swinks_UK - 23-12-2010, 21:31
No, teraz będę grzał na spirytusie 
A tak na serio zobaczymy na ile taki zbiornik starczy  Mam na razie do wyboru 2 opcje:
- zbiornik na 1 galon (taki był w zestawie) i wstawić go w miejsce akumulatora i wcisnąć tam gdzieś pomkę, a akumulator wywalić do bagażnika; - dokupić zbiornik na 5 galonów i wpakować go w bagażnik, ale tu dylemat, czy się gdzie po drodze ta rurka teflonowa nie zgniecie, czy pompka wydoli itd., bo jakby co to będzie waliło spirytusem w kabinie, a wtedy każda kontrola drogowa do bólu...
yaro1976 - 23-12-2010, 21:31
no i jak jej nie kochać!!! ps to znacz nie ja, tylko Tomek... robertdg - 23-12-2010, 21:43
Wszyc - 23-12-2010, 21:44
Prawo mówi że kierowca nie może być pod wpływem ale nie ma żadnej wzmianki o samochodzie pod wpływem
kochajj - 23-12-2010, 21:58
No to uświadomimy co by kolega wiedził z czym ma doczynienia: Alkohol metylowy jest silną trucizną, 8-10 gramów powoduje ślepotę, 12-20 gramów – śmierć Opary są również bardzo trujące, można oślepnąć lub zejść. W proporcji z wodą wiekszej niż 50> może ulec samozapłonowi ( rozumiem ze bedziesz jezdził 50/50) W Polsce kupisz tylko w dużych hurtowniach chemicznych na Firmę. Sprzedaż jest rejestrowana ze względu na to iż z tego robi się bombki ;p aha... ja sie pali to praktycznie nie widać płomienia.... jkrzysztof80 - 23-12-2010, 22:01
Ale jak Tomkowi uda się opanować pijany samochód przecież on jest ze 20 x cięższy od niego
swinks_UK - 23-12-2010, 22:44
Tomek, ale ja to wiem...
Owszem, będę dawał 50/50 mieszankę, i raczej spróbuję wstawić zbiornik pod maskę. Na razie czekam na przepływomierz, bo wtedy będę miał opcję automatycznego przełaczenia map w razie jakbym zużył cały metylak. Co do zakupów, w UK przepisy nie sa tak rygorystyczne. Można zakupić w sklepach z materiałami sanitarnymi, lub dla rolnictwa 25l bańki 99.7% metylaku po 20 funtów za bańkę. Jak pisałem projekt na "kiedyś tam" w 2011. W najbliższym czasie co innego szykuję. 
kochajj - 24-12-2010, 08:40 w pl wychodzi 2,5 zł/l jkrzysztof80 - 24-12-2010, 12:34
co za różnica złotówka w tą czy w tamtą  za to u nas nie musisz mieć firmy żeby to kupić
swinks_UK - 30-01-2011, 23:38 Dziś zakończony pierwszy etap kolejnego grzebania w vr-ce: mechanika konwersji na manuala. Samochód bezpiecznie dowieziony do domu i zaparkowany. Co i jak było??? Ano... Zaczęło sę tydzień temu kiedy zwolniło się miejsce w "szedzie" (czyli z angielska szopie) u Paula (psbarham z CVR4) i można było wtoczyć mojego Gala i zrobić mu przeszczep manuala, prócz tego inne drobnostki. Wbrew pozorom tlko 2 dni. Poprzednia sobota i dzisiaj niedziela. Czasu niewiele, tak że w pośpiechu nie zrobiłem żadnych zdjęć, zresztą dzisiaj już było poskładane, więc nie było co robić. Trudno, moja i wasza strata. W sobotę (tydzień temu), rozbebeszyliśmy cały przód w drobny mak. Automat został rozpięty przez Paula, nawet nie wiem jak sie dostał do tych śrub co spinały skrzynię z przednim dyfrem bo byłem zajęty górą. W każdym razie zaczęliśmy o 9 rano, a ok. 15 mieliśmy skrzynię już obok na ziemi, wybebeszoną komorę silnika i sprutą kabine. Do 19 wieczorem wjechało sprzęgło kompletne i olinkowanie lewarka biegów oraz sprzęgła. Gdy kończyliśmy w nocy, to skrzynia manualna już czekała na spięcie. W międzyczasie zająłem się też inymi drobiazgami, korzystajac z okazji o czym później. Dzisiaj walczyliśmy od 9 rano. Do pomocy włączył się Garreth (Gwof z CVR4), który przyjechał kleić swój projekt na HKS Drag Series, czyli buda Golfa mk.1 z silnikiem 6A13TT na turbinach Garreta GT28, napęd na tył. Wracając do mojego autka. Wszystko zostało pospinane mechanicznie, wiązka do ecu podpięta, płyny wymienione i uzupełnione. Próbna jazda - wszystko gra jak należy. O godzinie 19 wiadomo było, że mechaniczna strona projektu skończona. Pozostało popodłączać instalacje, to co się spruło w kabinie, i doprowadzić wnętrze do ładu. To zadanie na najbliższy tydzień. Co więc się zrobiło: - skrzynia a/t tiptronic zrobiła wylot - zamontowana skrzynia manualna z Evo 6
- nowe sprzęgło Exedy Stage 2 (dwutarczowe)
- odciążone koło zamachowe (lightened flywheel)
- short shifter z Evo 6
- małe triki na wiązce do ecu by tcl/ayc i asc nie świrowało, tcl musi być wyłączone - założone drążki stabilizatora Cusco - przednie zawieszenie wreszcie na poligumach - sonda lambda standardowa wróciła na swoje miejsce - sonda lambda szerokopasmowa osobno zamocowana w wydechu, skalibrowana, kontroler LC-1 podłączony ksiażkowo, - downpipe owinięty w bandaż z "aerogel'u" - osobna chłodnica oleju zamocowana - pociągnięta rurka teflonowa pod instalację methanolu - wymiana oleju silnika, dyfra i skrzyni - przeczyszczenie i przesmarowanie piast i przegubów na półosiach Były też i skuchy.... 
