[07-XX]Lancer CYxA Ogólne - Światła do jazdy dziennej-montaż
Uwex - 21-05-2014, 12:22
mjsystem napisał/a: | ... o obciążalności prądowej |
jeśli mowa o LED-ach, to nie ma żadnej (no prawie).
mjsystem - 21-05-2014, 12:26
Uwex napisał/a: |
mjsystem napisał/a:
... o obciążalności prądowej
jeśli mowa o LED-ach, to nie ma żadnej (no prawie).
_________________ |
Domyślam się, ale jako że zajmuję się napięciami na co dzień, zawsze wychodzę z założenia, że lepiej mieć bezpieczną instalację
.swat. - 22-05-2014, 17:58
Od ponad 2 miesięcy latam na tych LED-ach :
http://mitsubishi-sobczyk...dy-dziennej-led
i codziennie cieszę się jak szczur na otwarcie kanału
Czujnik zmierzchu rewelacja, na parking podziemny wjeżdża się jak panicho, samo robi, wieczorkiem, gdy tylko zaczyna zmierzchać, grzecznie zapala mijania. Światła przeciwmgielne wreszcie coś we mgle oświetlają, dzienne - świetnie się prezentują, świecą naprawdę porządnie ( nie jak chińskie lampki), auto nabrało sportowego charakteru ( bez śmiechu )- to fakt autentyczny
michaello - 23-05-2014, 12:43
Zastanawiam sie tylko dlaczego wg. tej specyfikacji w sedanie nie mozna zamontowac przeciwmgielnych razem z dziennymi.
.swat. - 23-05-2014, 14:46
Nie znam się na elektryce, może teraz wymyślam, ale wydaje mi się, że sedan i SB to te same modele i opcja w SB jest zarezerwowana jako dla ( lekko) wyższego modelu. Marketing. Nie można też zakupić do niego dedykowanego dyfuzora, taki jaki można zastosować w SB ( MZ314362), czy podwójnego wydechu.
Dlatego wydaje mi się, że jeśli ktoś jest specem mechanikiem, to wszystko zamontuje co zechce
cefaloid - 23-05-2014, 14:59
Nie wątpię - wyglądają OK i na pewno poprawiają samopoczucie kierowcy, co też jest ważne i ani myślę tego poddawać w wątpliwość.
Tyle że przy ich cenie kompletnie znikł czynnik ekonomiczny. Zakładam:
- średnią prędkość: 50 km/h
- średnią moc silnika: 25 kW
- zysk z założenia świateł dziennych: 130 W
- razem średnio 25130 W
- zysk: 130/25130= 0,00517 = 0,51%
- ale ale, czasem jedziemy na światłach mijania czy długich (po zmierzchu), powiedzmy że 1/4 czasu i nie mamy zysku
- stąd zysk spada do 0,38%
Taki też będzie udział używania żarówek w ogólnym spalaniu paliwa.
A więc jadąc 35000 km rocznie przy spalaniu 8L/100km i cenie paliwa 5,2 zł/l wydamy 14560zł, a na dziennych zaoszczędzimy: 11340zł x 0,0038= 55zł. To już nauka płynnej jazdy da nam o wiele większe zyski (niż 0,38%) przy zerowym wkładzie gotówki. Albo wywalenie z bagażnika czegoś, co niepotrzebnie wozimy.
Na światła wydaliśmy 599 + 269 (czujnik) = 868zł
Pewnojakiś tam dodatkowy zysk to rzadsza wymiana żarówek świateł mijania ale to i tak daje z 10 lat zwrotu inwestycji...
Stąd nie dziwię się że ludzie wstawiają albo chińskie g... albo nic.
Lucas123w - 23-05-2014, 18:34
cefaloid, wszystko ładnie pięknie opisałeś ale moim zdaniem takie dzienne przydają się do tego aby całe auto nie było oświetlone w całości w dzień a oszczędności można wykluczyć w 90%. Można być spokojniejszym o żarówki że nam dłużej poświecą i żarniki dłużej posłużą oraz przy czujniku zmierzchu nie zawracamy sobie głowy światłami.
