szpala85 - 11-07-2010, 19:22 panowie jeżeli chodzi o płyn hamulcowy .... to ile go wchodzi do mojego Gala ( szukałem na szukajce ale nie znalazłem ) 
i czy ten będzie dobry : 
znaczy się chodzi o firmę  ... i który z nich polecacie  bo jest pięć rodzai i już zgłupiałem 
Wszyc - 11-07-2010, 19:28 dobre pytanie z tym płynem hamulcowym też jestem ciekaw w manualu pisze " Tyle ile trzeba" 
robertdg - 11-07-2010, 19:35 Do układu hamulcowego wchodzi około 0.9l płynu, jednakże przy odpowietrzaniu trzeba upuścić troszkę więcej, więc minimum 1.5 maximum 2litry płynu sobie kup, Dot 4 będzie OK Wcześniej oczywiście ze zbiorniczka elegancko odciagniesz cały płyn
szpala85 - 11-07-2010, 23:35 więc tak wybrałem płyn hamulcowy ATE SL : http://moto.allegro.pl/it...oryginalny.html mam nadzieję że bedzie dobry
btw. miałem rację co do zacisku prawego .... po ostygnięciu tarczy gal już jeździ normalnie tzn. nie ma bicia przy hamowaniu ..... wszystko jest jak najbardziej ok ...... w ogóle to możliwe że tarcza się nagrzała i troszkę wygieła....a po ostygnięciu znowu była prosta 
mkm - 11-07-2010, 23:41 A dlaczego własnie ATE? Z tego co czytam to zwykły DOT4 z podniesiona temperatura wrzenia... szpala85 - 11-07-2010, 23:56 mkm, mam klocki ATE to niech płyn też będzie ATE ..... lepsze to niż ten Orlenowski co do traktora leję
mkm - 11-07-2010, 23:58 I to jest bardzo dobry argument
szpala85 - 12-07-2010, 15:19
 czemu te dwie śruby są takie drogie
Hugo - 12-07-2010, 15:23
robertdg - 12-07-2010, 16:40 Wnioskuje ze chodzi o śruby "pływające" zacisku. To jest pewnie koszt oryginałów, poszukaj w ofercie IC zestawów naprawczych QB, ewentualnie zregeneruj własne. szpala85 - 12-07-2010, 19:47 Hugo, .... Galant = Limuzyna
robertdg, sprawdzałem w IC ... są 80 zł komplet na jeden zacisk ...... ale niestety niedostępne  .......
i chyba tak zrobię .... widziałem dzisiaj na alledrogo kompletny zacisk do mojego gala za 30 zł ( używany ) .. kupię go i posłuży mi ona na części zamienne ....a z All-parts wezmę tylko :
+ te gumki co zakłada się na końcówkę tej śruby od zacisku
btw. dzisiaj rozebrałem zacisk prawy ..... to co tam zobaczyłem wołało o pomstę do nieba ...... i po chwili sobie przypomniałem że jak zmieniałem gumy na letnie to dałem Gala na ustawienie zbieżności .... po odebraniu Gala od " fachowców" powiedzieli mi że musieli przesmarować prawy zacisk hamulcowy bo trzymał i dlatego mi ściągało auto ....... posmarowali zwykłym smarem  .... nie mogłem wyjąć tych śrub wszystko było zapieczone ..... po nie równej walce .... w końcu mi się udało .... wyczyściłem to dokładnie i przesmarowałem płynem hamulcowym dopóki nie przyjdzie paczka z specjalnym smarem ...... ...... najlepsze jest to że do ustawienia zbieżności musiałem dopłacić bo "fachowcy " musieli zająć się zaciskiem ... który mi zepsuli 
brak mi sił
Krzyzak - 12-07-2010, 21:17
norma - ile ja muszę teraz poprawiać w KSS (Krzyżak Silver Shark  ) po takich właśnie fachowcach, to nie masz pojęcia...
a niby "najlepszy" warsztat od japońców w trójmieście... boję się tych gorszych szpala85 - 12-07-2010, 22:15 dobra kupiłem już zacisk .. jak tylko przyjdzie to go założę i zobaczę co z tego wszystkiego będzie .....
szpala85 - 26-07-2010, 21:51 Więc tak .... może zacznę od napraw które wykonałem
- zacisk hamulcowy wymieniony ( oczywiście przed wymianą dobrze wyczyszczony i zregenerowany ) ..... Galant już nie ściąga na prawo ... znaczy się operacja zakończona powodzeniem .... i jak by ktoś cię pytał to od razu odpowiadam .... tak kupiłem zacisk z Gala EAx  ... moja pomyłka .... ale na moje szczęście zaciski są takie same więc wszystko poszło plug&play .....
btw. smar do zacisków który dostałem od All-Parts okazał się smarem firmowym ATE z czego jestem bardzo zadowolony bo nie dali mi jakiegoś badziewia
to na razie tyle
z smutniejszych spraw : - TCL-OFF dalej mruga ..... przestaje na 5 minut .... w tym czasie wszystko działa jak powinno ( sprawdzone na mokrej trawie ) i jak cały czas tracę przyczepność + ostro hamuję tak że abs działa to moge tak w nieskończoność się bawić ... bo działa .... do czasu jak nie wyjadę na drogę asfaltową .. i nagle jep !!!..... kontrolka ABS + kontrolka TCL-OFF ..... nic nie działa
wszystko sprawdzone ... ręce mi już opadają ...... ...
ps. restartuję kompa i przez 10 km wszystko działa ... zaczyna się od TCL-OFF ... kończy na ABS-ie - podczas sprawdzania czujników tylnich natrafiłem na niespodziewankę .... tzn. oparłem się śrubstakiem o blachę i śrubstak mi wpadł ...... wszystko co spróchniałe to wydłubałem ...... czeka mnie spawanie i wstawienie mocniejszych blaszek ..... najlepsze jest to że progi są w nienaruszonym stanie ... tylko w tych miejscach tak przeżarło .... pewnie od chlapiącego koła wodą ....
 
ps. sterownik szyberdachu znajduję się za szyberdachem w tylnej części auta jak by ktoś nie wiedział :
i jeszcze z nowinek : dostałem wreszcie "gnata" :
napiszę wam szczerzę ... myślałem że dostanę jakieś plastikowe chińskie badziewie .... nic z tych rzeczy ... ta "zabawka" jest cała z metalu/aluminium .... i robi wrażenie jak się naładuję ją gazem ..... ten realizm aż mnie czasami przeraża
ps. zwykła plajstikowa kulka 2g przebiła całego kaczora donalda na wylot !!! aż się boję myśleć co będzie w lesie z kumplami na ASG .... bez siniaków nie wracamy 
   
areksz121 - 26-07-2010, 22:37 No to Kolego drogi w porę tę rudą znalazłeś A zabawka też niezła
Reszta w moim temacie
|
||||||||||||||||
