AniołekM - 09-06-2007, 23:41 Imieniny żony, więc nie da rady. Anonymous - 10-06-2007, 00:00 czyli że co we piątke ?????????????????? Anonymous - 10-06-2007, 00:51 Miko nie pisał ale może wskoczy (oczywiście nie ma czasu nawet wspomnieć  ), niestety nie jestem do końca tego pewnien.
Ja niestety będę z Wami tylko duchem bo będę w pracy  
Anonymous - 10-06-2007, 08:13 Co się dzieje, kiedyś po 12 aut było a teraz zaledwie 5 Jordana ktoś powiadomił?
Anonymous - 10-06-2007, 13:18 i Krzysiek ma problem nie bedzie go wczoraj miał wypadek
pod warszawa:( Pozdrawiam Monika Anonymous - 10-06-2007, 17:31
o kurde, mam nadzieję, że jemu nic się nie stało! JACA_1978 - 10-06-2007, 19:50 Temat postu: pech witam wymieniam sobie klocki w sobote i otrzezwienie zapieczony zacisk peknieta tarcza i niedziela do d.......y sorryze mnie nie bylo dobrze ze to zobaczylem bo bym skonczyl:( Anonymous - 10-06-2007, 20:00 ( i ja nie dojechalem (( a bardzo chcialem, jednak moja druga polowa postanowila sprawdzić ile kartonów kafelek wejdzie do colta..... DUŻO weszlo (a teraz remont czas zacząć  ).... a krzyśka to ja spotkalem w sklepie i chyba mnie nie poznal  ale przynajmniej dowód na to że nic mu nie jest !!
tomusn - 10-06-2007, 21:11
Anonymous - 10-06-2007, 22:19
tomusn - 10-06-2007, 22:34 no dobra... pogadali... następne spotkanie: czas: 07.07.2007 - sobota - 17.00 miejsce: - Wenecja k. Żnina (kierunek Mogilno) powód : ślub Efy! 1. tomusn + Ania Anonymous - 10-06-2007, 23:34
Nie nic tylko ze colcik na złomowisku a raczej to co z niego bedzie po wyjeciu klamotów nadajacych sie do tego drugiego. Poznac poznałem tyle ze czasu nie wiele mialem .Mi nic nie jest tyle ze jak to sie mówi Baniak boli i szkoda Colcika|:( Anonymous - 10-06-2007, 23:45 To dobrze że nic Tobie się nie stało. Co prawda faktycznie szkoda Colcika ale jak to się mówi auto można jakoś wyklepać albo poprostu kupić inne a zdrowia i życia niestety nie bardzo. Więc będzie dawcą do następnego  No to będzie żył 
No to ja już się piszę. 1. tomusn + Ania 2. Doniu yrdn - 12-06-2007, 20:02 A ja byłem 
Krótko bo krótko, ale wystarczyło, zeby pozostać pod bardzo pozytywnym wrażeniem jakie wywarł na mnie Mitsu Bartka
Jeździ rewelacyjnie, wygląda coraz lepiej... a ten... no... na B. chce go sprzedać
Swoja drogą rozumiem go troszeczke, bo sam sprzedałem mojego Lancerka. Tuż przed spocikiem w niedziele sie to zdarzyło Nie powiem, zebym płakał
ale łezka sie zakręciła... ten pęknięty wahacz, to ryzyko na zakretach.... czy przeżyjemy tą podróż
PZDR tomusn - 10-07-2007, 10:12 następne spotkanie: czas: 07.07.2007 - sobota - 17.00 miejsce: - Wenecja k. Żnina (kierunek Mogilno) powód : ślub Efy! no i kto się jeszcze pisze? zapraszam nowych
no i następne spotkanie - przed zlotowe chyba - napiszcie kiedy, a ja się dostosuję i tak przyjeżdżam
najlepsze jest to, że w Bydgoszczy spotkania robimy i tej Bydgoszczy czasem brak... |
||||||||||||||||||
