[07-XX]Lancer CYxA Ogólne - spowiednik - czyli wszystko nt nowego lancera
krzychu - 15-04-2009, 21:09
Ach Ci golfiwarze....
Witam kolegę z BB będę wypatrywał.
Krzychu
Mati81 - 15-04-2009, 21:30
Odnośnie lakieru to rzeczywiście trzeba przyznać że miękki strasznie. Ostatnio lekko wózkiem marketowym żona zaledwie dotknęła samochód a tu już małe wgięcie na lakierze ehh... działa to normalnie jak rysa na sercu .
Co do rys to oblukałem preparat o nazwie NeoClean. Z opisów wynika że jest dobry, ciekawe czy rzeczywiście skutecznie usuwa zarysowania z lakieru. Miał ktoś może styczność z tym preparatem lub jakimś innym który może polecić ?
shalafi - 15-04-2009, 21:34
ja się przymierzam do T-CUT'a - z wątku o pielęgnacji zresztą podpatrzonego..
zamierzam na dniach kupić razem z zestawem wosków
bo niestety już mam 2 rysy ;/
ale jeszcze nie wiem na ile się to sprawdzi.. na pewno dam znać jak przetestuje
a witam, co prawda ja po BB bardzo mało jeżdżę, głównie na trasie BB-Dąbrowa Górnicza
i muszę przyznać ze przez ostatnie miesiące liczbę spotkanych Lancerów mogę na palcach jednej ręki policzyć..
natomiast wystarczyło jak sie troche po BB pokręciłem to już parę widziałem
michaello - 16-04-2009, 09:57
Mati81 napisał/a: | Miał ktoś może styczność z tym preparatem lub jakimś innym który może polecić ? |
Ja mam ten preparat i niestety zupelnie sie nie sprawdza. Zadnych rys nie usuwa (takich ktore widac golym okiem) jedynie tylko usunal mi zmatowienie po przytarciu na reflektorze.
Anonymous - 16-04-2009, 13:24
Musicie się liczyć z tym że czarny lakier ma to do siebie że każda ryska będzie widoczna z bliska, nic tego nie zmieni, mam już trzeci czarny samochód i trzeba się do tego przyzwyczaić. Dobry i gruby wosk może jedynie odsunąć trochę w czasie część z tych rys.
kugel - 21-04-2009, 15:39
Witam,
Od Listopada 2008 posiadam czarnego lancera 1,5. Auto całkiem udane, z dobrym wyposażeniem w tej cenie. Samochód mimo małego silnika jest dynamiczny i ekonomiczny. Jednak jest kilka rzeczy które mnie denerwują:
-bardzo głośny silnik w zakresie prędkości 110-130 (lepiej jechac powyżej 130km/h)
-słaby lakier (chlapacze , jeśli posiada się dzieci listwy progowe obowiązkowe)
-ciężko zamykające sie drzwi (mam przed oczami małego fiata)
-piszczące i strasznie brudzące przednie klocki hamulcowe
-bardzo głośne "cykanie" z nagrzanej osłony katalizatora (mam wrażenie że wybuchnie)
-bardzo luźna szyba pasażera po otworzeniu do połowy okna (pozostałe 3 w porządku)
-okropna szmata i brak szmaty w bagażniku
Natomiast bez zarzutu działa radio i mam jeszcz wszystkie zaślepki.
pozdrowienia
Włodek
basik - 21-04-2009, 18:33
shalafi napisał/a: | ja się przymierzam do T-CUT'a - z wątku o pielęgnacji zresztą podpatrzonego..
zamierzam na dniach kupić razem z zestawem wosków
bo niestety już mam 2 rysy ;/
ale jeszcze nie wiem na ile się to sprawdzi.. na pewno dam znać jak przetestuje
a witam, co prawda ja po BB bardzo mało jeżdżę, głównie na trasie BB-Dąbrowa Górnicza
i muszę przyznać ze przez ostatnie miesiące liczbę spotkanych Lancerów mogę na palcach jednej ręki policzyć..
natomiast wystarczyło jak sie troche po BB pokręciłem to już parę widziałem |
Co do T-CUT'a to ja jestem zawiedziony po jego zastosowaniu. Żadnych nawet drobnych rys nie usunął z auta, Nie wiem co jest grane wg niektórych działa dobrze. Jak dla mnie lipa.
