To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Droga do idealu.

rosomak1983 - 07-11-2009, 00:17

mkm napisał/a:
Faktycznie material z ktorego jest zrobiona jest trudny do okreslenia.

no własnie. Wy piszecie ze jakas papierowa a u mnie jakis taki plastiko-coś podobne ale w jednolitym kolorze szarym chyba.

Anonymous - 07-11-2009, 10:40

rosomak1983 napisał/a:
mkm napisał/a:
Faktycznie material z ktorego jest zrobiona jest trudny do okreslenia.

no własnie. Wy piszecie ze jakas papierowa a u mnie jakis taki plastiko-coś podobne ale w jednolitym kolorze szarym chyba.
Tak wygląda jak jest nowa/niezużyta. Kiedy zapiecze się na przepustnicy i próbuje się ją zdjąć, rozrywa się jak papier.
mkm - 14-12-2009, 00:24

Kolejny serwis Miska.
Na wstepie podziekowania dla „braci Z” za ogarniecie tematu dwoch Miskow w tak krotkim czasie.


Niestety amortyzatory z tylu powiedzialy „dziekujemy” i odmowily dalszej wspolpracy.
W drodze do warsztatu podziekowal takze sworzen wahacza.
Podczas przystanku w Lublinie zastanawialismy sie co tak skrzypi w zawieszeniu. To skrzypial sworzen.
Wymienilem tez zimowki. Wybor padl na Klebera.
Z pierwszych wrazen to dosc mocno „hucza” i wg. mnie na feldze sa zbyt „baloniaste”.
Na mokrym trzymaja bardzo dobrze.
Teraz tylko czekam na snieg.


Zmieniony zostal przewod hamulcowy.
Zostala podjeta proba wymiany przewodow z tylu. Bezskuteczna niestety.
Sruby sie nie odkreca, a na probe silowego rozwiazania sprawy nie bylo ani czesci, ani czasu.
Tak wiec na wiosne wymienione zostana wszystkie przewody. Od pompy do konca.
Zalozylem klocki hamulcowe TRW. Pierwsze spostrzezenia sa takie, ze dosc mocno pyla.
Zmieniony zostal tez plyn hamulcowy i dokladnie odpowietrzony uklad.
Wrocilem do Castrola DOT4, bo 5.1 sie nie sprawdzil.
Amortyzatory stawily „zorganizowany opor srubowy”.
Niestety czas tylnego zawieszenia jest juz policzony, wiec na wiosne szykuje sie gruntowny remont zawieszenia.


Usuniety zostal irytujacy wyciek oleju.
Jeszcze zostala „spocona” pompa wspomagania i niestety pawela dobrze wypatrzyl, ze pociekl aparat zaplonowy.
Misiek ma znow nowy olej. Tym razem Shell, a takze nowy korek spustowy.
Pobilem chyba rekord wymian oleju. Ostatnie zmiany po przebiegach ok2tys.


Mialy tez zostac przelozone drzwi i blotnik z Blacky-iego ale wygladalo to tak fatalnie, ze podklepalismy stare.
Przy okazji dokonalem przegladu „korozyjnego” i o dziwo nie jest zle.
Po dosc dlugiej przerwie znow sa dlugie swiatla. Winny byl przelacznik przy kierownicy.
Dzieki Browar za „pajaka”. Z dwoch zrobil sie jeden i swiatla dzialaja.


Przepustnica znow nie wyczyszczona...

