Nasze Miśki - Galant Sport Edition '98 A/T
booohal - 03-10-2012, 14:52
Hugo, Wymieniłeś amorki z tyłu?
Hugo - 05-10-2012, 09:02
booohal napisał/a: | Hugo, Wymieniłeś amorki z tyłu? | Tak, w zeszłą sobotę. Wszystko pasowało idealnie, osłony i odboje w zestawie są super, pasują idealnie, ale nie mają od góry metalowego „grzybka” jak w oryginalnych osłonach, więc wystarczy zdjąć stare osłony z „grzybków” i po nałożeniu na amortyzator nowych osłon z odbojami nałożyć na nie stary „grzybek”. Poza tym bez niespodzianek.
Po montażu zniknęły wszelkie stuki-puki z tylnego zawieszenia, auto jedzie jak po sznurku, nic nie buja itd.
booohal - 05-10-2012, 22:02
Hugo napisał/a: | Po montażu zniknęły wszelkie stuki-puki z tylnego zawieszenia, |
Więc powoli zbieram na komplet
Hugo - 12-10-2012, 08:39
Wymieniona kompletna piasta z flanszą lewy przód. Nareszcie cisza podczas jazdy. Pozostało ustawienie geometrii, ale jakoś nigdy nie ma czasu, chyba dzisiaj podjadę.
Poza tym podjąłem decyzję, że zderzak tylny od Avance'a będzie zamontowany latem przyszłego roku, do tego wcześniej zakupię lip spojler na klapę, czujniki parkowania, może blendę na tylną szybę i tak zmontowane auto trafi do lakiernika na lakierowanie całości. Nie ma sensu teraz montować i lakierować zderzaka żeby go za 0,5 roku znowu lakierować.
A tak w ogóle Gala śmiga ostatnio nieźle, nic złego się nie dzieje (tfu, tfu)
sveno - 12-10-2012, 10:33
Hugo napisał/a: | zderzak tylny od Avance'a będzie zamontowany latem przyszłego roku, | masz cierpliwość ja bym nie mógł się doczekać
Hugo - 12-10-2012, 11:19
sveno napisał/a: | masz cierpliwość ja bym nie mógł się doczekać | Nie mam innego wyjścia. Są duuużo ważniejsze sprawy teraz, min. na dniach zostanę ojcem
danino88 - 12-10-2012, 12:38
Cytat: | Są duuużo ważniejsze sprawy teraz, min. na dniach zostanę ojcem |
no to żeby Ci czasem nie przyszło na myśl sprzedawać gala " bo będziesz potrzebował większego auta"
Krzyzak - 12-10-2012, 14:21
Hugo napisał/a: | na dniach zostanę ojcem | i bardzo dobrze - przejdzie Ci szukanie dziury w całym w Galancie
a jak minie okres przyzwyczajania się do nowej sytuacji (czytaj 4-8 tygodni snu kiedy pozwala dziecko, a nie kiedy chcesz), to sam zrozumiesz, że nie liczą się samochody i ogólnie sprawy materialne... a jak zacznie się uśmiechać... to już w ogóle przepadniesz... zobaczysz
sveno - 12-10-2012, 15:47
Krzyzak napisał/a: | i bardzo dobrze - przejdzie Ci szukanie dziury w całym w Galancie | albo w drugą stronę pójdzie, zacznie się stawianie na komfort czyli wymiana sprężyn na standardowe i wygłuszanie auta
inq - 12-10-2012, 16:29
Gratulacje!!!
Nie straszcie go, moje młodsze śpi po 12 godzin w nocy i płacze tylko na szczepieniach. Tylko trzeba będzie Galanta na kombi przerobić
Hugo - 12-10-2012, 21:16
Krzyzak napisał/a: | i bardzo dobrze - przejdzie Ci szukanie dziury w całym w Galancie | Ten znowu swoje Zobaczymy czy będziesz miał rację. sveno napisał/a: | wymiana sprężyn na standardowe | Przenigdy. sveno napisał/a: | wygłuszanie auta | Walka z wiatrakami? inq napisał/a: | Tylko trzeba będzie Galanta na kombi przerobić | Jak kombi to nie Galant.