.swat., Dwa lata temu też chciałem zamontować dzienne wraz z halogenem, już auto stało w ASO ale do sedana niestety nie dało rady się podpiąć. Do SB jak najbardziej pasowało wszystko. Prawdopodobnie sedan ma inną specyfikę.
.swat. - 23-05-2014, 19:37
cefaloid napisał/a: | Tyle że przy ich cenie kompletnie znikł czynnik ekonomiczny. | Gdyby chodziło wyłącznie o czynnik ekonomiczny to przede wszystkim nie kupowałbym Lancera, bo wiadomo, że spala więcej niż auta z podobnego przedziału cenowego. Po drugie w swoim wyliczeniu nie uwzględniłeś czynnika dodatkowego: żarówek HB4, ich ceny, sporej wadliwości i za przeproszeniem, gównianej, postępującej gorszej jakości, a dokładnie nietrwałości.
Zauważyłem, że coraz więcej aut jeździ z jedną przepaloną żarówką. Kiedyś był to ewenement, teraz na kilkadziesiąt mijanych aut jedno, a nawet kilka boryka się z tym problemem. To wiąże się z dodatkowym zakupem. Aby więc zakupić solidne i trwałe żarówki należy udać się chyba do ASO, a tam tanio to na pewno nie jest ( ja jeżdżę już prawie 4 lata na fabrycznych, i oby tak dalej) i pewności też nie będzie. Tak więc wystarczy, że w między czasie spali się nam jakaś żarówka te wyliczenia już tak słodko wyglądać nie będą.
Reasumując: światła dzienne LED zakupiłem na pewno nie dla oszczędności.
pozdrawiam
tyku - 23-05-2014, 20:39
Ja natomiast 2 lata czekałem, aż wejdą te światła do oferty ( najważniejsze, że nie są to światła typu 3 led, 4 led itd.) i choćby to miało kosztować 2 tys. to i tak bym założył. Światła led o których mowa powyżej są bardziej widoczne niż światła drogowe w naszych lancerach. U mnie są niezbędne na krótkich odcinkach, gdzie ciężko doładować akumulator.
.swat. napisał/a: | Gdyby chodziło wyłącznie o czynnik ekonomiczny to przede wszystkim nie kupowałbym Lancera, | - podpisuje się pod słowami kolegi " .swat. "
.swat. - 23-05-2014, 21:58
tyku napisał/a: | Światła led o których mowa powyżej są bardziej widoczne niż światła drogowe w naszych lancerach. | Zgadza się. Decydując się na te światła uznałem, że jest to bardzo ważny czynnik, który wpłynął na moją decyzję co do ich zakupu.
Oczywiście mogłem kupić jakąś tanią taśmę LED, ale jej skuteczność ( poza względami estetycznymi ) pozostawiałaby dużo do życzenia. A tego swojemu Miśkowi po prostu zrobić bym nie mógł Widzę też jak wielu kierowców, niby ze względu ekonomicznego, po prostu psuje sobie wygląd swoich aut montując chińskie lampiony; kiedy to dużo ładniej wygląda na fabrycznych światłach mijania.
Uważam, że Lancer nawet na fabrycznych światłach mijania wygląda rasowo, dlatego montaż śiateł LED w miejscu do tego nie przystosowanym, byłby zwyczajnym morderstwem dla jego całkiem niezłego wyglądu
cefaloid - 24-05-2014, 16:35
.swat. napisał/a: | tyku napisał/a: | Światła led o których mowa powyżej są bardziej widoczne niż światła drogowe w naszych lancerach. | Zgadza się. Decydując się na te światła uznałem, że jest to bardzo ważny czynnik, który wpłynął na moją decyzję co do ich zakupu. |
Jak inny kierowca nie widzi auta jadącego na światłach mijania i są mu do tego potrzebne dzienne, to w trybie natychmiastowym powinno mu być zabrane prawo jazdy. Uwaga może dotyczyć co najwyżej niedowidzących pieszych - ale zgoda wystarczy ten jeden, który nie wejdzie pod auto. Mogę się zgodzić że jakieś znaczenie to ma, chociaż statystyki mówią że niczego to nie poprawia link oraz link .