Anonymous - 21-04-2009, 19:22
basik, może nie wystarczająco mocno się przyłożyłeś? Bez mechanicznego wsparcia nie jest łatwo uzyskać zadowalający efekt. Oczywiście cudów nie ma i rysy do podkładu nie znikną, ale ja miałem okazję działać T-CUTem i powiem, że wrażenia mam pozytywne. Mała relacja zdjęciowa dla chętnych w tym wątku
Pozdrawiam
filippoz - 21-04-2009, 21:27
Grasshopper napisał/a: | basik, może nie wystarczająco mocno się przyłożyłeś? Bez mechanicznego wsparcia nie jest łatwo uzyskać zadowalający efekt. Oczywiście cudów nie ma i rysy do podkładu nie znikną, ale ja miałem okazję działać T-CUTem i powiem, że wrażenia mam pozytywne. Mała relacja zdjęciowa dla chętnych w tym wątku
Pozdrawiam | skandal, rośnie mi konkurencja hehehe fajny ten TyreGel
Anonymous - 21-04-2009, 21:54
Nie konkurencja, tylko tłum uczniów
filippoz napisał/a: | fajny ten TyreGel |
To prawda - kiedy potraktowałem opony tym żelem od razu uśmiech na twarzy mi się malował Po dłuższym czasie stosowania mogę powiedzieć, że efekt jest bardzo długotrwały, nawet po deszczu wystarczy tylko przetrzeć szmatka opony i z powrotem są głęboko czarne
Co najbardziej mnie zdziwiło to to, że po umyciu samochodu sąsiadka z garażu obok w ogóle nie zapytała czego używam do karoserii, tylko jej uwagę zwrócił środek do opon właśnie
Pozdrawiam
basik - 21-04-2009, 22:29
Grasshopper napisał/a: | basik, może nie wystarczająco mocno się przyłożyłeś? Bez mechanicznego wsparcia nie jest łatwo uzyskać zadowalający efekt. Oczywiście cudów nie ma i rysy do podkładu nie znikną, ale ja miałem okazję działać T-CUTem i powiem, że wrażenia mam pozytywne. Mała relacja zdjęciowa dla chętnych w tym wątku
Pozdrawiam |
Za pierwszym razem może i tak ale za drugim już się przyłożyłem. Nałożyłem pastę i czekałem dość długo ścierałem już suchą tak jak radził filippoz w wątku o pielęgnacji. Tarłem dość mocno niestety poza połyskiem innego efektu nie było. Jak wy to nakładacie, że rysy usuwa?
filippoz - 22-04-2009, 00:44
basik napisał/a: | Jak wy to nakładacie, że rysy usuwa? | hehe nie wiem jak mam to wytłumaczyć, zresztą należy rozróżnić rysy od zarysowań i rysek z rysami do lakiernika z zarysowaniami i ryskami można sobie wmiarę poradzić w domowych warunkach
Jak mam być szczery to mimo ładnej pogody jeżdżę brudnym autem i mam to głęboko bo już ścierpieć nie mogę jak widzę pozostałości po czyjejś uprzejmości na moich tylnych drzwiach ... zabarwiłem rysę t-cutem ale jak się dobrze przyjrzeć to i tak widać, zamontuję kamerki w aucie i będę ścigał z maczeta tych co rysują mi auto hehe
Zmieniając temat, chciałbym powiedzieć coś o klimatyzacji. Jestem z niej bardzo zadowolony, szybko mrozi atmosferę w rozgrzanym wnętrzu ładnie utrzymuje temperaturę i póki co nie spowodowała bolącego gardła (w poprzednim aucie po 30 minutach mogłem Strepsils łykać garściami).
Aaaa czego mi brakuje, okna w dachu, tak wiem jest klima i otwierane okna ale osobiście lubie mieć w autku szyberdach jakoś tak jaśniej wewnątrz.
Powoli zaczęło mnie dobijać to czarne wnętrze, jakoś tak brakuje mi tu życia w tej kolorystyce. Ma może ktoś wersję Lancera z jasną tapicerką co by mógł jakąś opinię lub co lepsze trochę światła na nią rzucić
A pytanko jedno, co to za wersja z zamkiem w tylnej klapie w sedanie? czy to wersja dla USA?
jaca71 - 22-04-2009, 01:17
filippoz napisał/a: | A pytanko jedno, co to za wersja z zamkiem w tylnej klapie w sedanie? czy to wersja dla USA? |
Żaden nie ma zamka w tylnej klapie
Wersja handsfree ma na tylnej klapie przycisk, który służy do zwolnienia rygla. Inaczej po podejściu do tyłu samochodu z kluczykiem w kieszeni jeździłbyś z otwartym kufrem
filippoz - 22-04-2009, 14:30
jaca71 napisał/a: | Żaden nie ma zamka w tylnej klapie
Wersja handsfree ma na tylnej klapie przycisk, który służy do zwolnienia rygla. Inaczej po podejściu do tyłu samochodu z kluczykiem w kieszeni jeździłbyś z otwartym kufrem | Memory 5 i wszystko jasne
shalafi - 28-04-2009, 15:04
tak jako ciekawostkę to wrzuciłem fotki z ostatniej soboty ze szkolenia w Kraku:
http://forum.mitsumaniaki...p=483255#483255
w sensie jak ktoś chce zobaczyć jak wygląda wiele nowych Lancerków naraz w jednym miejscu
|
|
|