Krzyzak - 12-10-2012, 21:41
inq napisał/a: | płacze tylko na szczepieniach | dlatego ja młodego nie szczepię
nie choruje, rozwija się świetnie, ZERO problemów
Hugo napisał/a: | Zobaczymy czy będziesz miał rację. |
he he - mi też mówili i nie wierzyłem... tylko na własnej skórze się przekonasz
inq - 12-10-2012, 23:16
Hugo napisał/a: | Jak kombi to nie Galant. |
Jak Galant to tylko kombi
Krzyzak napisał/a: | dlatego ja młodego nie szczepię
nie choruje, rozwija się świetnie, ZERO problemów |
Ja szczepiłem i starszą i młodszą i też zero problemów.
Hugo - 17-10-2012, 13:42
Byłem w poniedziałek na ustawieniu zbieżności i geometrii, no i się zaczęło…
Z tyłu po podłożeniu podkładek pod górne wahacze okazało się, że kąty pochylenia kół tylnych są w normie, więc super, nawet zbieżność na lewym tyle była OK, na prawym tyle był rozbieżny i zostało to poprawione.
Jeśli chodzi o przód to mam za duży negatyw jak na foto. I niestety nie wiem co z tym zrobić, bo tnie mi opony od środka, a jak wiadomo z przodu kątów pochylenia kół regulować się nie da. Diagnosta zasugerował mi wymianę przednich górnych wahaczy, gdyż mogą być „zmęczone” tuleje i stąd negatyw. Jak sądzicie możliwe to jest? Co innego może tu być odpowiedzialne za ten negatyw? Kielichy mam wyspawane, więc nadwozie nie powinno się składać… Jak widać na foto negatyw jest na granicy normy, ale jednak za duży.
Najgorsze jest to, że po ustawieniu zbieżności znowu tył na nierównościach skacze na boki. To jest nieprawdopodobne! Na rozregulowanej zbieżności było OK, po regulacji problem… Nowe amortyzatory Kayaba Excel – G, nowe odboje z osłonami, fabryczne sprężyny w idealnym stanie, wymieniona część tulei zawieszenia (poliuretany na wahaczach dolnych poprzecznych i w zwrotnicach na drugim końcu tych wahaczy), wymienione tuleje górne w zwrotnicach (TED – GUM), nowe oryginalne gumy stabilizatora, nowe łączniki stabilizatora CTR oraz nowe wahacze mimośrodowe. Jedyna rzecz jaka mi przychodzi do głowy to opony, ale nie słyszałem o zużyciu opon podczas 30 minutowego ustawiania zbieżności (opony Bridgestone Potenza 225/45 ZR17, bieżnik przed ogranicznikami).
Oczywiście musiało wyjść coś jeszcze, a mianowicie przednie prawe koło przestawione o 2,5 – 3 mm do tyłu (widać na foto wydruku). Na szczęście nie mam zastrzeżeń do zachowania się przodu auta podczas jazdy, zachowuje się doskonale i diagnosta stwierdził, że nie będzie to na nic wpływać, bo również jest na granicy normy. Ależ ten samochodzik jest delikatny, jak myślicie co mogło się zgiąć-przestawić (pewnie na jakiejś dziurze itp.)? Podejrzewam „banana”?
Krzyzak - 17-10-2012, 13:57
u mnie jest np. taka kwestia, że auto po lekkim dzwonie (mowa o srebrnym) i też wychodzą niektóre wymiary geometrii poza normę
ale auto jedzie prawidło, nie tnie opon, nie tańczy nie itd. nie itp.
więc nic z tym nie robię
a podpowiedź w kwestii tych mankamentów dostałem kiedyś od jednego z diagnostów w Gdańsku, że gdzieś niedaleko Gdańska jest kowal (w sensie taki zawód), który to jako hobby wyklepuje takie problematyczne auta, bo tylko tak można to zrobić
podobno wystarczy się zwrócić z tym wydrukiem i on już wie, co zrobić
poszukaj, może masz kogoś takiego w okolicy
|
|
|