał/a:
Jak już rozkleiłeś lampy to trzeba było soczewki wstawić... :wink:


Może w przyszłości coś pokombinuję w tym kierunku ;)

fj_mike - 17-11-2014, 19:27

Sunderland86, fajnie wygląda :wink:
Sunderland86 - 25-11-2014, 10:51

Dzięki fj_mike ;)

Byłem wczoraj na stacji diagnostycznej ponieważ hałasuje mi zawieszenie, diagnosta szarpał, ciągał i targał wahacze i stwierdził, że wszystko jest sztywne i nie ma prawa tłuc. A i tak słychać, jakby się kręgle tłukły z przodu. Diagnosta powiedział, że mogą to być górne mocowania amortyzatorów z przodu...

Fragu - 25-11-2014, 11:48

Sunderland86, sprawdz czy nie ma luzu na prowadnicach zacisków. :wink:
KsiadzRobak - 25-11-2014, 12:45

Sunderland86 napisał/a:
Diagnosta powiedział, że mogą to być górne mocowania amortyzatorów z przodu.
diagnosta pewnie nie zauważył, że EA nie ma mc phersona z przodu i nie ma tam łożyska
Hugo - 25-11-2014, 13:14

Sunderland86 napisał/a:
Byłem wczoraj na stacji diagnostycznej ponieważ hałasuje mi zawieszenie, diagnosta szarpał, ciągał i targał wahacze i stwierdził, że wszystko jest sztywne i nie ma prawa tłuc. A i tak słychać, jakby się kręgle tłukły z przodu.
Sworzeń banana :mrgreen: Standard. Poszukaj na forum, pisałem nie raz jak go samemu sprawdzić.
Sunderland86 - 02-12-2014, 13:03

Dzięki za sugestie, na pewno sprawdzę ;) .

Tymczasem dziś "dojszła" paczuszka


mjsystem - 02-12-2014, 13:09

Sunderland86 napisał/a:
Tymczasem dziś "dojszła" paczuszka
Sprężynki antykoncepcyjne? :lol: Ale aż cztery? 8)
Sunderland86 - 02-12-2014, 13:53

mjsystem napisał/a:
aż cztery? 8)


Przezorny zawsze ubezpieczony :mrgreen:

Bizi78 - 02-12-2014, 16:38

Wyglądają jak zabezpieczenia halogenów montowanych w suficie w domu :mrgreen: .
Sunderland86 - 22-01-2015, 15:07

Próbowałem dziś wyciągnąć mechanizm wycieraczek i go zakonserwować bo piszczy, pracuje topornie i oczywiście poległem. Dwie śruby urwałem i dałem sobie spokój, czekam teraz na odrobinę wolnego czasu aby dokończyć dzieła zniszczenia i założyć nowe śruby.
Spryskałem cały mechanizm "wudeczterdzieści" i doraźnie pomogło.

robertdg - 22-01-2015, 18:56

Sunderland86 napisał/a:
pracuje topornie i oczywiście poległem. Dwie śruby urwałem i dałem sobie spokój, czekam teraz na odrobinę wolnego czasu aby dokończyć dzieła zniszczenia i założyć nowe śruby.
Za niedługo nie będziesz miał czego ratowac, wystarczy ze jedna sruba w korpusie ramienia jest oberwana i zaczyna sie wylamywanie elementu podszybia, WD40 nie pomoże bo od góry sworznia prowadzacego jest uszczelka, zatem zacieraj raczki i rwij póki masz jeszcze całe podszybie
polaff - 23-01-2015, 05:33

robertdg napisał/a:
WD40 nie pomoże
nie prawda. Ja w poprzednim galu w dniu zakupu kombinowałem na szybko nowe pióra bo jak wracałem kupionym autem to padało a wycieraczki tak piszczały, że jechać się nie dało i myślałem, że to pióra...

Następnego dnia jak już wiedziałem, że wymiana nie pomogła domyśliłem się, że przyczyną jest mechanizm popsikałem WD 40 - efekt był natychmiastowy. Później raz na 2 czasem 4 miesiące dawka WD i zero problemu przez kolejne 300k km i 3 lata...



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group