- olej w skrzyni biegów. 
Zakupiony w OpieOils razem z resztą olejów, nie zaglądałem do pudła jak przyszły oleje razem, potem wlało się do skrzyni, i dopiero jak skończylismy i sprzątaliśmy puste opakowania, patrzę, a tu... inny olej niż kupiłem - tez Amsoil, ale nie GL-4 tylko MTF synchromesh, jakiś 5w-30 do skrzyń dla Hond i Roverów. Pięknie. Właśnie online odkręciłem mój zakup, i dostanę korektę (włąściwy olej) w środę. Tym razem zmieniłem na Redline MT-90 by nie było skuchy. - przy podłączaniu gadżetów zrobiłem zwarcie i coś padło. Nie działa oświetlenie kabiny. To było wiadome od razu. Że czasu nie było, to dałem sobie spokój z szukaniem po ciemku co się stało i dokulałem się do domu. I tu zonk - brak centralnego, a alarm jest cały czas uzbrojony (zamknięty) i nie reaguje na pilota. Co dziwne, radio i podświetlenie zegarów działa. Jutro bliżej się się przyjrzę. - uszczelki wydechu z downpipe. Po zdjęciu rury uszczelki się rozsypały, a my jak ci kretyni nie mieliśmy nowych, więc downpipe tyczasowo skręcony bez uszczelek. Wdech brzmi bojowo, ale nówki uszczelki juz zamówione. - posiałem gdzieś tzw. serial cable co łączy LC-1 z XD-16. Tak więc nie mogłem podłączyć zegara od szerokopasmówki i zobaczyć czy działa. - gałka od zmiany biegów jest jaimś złomem pogryzionym przez psa (robiła u Paula za zabawkę dla jego psa), jakoś do głowy mi nie przyszło, że może będę potrzebował gałki zmiany biegów 
Wrażenia z jazdy próbnej i do domu? Strach jechać! Ależ kolosalna różnica, Mocy niby nie przybyło, ale jak to się szybko wkręca! Bez wyłączenia tcl nie da się jeździć. Na szczęście ma na to ponoć poradzić flash manuala do ecu. Póki co jazda w tyłączonym tcl.
Gdyby nie ta skucha z olejem, to pewnie już bym dzisiaj wariował po mieście, a tak musze jeszcze dreptać na piectę przez 4 dni. 
Aaaa.... noga boli od sprzęgła
anwi - 31-01-2011, 08:48 widzę powoli zaczynacie iść w manuala, ile ten tiptronic wytrzymuje?? bo narazie moce w okolicach serii (nie wiem jak teraz u kochaja). rozumiem ze po flaschowaniu kompa będzie tcl działał jak wcześniej?? swinks_UK - 31-01-2011, 09:23 Tiptronic jest dobry do 400 kucy na kole zamachowym. Cały zonk polega na tym, że powoduje zbyt duże straty mocy na kołach. Różnica jest w serii jakieś 15 do 20 bhp na kołach. Poza tym bezpośrednio daje moment na koła. W efekcie wrażenia jakby się wstawiło dodatkową turbinę, choć to to samo auto. No i jeszcze jeden powód - manual jest znacząco oszczędniejszy w paliwie i serwisie. Co do tcl. Nie wiem jeszcze czy chcę. Póki było spęte z automatem, ayc i asc, to działało prawie niewidoczne. Teraz jak na minimalne depnięcie auto sie zrywa (np. włączenie się do ruchu ze skrętem) i tcl staje się koszmarem a samochód robi kaczki. Problem w tym, że w przedliftach tcl jest sprzężone z abs, ayc i asc, więc ecu od automatu musiał zostać bo steruje tcl'em, a w manualach nie ma tcl'u (teraz mnie to nie dziwi) więc nawet flash kompa nie pomoże. Z drugiej strony na śniegu w zimie tcl to bardzo przydatny gadżet. robertdg - 31-01-2011, 09:43 swinks_UK, brzmi normalnie jak wyścig zbrojeń Podejrzewam, że zadowolenie z manuala pozostanie na dłużej, a do sprzęgła to trzeba się przyzwyczaić, niestety 
swinks_UK - 31-01-2011, 09:56 Robert, byś się zdziwił...
My z Tomkiem sie po prostu wymieniamy pomysłami. On był pierwszy z TD04, ja miałem wcześniej manuala w głowie, a w efekcie będzie pewnie podobnie na końcu. Co prawda nawet w 10% nie zbliżę się do jego wychuchania i picowania vr-ki. A to wszystko ma być dobrą platformą pod przyszłe td04, do którego zostało mi tylko przerobić kolektory i zakupić wtryskiwacze pod 550cc (reszta już jest) i potem spiąć w całość. Dobra, lece naprawiać to co zepsułem wczoraj
anwi - 31-01-2011, 10:30 jaki zasięg mocowy na ty setupie?? rozumiem ze część mechaniczna nie ruszana??(głowica blok ) |
||||||||||||||||||||||||||||||
