Nasze Miśki - Galicjusz V6 i 163 kucyki
Mare - 16-12-2011, 10:31
Wczoraj Autko otrzymało (w końcu) nowe sprzęgiełko, razem z wysprzęglikiem oraz zregenerowaną pompą ;p
Prace trwały od 17 do 1:30 w nocy hehe... ale udało się to zrobić w jedno popołudnie. Biorąc pod uwagę, że Maniek nigdy nie rozbierał aż tak silnika w miśku, wynik uważam za dość dobry
Kilka fotek:
Rozpięliśmy najpierw lewą stronę zawieszenia, a ośka gładziutko wyszła ze skrzyni. Następnie poszła dolna poducha na stół oraz wszystko co mogłoby przeszkadzać.
Później dolot kabelki, rureczki, wybieraki oraz tylna i boczna poduszka skrzyni, z tymi to było zabawy łoooosz!.. nigdy więcej! .. ale daliśmy radę!
O godzinie 22 mieliśmy sprzęgło na widoku.
Do wymiany sprzęgła Maniek odsunął sobie tylko skrzynię na bok, ustawił na gumach oraz klockach i tak bez większego trudu odkręcił stare zużyte na maksa oraz wkręcił nowiutki zestaw Exedy. Reszta poszła już gładko. Skrzynia skręcona, wysprzęglik oraz reszta elementów została złożona.
Do skrzyni wlane zostało nowe oleum
Oraz układ został odpowietrzony.
Niestety, chyba jednak ja spartoliłem sprawę podczas regeneracji pompki ... jest też możliwość, że nie odpowietrzyliśmy układu dość dobrze, bo pedał sprzęgła jest o połowę bardziej miękki niż przy starym, a podczas jazdy czasami biegi potrafią zgrzytnąć. Nie odbija też z takim ciśnieniem jak wcześniej i przy szybkim puszczeniu uderza w ogranicznik słyszalnie.... starą pompkę mam w bagażniku, wyczyszczę ją i może spróbuje założyć z powrotem, ale najpierw spróbuje jeszcze raz odpowietrzyć
Niemniej jednak, autko zaczęło dużo lepiej przyspieszać ^^
Krzyzak - 16-12-2011, 11:13
Mare napisał/a: | pedał sprzęgła jest o połowę bardziej miękki niż przy starym |
za 2 tyg. to zniknie, pedał stwardnieje - tylko się docisk zahartuje
Anonymous - 16-12-2011, 12:51
Mare napisał/a: | Rozpięliśmy najpierw lewą stronę zawieszenia, a ośka gładziutko wyszła ze skrzyni. Następnie poszła dolna poducha na stół oraz wszystko co mogłoby przeszkadzać. |
a jednak w niektórych galantach da radę coś zrobić bez psioczenia że zardzewiało
Hugo - 16-12-2011, 15:29
Derpin napisał/a: | a jednak w niektórych galantach da radę coś zrobić bez psioczenia że zardzewiało | Wyjatki zdarzają sie wszędzie A tak w ogóle, to wydaje mi się, ze kolega Mare nawet nie próbował wyjąć wieloklina przegubu z łozyska tylko po odkręceniu wahacza prostego wypchnął półoś ze skrzyni.
fj_mike - 16-12-2011, 17:02
Derpin napisał/a: | a jednak w niektórych galantach da radę coś zrobić bez psioczenia że zardzewiało |
Te z Gdyni są zawsze jakieś fartowne
Mare - 16-12-2011, 18:18
Hugo, nie próbowałem nawet po doświadczeniach związanych z wymianą łożyska w kole prawym zeszłej zimy. Dobrze wiedziałem, że bez prasy to ani rusz ^^
Co do pedału sprzęgła. Lubi chrupnąć sobie przy zmianie na 2 i 3 bieg... to jest nie do zaakceptowania. Jutro wyczyszczę swoją pompkę i pojadę do ziomka na odpowietrzanie.. ponowne. mam nadzieję, że pomoże, jeśli nie, to zamieniam pompkę i zobaczymy. Pobawię się też trochę z regulacją w kabinie.
Bo w końcu nie będę przecież czekał przed każdym biegiem czy na pewno dobrze wskoczy.
PS: Krzyżak, możesz mi powiedzieć, co ma docisk, do pedału sprzęgła, gdy pomiędzy jest układ hydrauliczny? Bom nieświadom ^^
Krzyzak - 16-12-2011, 21:51
Mare napisał/a: | Dobrze wiedziałem, że bez prasy to ani rusz |
akurat u mnie 4 półosie w 2 rekinach wyszły z piast niemal bez problemu - jedynie w jednym, prawym musiałem raz młotkiem puknąć
ale już jak robiliśmy Gala Kibloo, to trzeba było na prasę jechać
Mare napisał/a: | możesz mi powiedzieć, co ma docisk, do pedału sprzęgła | zobaczysz - pojeździj codziennie przez 2 tygodnie i będziesz wiedział
Mare - 17-12-2011, 15:41
Przed chwilą nurkowałem pod kierownicą w miśku.... regulacja na pedale sprzęgła oraz włączniku.
Pedał wydaje się teraz "normalny" biegu przestały tez zgrzytać ^^ Przy jeździe próbnej wszystko oka. Mam nadzieje, że tylko to wystarczy i dalej będzie Oka
dawidoski13 - 17-12-2011, 16:11
Mare, co trzeba zdziałać przy pedale aby je wyregulować myślałem,że tam nie ma żadnej regulacji... a pytam bo u mnie też te biegi tak haczą a nie wskakują płynnie.
sveno - 17-12-2011, 16:46
dawidoski13, na cięgle idącym od pedału do pompki jest regulacja skoku jałowego, klucz 10 do ręki i do dzieła sam rozkminisz co i jak, do tego odrazu możesz wyregulować pedał hamulca w ten sam sposób, tylko nie przesadz
dawidoski13 - 17-12-2011, 16:52
Właśnie wydawało mi się,że sprzęgło w początkowej fazie wciskania ma taki pewien luz, nie wielki ale jednak może rzeczywiście to ma wpływ na haczenie biegów...dziękisveno,
dawidoski13 - 17-12-2011, 17:47
Już jestem z powrotem. Pokręciłem trochu tą śrubką i wydaje mi się,że biegi wchodzą bardziej gładko ale jeszcze trzeba chyba poprawić
A z tym kluczem 10 to coś pokłamałeś bo to 12
Hugo - 17-12-2011, 18:21
dawidoski13 napisał/a: | Właśnie wydawało mi się,że sprzęgło w początkowej fazie wciskania ma taki pewien luz, nie wielki ale jednak może rzeczywiście to ma wpływ na haczenie biegów... | Z tego co wiem to pewien luz musi być.
dawidoski13 - 17-12-2011, 18:23
Hugo napisał/a: | Z tego co wiem to pewien luz musi być. |
Pewnie tak... nie skręcałem tak na sztywno więc powinno być ok.
Mare - 18-12-2011, 20:06
U mnie jeszcze na zimnym silniku lubi zachaczyć przy zmianie na 2.... hmmm... co to może być?
|
|
|