Galant - Ogólne - Co kupiłbyś po Galancie?
lucho - 27-05-2012, 15:50
niestety ale nie i wiem to od naszego blacharza klubowego, który tez ma galanta (i kilka już przerobił).
powiedział cyt "na Galancie nie stwierdza sie ocynku"
po czym stwierdził że jak na brak ocynku to sie i tak wszystkie dobrze trzymają
Owczar - 27-05-2012, 19:31
No nie wiem. Jeżdżę od 2 tyg z obdartym lakierem na tylnym błotniku. W tym czasie były zmienne warunki pogodowe i rdzy na nieuszkodzonej blasze nie stwierdzam.
Sunderland86 - 02-06-2012, 10:54
Gdybym miał kupić coś po Galancie to kupiłbym... Galanta ale młodszego lub Rovera 75, co prawda marka już nie istnieje ale ten samochód mnie się podoba.
wojzi - 02-06-2012, 11:58
Sunderland86 napisał/a: | lub Rovera 75 |
Rover 75 piękne autko. Sam o takim myślałem, ale mąż znajomej pracujący w Angli jako mechanik nazywał je angielski szmelc, więc jednak zdecydowałem szukać innej marki.
A może by tak Saab 93, albo 95. Firma też nie istnieje, ale autka piękne i chyba jednak bardziej solidne. Znajomy sobie chwali.
Sam Galanta nie mam, ale jak bym miał to pewnie bym po nim kupił tego Amerykańskiego Galanta tak z czystej ciekawości.
calops - 02-06-2012, 12:15
jak pojezdzisz jeszcze troche to stwierdzisz przy szlifowaniu lakieru ze rdza sie rozrosla :] A jesli chodzi o temat to pewnie przymierzalbym sie Subaru Legacy jesli juz
diabelll - 02-06-2012, 13:45
legancy ladny samochod ale utrzymanie i dostepnosc czesci no i ceny masakra trzeba miec glebokie kieszenie zeby tym jezdzic
polaff - 02-06-2012, 14:13
Sunderland86 napisał/a: | Rovera 75 | bardziej awaryjnego syfu chyba nie ma...
Kolega miał w benzynie - zaprzyjaźnił się z mechanikiem.
spown - 02-06-2012, 15:15
Saab 93 2.0T jak najbardziej...
Rafal_Szczecin - 02-06-2012, 15:18
nowy focus st
gołąb - 02-06-2012, 18:54
Heh, jak nie Accord to chyba ten co przegrał w" Zakupie kontrolowanym" z Galantem czyli FORESTER
Tomii - 03-06-2012, 08:38
a może Volvo S40 2,5 T5
Sunderland86 - 03-06-2012, 10:31
polaff napisał/a: | bardziej awaryjnego syfu chyba nie ma... Kolega miał w benzynie - zaprzyjaźnił się z mechanikiem. |
A z jakim silnikiem? Jeśli 1.8 to faktycznie porażka.
Mój kolega ma diesla 2.0 od 4 lat i wymienił w nim przez ten czas wahacze z przodu, sprzęgło + wysprzęglik , a przejechał nim już prawie 100tkm. Inną rzeczą jest to, że mechanicy sami potrafią swoją fachowością zrujnować to auto.
Poza tym chyba narażę się tym, co powiem ale w moim odczuciu R75 jest lepiej spasowany i wygłuszony niż Galant.
Hugo - 03-06-2012, 11:03
Sunderland86 napisał/a: | w moim odczuciu R75 jest lepiej spasowany i wygłuszony niż Galant | Tak naprawdę to mało jest aut w tej klasie gorzej wyciszonych niż Galant.
spown - 03-06-2012, 11:13
a w R75 zawieszenie i silnik D nie jest z BMW?
Sunderland86 - 03-06-2012, 11:31
spown napisał/a: | a w R75 zawieszenie i silnik D nie jest z BMW? |
Silnik na pewno jest od BMW, nie wiem jak z resztą gratów. R75 powstał w czasie, gdy BMW było właścicielem marki Rover.
|
|
|