Tomek - 23-03-2012, 14:24
a skąd mam wiedzieć?? są dobre, nie wymagają wymiany na dzień dzisiejszy a kiedy padną to nie wiem
jakby wierzyć we wszystkie narzekania, to byś nie założył żadnej części eg. pasek sun zły, pasek gates zły, conti zły
bez emotek to jest dopiero jazda Maciek - 23-03-2012, 14:46 Panowie sie pojeździ sie zobaczy  Faktycznie to chyba tylko oryginały by dłużej podziałały. Tak czy owak poprzednie (555) zmieniałem chyba jesienią 2008 przetrwały około 40-50k km więc bardzo długo. Niech te przetrwają 1/2 dystansu a będę zadowolony. I mam nadzieję że Darkowe krakanie  nie spełni się a jeśli tak to wiem kto za rychły zgon jest odpowiedzialny 
Hugo - 23-03-2012, 15:16
stary alfer - 23-03-2012, 17:20 Hugo, no jak Cię lubię tak muszę zacytować to co napisałeś w 2009 roku:
No nie ma siły żeby części miały tą samą wytrzymałość w warunkach w jakich Ty je eksploatujesz, a w jakich np. ja, Maciek, Rafał, Dominik 
Maciek - 23-03-2012, 17:58 No u mnie też szału nie ma  Do domu mam około 700m strasznie wybitym brukiem. Od tej jazdy w zeszłym roku świerszcze w tapicerce się pojawiły a letnie kapciochy 45 też nie pomagają. Jest jak jest i na lepsze drogi się nie zapowiada więc trzeba klamoty co jakiś czas wymieniać.
Matejko - 23-03-2012, 19:13
a bo dla niego japanez specjalnie jc brand pakuje w lepsze opakowania i sprzedaje na 2* marzy
Krzyzak - 23-03-2012, 20:46
końcówki kierownicze zakładałem 555 w srebrnym, tak samo sworznie podkowy a jedna końcówka do kombi poszła też oryginalna - też ze srebrnego po przebiegu 150 tkm i była w idealnym stanie - tylko uszkodzoną gumę zmieniłem a delphi miałem okazję wyrzucać z aut znajomych - każdy mówił, że "to na pewno nie stuka, bo jest nowe" a potem były takie  oczy
albo amortyzatory delphi u Firka - po 2 latach miały 0 sprawności Anonymous - 23-03-2012, 22:03 czekaj ja nie rozumiem, ładujesz do kombi używane graty ze srebrnego, bo w kombi się zużyły, a do srebrnego pakujesz "szajsowate" 555 ? 
po co ta podwójna robota ? m6riano - 24-03-2012, 00:26
albo za każdym razem wskakują na niemieckie obwodnice...i wychodzi na to że tylko 15% przebiegów robią na polskich drogach...;-) Krzyzak - 24-03-2012, 23:16
1. 555 nie jest szajsem - to obecnie najlepsze zamienniki zawieszenia 2. pakuję używane, dobre części - zmieniam w sedanie na wyrost, zostawiając sobie tylko 100% sprawne części a jeśli okaże się, że ta sama część w kombi jest gorsza, to zamieniam - to chyba nic złego, skoro do tej pory sedan na niej jeździł i pewnie kolejne 50 tkm by na niej bez problemu zrobił... 3. nie martw się - chyba znasz mnie na tyle, że wiesz, że byle czego nie montuję... kombi wożę syna a wkrótce dwóch synów - nic mam nic cenniejszego nad nich, więc uwierz - wiem, co robię
Anonymous - 25-03-2012, 00:22
nie chce mi się grzebać po postach ale wydaje mi się że gdzieś narzekałeś na 555... nie ważne, przyjmijmy to co piszesz teraz. a co do reszty to dla mnie jest to po prostu podwójna robota, musisz wymontować z sedana, żeby zamontować w kombi a potem zamontować coś nowego w sedanie, każdy robi to co lubi ale mi by było szkoda czasu.... tak btw na gumach cukierkach yamato w bananach zrobiłem już 5 tysi ile jeszcze pociągną :> ?
fj_mike - 25-03-2012, 12:54
U mnie po roku (jakieś 11tys km) na obu guma zaczęła się odklejać od płaskownika. Teraz mam ori wahacze Mitsu po regeneracji 
Krzyzak - 25-03-2012, 20:59
- montuję nowe części do sedana, stare dobre chowam "na wszelki wypadek" a potem czasami sprawdzam coś w kombi i jeśli mam taką część w idealnym stanie, ale używaną, to montuję
Krzyzak - 25-03-2012, 21:01
musiałbyś znaleźć, bo nie pamiętam... nie wykluczam także kiedyś wychwalałem yamato, teraz wolę chińczyki - jakość ta sama a cena 3x niższa
Hugo - 25-03-2012, 22:41
|
||||||||||||||||||||||||||||||||||||
