Nasze Miśki - Colt CJ0 1,6 90KM 1996r
Marcin-Krak - 30-11-2010, 17:57
mystek napisał/a: | poznajecie? |
Londolut Znaczy Jego avatar
mystek - 30-11-2010, 18:09
yyyyyy.... blisko, ale to nie to
mkm - 30-11-2010, 18:15
Duch Londoluta ?
mystek - 30-11-2010, 18:20
Szukajcie bardziej na wschód, na daleki wschód, na wyspę!!
Marcin-Krak - 30-11-2010, 18:28
mystek napisał/a: | Szukajcie bardziej na wschód, na daleki wschód, na wyspę!! |
Ani Jacka ani Igi-ego to mi nie przypomina
Korzystając z okazji pozdrawiam Białystok i okolice
robertdg - 30-11-2010, 19:21
mystek napisał/a: | poznajecie? | Londolut
mystek - 30-11-2010, 21:30
ta daaaaaaam!! Domo kun kurza stopa!!
idas - 30-11-2010, 21:57
Mystek napisał/a: | Pytanie tylko co z tarczami? |
Wymień je, wartość graniczna dla wentylowanych to 16 mm. Mountainy kosztują jakieś 70zł/sztukę, podobno rozsądna jakość do ceny:]
Mystek napisał/a: | Teraz doczytałem, że grubość tarczy to 18mm, ale napisane jest też, że grubość minimalna to 16,4mm . To mam chyba tak grubo poniżej minimum |
Ups nie zauważyłem tego:D sorry:D
robertdg - 30-11-2010, 22:28
mystek napisał/a: | Obrazek
ta daaaaaaam!! Domo kun kurza stopa!! |
mirc23
mkm - 30-11-2010, 22:30
robertdg napisał/a: | mystek napisał/a: | Obrazek
ta daaaaaaam!! Domo kun kurza stopa!! |
mirc23 |
taki sam tylko goły
mystek - 03-12-2010, 20:49
No dobrze, niech Wam będzie, że to Mirc i przepraszam za pornograficzne zdjęcie Domokuna, faktycznie nie powinienem był mu robić zdjęcia zaraz po wyjściu z pod prysznica .
Stało się. Klocki i tarcze wymienione. Zadanie z niedzieli na spontanie przyrosło do dzisiejszego harmonogramu . W sumie faktycznie, że nie jest to jakieś mega trudne, natomiast trzeba straaaasznie dużo siły do odkręcenia śrub zacisku i jarzma. Ogólne wyniki bitwy:
- czas trwania operacji - jakieś 1,5h
- kilka palców pokaleczonych
- klucz wygięty
- gumowa rączka od młotka pocięta
- 4 strzykawki płynu hamulcowego w śniegu
A tak wyglądały moje hamulce:
Myślę, że niezbyt ciekawie . Co daje się odczuć? Hamulec hamuje już po delikatnym wciśnięciu pedału hamulca. Siła hamowania nieporównywalna, tzn teraźniejsza siła hamowania po wciśnięciu pedału hamulca tak delikatnie jest porównywalna z tym, co miałem wtedy po wciśnięciu hamulca praktycznie do tego większego oporu. Także nie ma co porównywać nawet . Samochód staje w miejscu .
W ogóle wracamy już do domu z garażu i hamowałem normalnie, nie jakoś agresywnie, a jak mi się to już zdarzyło to z prędkości 40km/h dosłownie. Po pewnym czasie poczuliśmy zapach spalenizny w samochodzie. Zatrzymaliśmy się na stacji, patrzymy (rzucając śnieg) na tarcze, a one mega gorące:/. Parzyły!! Patrzymy na płyn hamulcowy - w normie, nic się nie ruszył jego stan. Zadzwoniliśmy do znajomego, który powiedział, że wypala się olej z tarcz i dlatego tak śmierdzi, a ponadto się docierają klocki. Miał rację rzucając taką tezę?
Hugo - 03-12-2010, 21:40
mystek napisał/a: | Miał rację rzucając taką tezę? | Tak. Nie denerwuj się.
Moje stare tarcze wyglądały praktycznie identycznie jak Twoje. Jak je zobaczyłem to się przeżegnałem. Jakim cudem tak późno zaczęły bić? Nie wiem. Na nowych tarczach i klockach hamulce są przeraźliwe czułe i mega mocne.
Marcin-Krak - 04-12-2010, 15:55
mystek napisał/a: | Samochód staje w miejscu |
No nie chce mi się wierzyć żeby w 1,6 hamulce były takie rewelacyjne.
IMHO hamulce w Colcie są średnie może z lekkim + i to wszystko.
mystek - 04-12-2010, 17:49
#Marcin - no Audi to to nie jest i zgadzam się, że raczej nawet na nowych podzespołach szału jako takiego nie ma, ale i tak jest ogromny skok w porównaniu do tego co miałem. W przyszłości będę myślał może nad jakimś przeszczepem tarcz na tył z GTika albo coś.
Hugo - 04-12-2010, 18:13
mystek napisał/a: | no Audi to to nie jest | Zależy o jakim myślisz, bo kumpel w audi 80 w ogóle nie ma hamulcy
|
|
|