.swat. napisał/a: | Oczywiście mogłem kupić jakąś tanią taśmę LED, ale jej skuteczność ( poza względami estetycznymi ) pozostawiałaby dużo do życzenia. A tego swojemu Miśkowi po prostu zrobić bym nie mógł Widzę też jak wielu kierowców, niby ze względu ekonomicznego, po prostu psuje sobie wygląd swoich aut montując chińskie lampiony; kiedy to dużo ładniej wygląda na fabrycznych światłach mijania. |
Oczywiście - do tego należy dołożyć fakt że często takie chińskie lampki po prostu świecą gorzej niż światła mijania oraz lubią się popsuć.
.swat. napisał/a: | Uważam, że Lancer nawet na fabrycznych światłach mijania wygląda rasowo, dlatego montaż śiateł LED w miejscu do tego nie przystosowanym, byłby zwyczajnym morderstwem dla jego całkiem niezłego wyglądu |
No i tylko do tego się odniosłem. Funkcją tych świateł dziennych jest głównie zadowalanie ich właściciela. Oczywiście w żaden sposób nie chcę nikogo odwieść od takiego montażu - zgodzę się np z kol .swat. że automatyczne włączanie da nam co najmniej pewność że nie zapomnimy o światłach w ogóle, oraz że jak montować to porządnie.
[ Dodano: 24-05-2014, 17:17 ]
tyku napisał/a: | U mnie są niezbędne na krótkich odcinkach, gdzie ciężko doładować akumulator. |
Hmm...
Zgodzę się o ile większość takich krótkich odcinków silnik pracuje na obrotach jałowych (korki, liczne skrzyżowania ze światłami) bo wtedy alternator nie da rady produkować za dużo prądu. Wówczas argument jest trafny. W trakcie jazdy jednak alternator powinien z naddatkiem zasilić samochód i jeszcze sprawnie ładować akumulator.
blayders - 08-06-2014, 15:03
Może dodam swoje 2 grosze to dyskusji .
Światła do jazdy dziennej maja sens tylko gdy samochód jest wyposażone w zarodki typu H7 które się pala bardzo szybko lub xenony ( gdzie koszt 2 x żarówka + przetwornica i mam zwrot plus spore oszczędności .
Z drugiej strony wszyscy skupiają się na oszczędnościach krótko terminowych . I faktycznie dla kogoś kto zmienia samochód ca 2 lata jest to inwestycja bezsensowa ale jeśli ktoś kupuje nowy samochód i chce nim pojeździć 10 lat będzie stanowiło zysk :
1. nikt nie napisał ze lampy od świecenia zarodek tez się z czasem zużywają i świecą gorzej i albo trzeba kupić nowe albo je zregenerować .
2. ktoś wspomniał a akumulatorze ale cos wytwarza ten prąd i to jest alternator który tez się trochę szybciej zużywa . Wszyscy moi znajomi którzy maja założone DRL twierdza ze w zimie samochód lepiej odpala , przypadek
PS.: ktoś powiedział ze oszczędność paliwa to zaledwie 0,38% to ciekawe bo włączone oświetlenie na pozycji mijania ciągnie 155 Watt dla porównania włączona klimatyzacja to równowartość 400 Watt a spalanie wzrasta nawet o 1 litr .
piomic - 10-06-2014, 16:07
blayders napisał/a: | Wszyscy moi znajomi którzy maja założone DRL twierdza ze w zimie samochód lepiej odpala | ...a na Pb98 mniej pali i ma lepszego kopa?
plecho1 - 11-06-2014, 06:14
Jeśli akumulator jest już wysłużony i auto robi krótkie odcinki to jazda na światłach dziennych na pewno mniej będzie obciążać akumulator a właściwie alternator doładowujący akumulator.
SztolpenOS - 05-07-2014, 00:20
Witam.
Dodatkowe fotki w temacie. Porównanie jak wygląda Led/Halogen a jak zwykłe.
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=80060
moj ostatni post.
Pozdrawiam
|
|
|