To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Za(Avance)owany Srebrny EA5A by mjsystem

mjsystem - 27-10-2014, 18:06

Przednia piasta po zdjęciu łożyska i przetoczeniu oraz ponownym zamontowaniu łożyska ma 0.2mm bicia, czyli za dużo jeszcze :doubt: Już kupiona nowa SKF. :| Tył kombinujemy jeszcze :?
mszolc - 27-10-2014, 19:55

KsiadzRobak napisał/a:
naprawdę nie ma jak - na łożysku będzie się obracać a za piastę nie złapiesz

Złapiesz. Wystarczy przegub (wymontowany z auta albo jakiś stary po wymianie, byleby wieloklin był zdrowy).
Piastę na przegub, kontrę dokręcić i z takim kompletem do Pana tokarza.

mjsystem, jedna dobra rada - nie pozbywaj się fantów wymontowanych z auta póki jego samego nie sprzedasz lub zezłomujesz.
Odbieraj od mechanika i wrzucaj na kupkę, bo nigdy nie wiesz czy to co właśnie zamontowałeś nie okaże się gorszym szmelcem od tego co było.
W razie czego masz przynajmniej zapas póki nie kupisz czegoś lepszego, a dodatkowo nigdy nie wiadomo czy np. jakiś stary przegub nie przyda się jako narzędzie...

KsiadzRobak - 27-10-2014, 20:42

mszolc napisał/a:
Wystarczy przegub
no właśnie tak sugerowałem - żeby złapać od środka
warunek, żeby brzeg przegubu był równy - czyli najpierw trzeba by założyć na tokarkę przegub (za wieloklin) i go wyrównać a dopiero potem skręcić z piastą
i to jest pomysł!

mszolc napisał/a:
nie pozbywaj się fantów wymontowanych z auta
robię dokładnie tak samo; stare części regeneruję i odkładam (np. zmieniam łożyska, sworznie czy co tam się zużywa, stare piasty zostawiam; nawet plastiki - ostatnio mi się coś w konsoli połamało, nie wiem dlaczego - znalazłem kawałek na podłodze...)
mjsystem - 27-10-2014, 21:22

mszolc napisał/a:
mjsystem, jedna dobra rada - nie pozbywaj się fantów wymontowanych z auta póki jego samego nie sprzedasz lub zezłomujesz.
Odbieraj od mechanika i wrzucaj na kupkę, bo nigdy nie wiesz czy to co właśnie zamontowałeś nie okaże się gorszym szmelcem od tego co było.
W razie czego masz przynajmniej zapas póki nie kupisz czegoś lepszego, a dodatkowo nigdy nie wiadomo czy np. jakiś stary przegub nie przyda się jako narzędzie...

Ja tego nie będę trzymał. To dla mnie złom. Jak trzeba, będę wymieniał na orginał. Teraz była wyjątkowa sytuacja. Była potrzeba zrobić szybko i tanio. Ale nie wyszło szybko. tanio tez chyba nie... Myślę, żę SKF do szmelcu nie należy. :wink:

mszolc - 27-10-2014, 21:41

mjsystem napisał/a:
Ja tego nie będę trzymał. To dla mnie złom.

Większość Niemców tak mówiła jak Galanta sprzedawała (oczywiście poza tymi co płakali jak sprzedawali). ;)
A niejeden by się pewnie zdziwił drugim życiem swojego auta.

KsiadzRobak napisał/a:
czyli najpierw trzeba by założyć na tokarkę przegub (za wieloklin) i go wyrównać a dopiero potem skręcić z piastą

Najlepiej byłoby wyciągnąć przegub z auta i zaznaczyć jak będzie docelowo skręcony i w takim stanie przetoczyć. Wtedy po zamontowaniu na aucie nie powinno być żadnej krzywizny.
Warunek podstawowy to prosty uchwyt tokarki.

