Nasze Miśki - Galant V6 Juiceman'a
jacek11 - 12-07-2009, 11:38
Juiceman napisał/a: | teraz pojeżdżę nim w mieście i się okaże czy to była przyczyna czy trzeba jej szukać w czymś innym. |
No i co stwierdziłeś?oliwka jest na miejscu?
Juiceman - 12-07-2009, 11:49
jacek11 napisał/a: | Juiceman napisał/a: | teraz pojeżdżę nim w mieście i się okaże czy to była przyczyna czy trzeba jej szukać w czymś innym. |
No i co stwierdziłeś?oliwka jest na miejscu? |
Przyczyną był niedrożny zawór ECG ( nie wiem czy tak to się zwie), przy drugiej głowicy. Teraz zrobione ponad 600km z czego połowa w mieście, druga w trasie przy różnych stylach jazdy i jeździ idealnie , taka mała pierdoła a już podniosła wartość auta z 6k pln do sporo wyższej
Juiceman - 14-07-2009, 17:35
No i w koncu sie doczekalem, albo to gal sie doczekal instalacji gazowej. Galus dostal staga 300 na osprzecie Tomasetto. Na razie jezdzi jutro w trase bedzie mial wypad wiec sie okaze co i jak
Rafal_Szczecin - 14-07-2009, 17:39
z ciekosci, ile taka przyjemnosc ?
Juiceman - 14-07-2009, 17:47
3,500 koleś jest bardzo dobry ale też drogi ; / Lepiej trochę dopłacić i mieć pewność, że wszystko gra, niż zaoszczędzić 500-800zł i wydać je na utrzymanie samego Staga. W sumie dwa dni roboty oddałem auto rano w poniedziałek dziś po koło 17 odebrałem.
Zbiornik 59l wyprowadzenie korka pod klapkę od paliwa;) z tego co wyczytałem układ sterujący STAG to Stag 300-6 Plus i reduktor do 200 koników oraz listwa wtryskowa Valtek BFC. Zobaczymy na dniach jak to sie spisuje i na pewno opiszę.
Rafal_Szczecin - 14-07-2009, 17:57
pokaz jeszcze zdjecie spod maski, jezeli oczywicie mozesz, bo chcialym zobaczyc jak to wszystko jest teraz zasloniete.
tak wypytuje, bo niedlugo rowniez zamierzam zagazowac galorka.
Juiceman - 14-07-2009, 18:08
Już schodzę i Ci pokazuję pochowali naprawdę ładnie
Jogurt - 14-07-2009, 18:17
Juiceman napisał/a: | Odpukać wszystko chodzi idealnie no i w końcu po włączeniu świateł zegarek się nie przygasza | Juice pochwal sie co tam trzeba zrobić bo słabi mnie ten patent, w ciągu dnia musze szukać zegara w radiu
Juiceman - 14-07-2009, 18:36
A tak to wygląda po założeniu gazu:

 
czekoladka_1981 - 14-07-2009, 18:37
Jogurt napisał/a: | Juiceman napisał/a: | Odpukać wszystko chodzi idealnie no i w końcu po włączeniu świateł zegarek się nie przygasza | Juice pochwal sie co tam trzeba zrobić bo słabi mnie ten patent, w ciągu dnia musze szukać zegara w radiu |
Po demontażu zegara wystarczy przeciąć z tyłu przewód zielony z czarnym paskiem , teraz świeci nawet w słoneczne dni.
Juiceman - 14-07-2009, 18:38
Jogurt napisał/a: | Juiceman napisał/a: | Odpukać wszystko chodzi idealnie no i w końcu po włączeniu świateł zegarek się nie przygasza | Juice pochwal sie co tam trzeba zrobić bo słabi mnie ten patent, w ciągu dnia musze szukać zegara w radiu |
Odwiedzić ten temat o zegarze w galu, albo wyjąć zegarek kostka, która jest podłączona do zegarka zawiera kabelek zielony który należy uciąć i ot całe zamieszanie:) przynajmniej w galancie 96-03.
Rafal_Szczecin - 14-07-2009, 20:03
Juiceman napisał/a: | Już schodzę i Ci pokazuję pochowali naprawdę ładnie |
Juiceman napisał/a: | A tak to wygląda po założeniu gazu: |
eeeeee no kolego, elegancja , oslona nigdzie nie ucieta, wszystko ladnie schowane, prawie nie widac, ze jest gaziurek , do tego cena do zaakceptowania, oby tylko wszystko ladnie i bez awaryjnie sie sprawowalo, i bedzie malina
mnie sie podobuje
KaWu - 15-07-2009, 11:31
Juiceman, dlaczego reduktor jest na podszybiu
Na początek filtr fazy ciekłej jest wg mnie dość źle założony-z "górki" będzie przepuszczać syf na wtryskiwacze.
Wtryski wg mnie mogłyby być lepsze. Ale jak masz gwarancję to myślę, że będą kalibrować za darmo.
Wtryski w pozycji poziomej
No i teraz widzę twoją minę przy tankowaniu: "do pełna proszę"
Juiceman - 15-07-2009, 12:32
Nie mam pojęcia czemu jest tak, a nie inaczej ; )
Póki będzie jeździć jak należy to mi wsioryba, jak nie będzie jeździć to wtedy się pokombinuje co można usprawnić
Juiceman - 19-07-2009, 13:33
No i w końcu stało się, plastik przy gałce AT został wymieniony. Co się na mordowałem z 2 śrubkami to ehhh. Operacja polegała na wyjęciu owego plastiku i zstąpieniu go plastikiem z Carismy, oczywiście bez przerabiana się nie obyło dziś wieczorem powinien być mały tutorial jak to zrobić i co trzeba przy tym zrobić : )
|
|
|