To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - mystek - Mitsubishi Mirage Turbo '89

Hubeeert - 08-04-2012, 20:31

odchyl wykładzinę przy nogach pasażera na słupku przy zawiasach i popatrz w górę wsadzając głowę pod schowek - tam jest ECU

Rozrusznik o ile pamiętam jest pod kolektorem dolotowym

rosomak1983 - 08-04-2012, 20:38

Derpin napisał/a:
wykręć wreszcie ten przeklęty komputer ! :roll:

przy tym co pisze totalny bezsens....
Objawy niem maja najmniejszego zwiazku z ECU, które nie steruje przeciez rozruszkiem. Mystek albo zasniedziałe masz/niedokrecone kable na rozruszniku albo awaria rozrusznika.

rosomak1983 - 08-04-2012, 20:40

Hubeeert napisał/a:
Rozrusznik o ile pamiętam jest pod kolektorem dolotowym

przekrecony do skrzyni, w wiadomym miejscu.

Hubeeert - 08-04-2012, 20:40

bezsens to niesprawdzenie ECU przy zakupie.
ECU może dawac takie efekty, z mojego Bartek wytrzepał jeden kondensator luzem a samochód miał podobne objawy - też nie zawsze chciał odpalić.

rosomak1983 - 08-04-2012, 20:46

Hubeeert napisał/a:
ECU może dawac takie efekty, z mojego Bartek wytrzepał jeden kondensator luzem a samochód miał podobne objawy - też nie zawsze chciał odpalić.

przy niesprawnym kompie nie odpali na pych... Skoro jest iskra, paliwo i synchronizacja to ECU działa, a rozrusznik nie kreci wiec chyba oczywiste jest gdzie szukac przyczyny, na pewno nie w ECU.

Saqu - 08-04-2012, 20:54

zamiast wykręcać rozrusznik możesz podać na niego prąd z aku na biegu jałowym, i tak pare razy, jak zakręci za każdym razem to jest sprawny, nie będziesz musiał go przynajmniej wykręcać.
mirc23 - 08-04-2012, 21:51

rozrusznik pod kolektorem ssącym jak pisał Hubert, niestety nie łatwo go wyjąć, a ECU właśnie na prawej stronie pod słupkiem
mystek - 09-04-2012, 08:17

No i teraz wszystko jasne :) z kumplem jestem wstępnie umówiony dzisiaj i jedziemy grzebać. W pierwszej kolejności sprawdzimy rzeczywiście kable, bo te od akumulatora były zaśniedziałe z powodu wieku auta, więc bardzo możliwe, że coś tam się dzieje przy rozruszniku, skoro czasami przy odłączeniu klem odpalał, no i wczoraj też nam odpalił 2 razy z rzędu, a później w tej samej "konfiguracji" przewodów od akumulatora nie odpalił.

Podobnie raz nam odpalił kiedy podłączyliśmy inny akumulator, ale to też po dłuższym grzebaniu kablami z aku.

rosomak1983 - 09-04-2012, 08:38

mystek napisał/a:
Podobnie raz nam odpalił kiedy podłączyliśmy inny akumulator, ale to też po dłuższym grzebaniu kablami z aku.

ruszajac zmieniajac itp pewnie troszke kable od rozrusznika tkneliscie i dlatego odpalał czasem. ECU ze wzgledu na resztki pradu w kondensatorach nie zresetuje sie od razu.
Ogólnie diagnoza nieco ciezka na odległosc, ale objawy wyraznie wskazuja na brak pradu w rozruszniku albo sama jego awarie. Ze wzgledu na to ze po poruszaniu kablami odpalał obstawiałbym kable / styki rozrusznika.

mystek - 09-04-2012, 20:17

A więc tak... styki rozrusznika były lekko zaśniedziałe, przetarte, prąd sprawdzony. ECU wyciągnięte, weryfikacja - nic nie wylało, kondensatory całe, nie napuchnięte.

Kumplowi brakło już pomysłów co jest grane, więc odpaliliśmy go na pych i pojeździłem coś po mieście. Zajechałem do kolegi, zgasiłem, odpalił po chwili normalnie. Zaraz znowu go zgasiłem, posiedzieliśmy na ławce i znowu odpalił. Później jeszcze odpalił z 3-4 razy w przeciągu dnia.

No i pojechałem 2h temu po narzeczoną, zgasiłem auto, wróciliśmy do auta i... nei odpalił :| . Zacząłem jej pokazywać, co ma zrobić, żeby odpalić, a ja popchnę auto. Wrzuciła na drugi bieg, przekręciła na postoju kluczyk i... odpalił, ale dziwnie wszedł na niskie obroty i coś jakby tarło z komory silnika, kiedy przegazowała auto już było ok.

Generalnie dziwna sprawa, jutro będę dodzwaniał się do p. Leszka i muszę go odwiedzić. Może on jeszcze będzie miał jakieś pomysły.

mkm - 09-04-2012, 21:21

Ścignij się jeszcze pary razy to na pewno pomoże. :roll:
Tomek - 09-04-2012, 21:34

mkm napisał/a:

Ścignij się jeszcze pary razy to na pewno pomoże. :roll:


:mrgreen: :?: :?:

rosomak1983 - 09-04-2012, 23:39

No ale co jak to brak pomysłów ??? Sprawdzenie/podmianka rozrusznika.
mystek - 10-04-2012, 09:06

#Mkm - odziwo właśnie to pomogło i przez cały dzień wczoraj normalnie odpalał, hah! :)

#Ross - będę dzwonił jak coś :)

jaca71 - 10-04-2012, 10:30

mystek, Wróć do akumulatora (nie klem tylko akumulatora) i do regulatora napięcia.
A jak odpalasz z innego akumulatora lub samochodu to plus na plusowa klemę, a minus na masę silnika. Jak masz akumulator kaput to przy zapięciu pożyczki klema - klema zabierze cały prąd i nic dla rozrusznika nie zostanie.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group