Marcino - 27-10-2014, 22:41

mszolc napisał/a:
Warunek podstawowy to prosty uchwyt tokarki.
NO raczej...
al skoro piasta nadal krzywa... to ustawić ją tak na tokarce abu zebrać ją z tej strony.
Ciekawe czy na szlifierce - magneswóce by tego nie zrobił?

mjsystem - 28-10-2014, 06:18

mszolc napisał/a:

mjsystem napisał/a:
Ja tego nie będę trzymał. To dla mnie złom.

Większość Niemców tak mówiła jak Galanta sprzedawała (oczywiście poza tymi co płakali jak sprzedawali).
A niejeden by się pewnie zdziwił drugim życiem swojego auta.

Napisałem o zużytych częściach nie o aucie
:rolleyes:

Marcino napisał/a:

mszolc napisał/a:
Warunek podstawowy to prosty uchwyt tokarki.
NO raczej...
al skoro piasta nadal krzywa... to ustawić ją tak na tokarce abu zebrać ją z tej strony.
Ciekawe czy na szlifierce - magneswóce by tego nie zrobił?

Zasada jest taka, że wymiarem wzorcowym jest otwór na łożysko. Zbierasz tokarką pole koła piasty. Tak więc nie wiem, czy magnesówka byłaby wskazana. Zostało 0,2mm krzywizny. Firma tokarska niby profesjonalna.
Nie ma o czym gadać. Zawsze używałem części orginalnych lub porządnych zamienników. Teraz był wyjątek. :roll:

mjsystem - 29-10-2014, 14:41

Właśnie przyszła przednia piasta z Napy (SKF). Jutro odbieram tylne piasty, znów używki. Może w końcu zacznę być aktywnym posiadaczem auta. :roll:
Fragu - 29-10-2014, 14:47

Kurcze, uwierz że ja czasem chciałbym mieć auto, które trochę by postało na podwórku....dzisiaj sobie klikałem po przebiegu i patrze na TRIP A, który to kasowałem 6.09 przed wyjazdem na urlop, a tam 9983km :shock:
mjsystem - 29-10-2014, 18:02

Fragu napisał/a:
kasowałem 6.09 przed wyjazdem na urlop, a tam 9983km

Gdzie Ty tyle jeździsz? :shock: Ja robię teraz około 20k rocznie tylko...

polaff - 29-10-2014, 18:13

mjsystem, ja w dniu 2014/09/06 kupiłem swojego zrobiłem już chyba 13500km :D i na razie nawet tarcze mi nie biją :D ale zawieszenie z przodu już złom :D
Fragu - 29-10-2014, 19:55

Kurcze polaff, to chyba masz jakiegoś pecha. Ja moim od właściwie połowy listopada zrobilem 50 tys i wymieniłem tylko prawy prosty z konieczności. Teraz po urlopie byłem a) na stacji diagnostycznej, b) u mechanika, c) na stacji na przeglądzie i mimo tego że bardzo chciałem żeby ktoś znalazł jakiś luz wszystko sztywne :shock:

mjsystem, w pracy, po pracy, w weekendy, blisko i daleko i się uzbiera :P Mechanik się mnie już pyta jak wracam na wymiane oleju czy czegoś nie zapomniałem, że znowu jestem :lol:

polaff - 29-10-2014, 20:19

Fragu, nie koniecznie. Nie wiem kiedy były wymieniane wahacze, auto pewnie stało jakiś czas, a to już wystarczający powód...
mjsystem - 30-10-2014, 06:18

polaff napisał/a:
w dniu 2014/09/06 kupiłem swojego zrobiłem już chyba 13500km

No to ładnie. Jeździłem i ponad 100000 rocznie, ale dostawczakiem.
Fragu napisał/a:
w pracy, po pracy, w weekendy, blisko i daleko i się uzbiera
Teraz mi wystarcza w tym stylu jazdy 20000 rocznie. Ale ja mam inny rodzaj pracy. na przykład prawie rok pracowałem kilka kilometrów od domu. :wink:
mjsystem - 30-10-2014, 17:30

mjsystem napisał/a:
Właśnie przyszła przednia piasta z Napy (SKF)

Ja już nie mam siły... Poza granicą tolerancji... niewiele, ale jednak.... i tak idą na montaż. Życie pokaże, czy to słuszny wybór. :?



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group