Hugo - 14-12-2009, 11:10

Świetne i jak najbardziej prawidłowe podejście do auta. Oby tak dalej.
mkm - 07-02-2010, 14:01

Wczoraj przezylem stan przedzawałowy.
Wyskoczyłem wieczorem odpalic znajomym auto w którym padl akumulator.
Podjechałem…
Podpiąłem kable „plus do plusa, minus do masy”, żeby krzywdy Miskowi nie zrobic… Otworzyłem sobie szybe, żeby się nie przeciskac do stacyjki, odpaliłem Miska i zaczelismy próbowac odpalic „pacjenta” (niestety bezskutecznie).
Po paru probach wyłączyłem silnik w Misku, odpiąłem kable, wsiadam, przekręcam kluczyk, zapalaja się kontrolki, chce zapalac, a tu „cyk” i ciemność.
Zero pradu!
Stan przedzawałowy!
Szyba otwarta, auto „daleko od domu”, masakra...
Na szczescie okazalo się, ze jak w tych ciemnościach odpinałem kable to ściągnąłem kleme z minusa…
Misiek odpalil, historia zakonczona szczesliwie.
Nauka obrotow, troche zajela, jeszcze mu dzisiaj troche obroty zbyt nisko spadaja, ale się „uczy”.
Pod kleme założyłem kawalek miedzianej blaszki, bo caly przewod masowy już mowi „dziekuje” i nie wiem czy mi się wydaje, ale Misiek tak jakby „lepiej jeździł” po tej akcji…
Albo minus był już za luzny, albo koniecznie chciał mieć reset kompa :mrgreen:

Marcin-Krak - 07-02-2010, 14:51

mkm, a umyty :?: :wink: :twisted:
Może dlatego, tak się buntował :mrgreen:

Hugo - 07-02-2010, 14:53

Wymień cały przewód minusowy wraz z klemą, a nie jakieś "blaszki" podkładasz.
mkm - 07-02-2010, 16:04

Marcin-Krak napisał/a:
mkm, a umyty :?: :wink: :twisted:

Jak zawsze :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Hugo, tak tez zrobie. Jutro podjade i zakupie.
Będę tez musial cos pomyśleć o miejscu gdzie masa jest przykrecana, bo tam bardzo niepokojace zjawiska zachodza…
Przewod mam kupic jakis uniwersalny?

rosomak1983 - 07-02-2010, 17:13

mkm napisał/a:
Przewod mam kupic jakis uniwersalny?

no to raczej uniwersalny element

mkm - 07-02-2010, 17:37

rosomak1983 napisał/a:
mkm napisał/a:
Przewod mam kupic jakis uniwersalny?

no to raczej uniwersalny element

Sek w tym, ze niezbyt chce olbrzymia olowiana kleme... Tak jak mam na "plusie".

robertdg - 07-02-2010, 17:53

mkm napisał/a:
Sek w tym, ze niezbyt chce olbrzymia olowiana kleme... Tak jak mam na "plusie".
W kazdym dobrym sklepie motoryzacyjnym kupisz kleme minusową z przewodem o dowolnej długosci i na końcu zarobionym oczkiem, tylko nie kupuj takich "chińskich" klem co mają cieńką ścianke i sa ala pozłacane bo lubia pekac przy dokrecaniu, są poprostu za sztywne.
Hugo - 07-02-2010, 21:31

mkm napisał/a:
Będę tez musial cos pomyśleć o miejscu gdzie masa jest przykrecana, bo tam bardzo niepokojace zjawiska zachodza…
Ach ta chol.... rdza :wink:
mkm - 13-02-2010, 18:34

Misiek zima. :wink:


Zimowki oceniam na 4+.

http://www.youtube.com/wa...feature=channel

mkm - 27-04-2010, 19:08

Kolejny zlom nabyty :mrgreen:
W piatek go rozbieram i sie okaze czy bedzie traktowany jako zaplecze dla Blacky-iego, czy w calosci zagosci w granatowym


Klocki TRW pyla dosc mocno... Tak wygladaja felgi po miesiacu od mycia.

Marcin-Krak - 27-04-2010, 22:29

mkm napisał/a:
Klocki TRW pyla dosc mocno... Tak wygladaja felgi po miesiacu od mycia.

W Maździe też u mnie pylą mocno. A jak miałem w Colcie, to nic się nie działo. :roll:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group