Carisma - Ogólne - [Carisma] Co po Carismie ?
Batmanikus - 05-10-2017, 17:24
Ech... Co po Carismie... W sumie to widać w mojej stopce. Postanowiłem rozstać się z moją wypieszczoną Carismą (masę pracy i forsy w nią włożyłem), ponieważ była dla mnie za słaba. Na szczęście trafiła do rodziny więc nie zastanawiałem się by się jej pozbyć.
W zamian czekała na mnie Cytryna C5 po kumplu, który akurat też zmieniał pojazd. Citroen C5 kombi, 2.0 lpg 136 KM. Było w niej kilka rzeczy do zrobienia ale ogólnie fajny samochód. Hm... Czy było warto zmienić Carismę na C5? I tak i nie. Na tak - większy samochód, 100 x wygodniejszy (zawieszenie hydroaktywne) i mocniejszy. Na minus: większe spalanie (to oczywiste), kilka bolączek tego modelu, które mam (zacierające się zaciski hamulcowe, awaria światła stop, uszkodzona wiązka przycisku otwierania szyby klapy bagażnika). Dwie ostatnie to pierdoły ale zaciski mnie czekają i kilka groszy pochłoną. Niestety ostatnio szlag trafił piąty bieg i chyba czeka mnie wymiana skrzyni. Niemniej postanowiłem zostawić ten samochód i pozbyć się mojej spontanicznej miłości - amerykańca - Chryslera Neona. Powód? Prozaiczny - nie chcę mieć dwóch sedanów. A to dlatego, że właśnie stałem się właścicielem Galanta VIII 2.0 lpg. Choć rocznik porażający - 1996 to w bardzo dobrym stanie (także od rodziny). Także Galant i Neon w mojej stajni nie idą w parze. Mam zamiar zobić do końca C5, ponieważ planuję oba samochody mieć jeszcze przez 5 lat. Po tym czasie oba idą w świat i na chwilę obedną chciałbym nabyć albo Chryslera Voygera (3.3 lub 3.8) albo Pacyficę (oba w lpg) oraz Opla Frontierę (lub inną "pseudo" terenówkę Kia Sportage, Ford Maverick), ponieważ od niedawna mieszkam na wsi i raczej przyda się coś co stoi wyżej.
Takie plany. A jak będzie? Się poczeka, się zobaczy
plecho1 - 05-10-2017, 17:40
Dzięki takim stereotypom można kupić te autka za atrakcyjne pieniążki.
kkmaslowski - 29-12-2017, 13:20
Ja Carismę wymieniłem na HondęFRV ('08, benzyna 1.8, 140KM). Bardzo praktyczny samochód.
douen - 03-02-2018, 22:12
Ja jeszcze nie wymieniłem,
ale jeśli będę to robił to wezmę pod uwagę Hyundai i30 z 1.6 GDI-T.
Załóżmy że ładny, w miarę tani, jak na prawie nowe auto i ten 1.6 GDI-T
Zdjęcie zapożyczone z internetów.
PS. Mam jeszcze jeden typ z innej półki cenowej.
Fiat Bravo z silnikiem 1.4 T-jet. Prosta konstrukcja wzbogacona Turbem.
Może też być JTDm, mocowo podobnie jak mała benzyna. Z tą różnicą, że droższy serwis.
Turbo być musi.
|
|
|