To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Lancer CB4A mój drugi japończyk

rosomak1983 - 30-01-2010, 01:17

idas napisał/a:
A ta uszczelkę kolektora dolotowego to tylko w ASO czy w "normalnych" sklepach też dostanę?

mi to jakos kupel mechanik sprowadzil i chyba dostepne jest cena jakos 15zł czy cos o ile dobrze pamietam.

Hugo - 30-01-2010, 01:30

idas napisał/a:
A ta uszczelkę kolektora dolotowego to tylko w ASO czy w "normalnych" sklepach też dostanę?
Bez problemu w "zwykłym" sklepie za ok. 10 zł.
kartomaniak gti - 30-01-2010, 09:50

idas napisał/a:
Kuba tutaj twierdzą inaczej http://admoto.pl/pub/art....0&f=wf_1525.xml
jeżeli ktoś sie na tym zna i robi to z głową to musi hulać 8)
idas - 30-01-2010, 18:12

No i kupiłem 8) powiem Wam, że silnik wygląda wewnątrz jak by z fabryki dopiero co wyjechał... Nie mówię o "zewnętrzu" bo tu i ówdzie już korozja złapała, ale suchutki jest (nie myty). Po zdjęciu pokrywy klawiatury szczęka mi opadła...fabryka...bez dwóch zdań:) zdjęcie niestety tego nie odda, ale może chociaż spróbuje (kiepski aparat z telefonu)

Pod pokrywą rozrządu też jak z fabryki:)

Zdjęcie tyłu silnika (słabe i rozmazane sorry)

Jedyny minus "wyglądu" silnika to złuszczona farba pokrywy zaworów, zdjęcia nie zrobiłem, ale od spodu pokrywa jak newka. W sumie mnie to nie obchodzi bo i tak wrzucę tą z napisem mitasubiszi:)
Jedynie zaniepokoiło mnie to że świece nie były wszystkie identyczne. 3 z nich (BKR5E)wygląd miały poprawny, jak dawno nie zmieniane, ale jednak poprawny, natomiast jedna o oznaczeniu BKR6E (świeca zimniejsza-może nie mogła się w pełni oczyścić)wyglądała jak by była mega stara, miała delikatnie białawy nalot na okrągłej części elektrody ujemnej, a elektroda dodatnia i izolator były czarne, może coś zobaczycie na zdjęciu. Wygląda to po prostu tak jak by ktoś wymienił tylko 3 świece...(?!)

Gwarancję rozruchową dostałem na 2 tygodnie więc najpóźniej za 2 tygodnie lancer powinien ożyć. Koleś był pewny silnika i mówił, że gwarancję daje również na to że nie będzie palił oleju. A ten faktycznie był syntetyczny...Rozpoznać można gołym okiem:) Póki co zadowolony jestem:)
Wałem po wyjęciu świec można kręcić bez problemu :)
Jeszcze jedno mi się przypomniało, przy aparacie zapłonowym nie ma szpilek. Koleś musiał je wykręcić i oddać razem z aparatem. To bez większych problemów da się wkręcić ze starego silnika?

robertdg - 30-01-2010, 19:00

idas, no fabryka, wygląda tak świezo że szok ;-) , szpilki spokojnie mozesz wziąść ze starego silnika, a ze świecami to się okaże jak go odpalisz ;-)
macieekg - 30-01-2010, 19:02

Po pokrywą super to wygląda, pewnie to za sprawą syntetyka, oby się sprawdził.
Zmienisz świeczki i powinno być ok.

idas - 30-01-2010, 19:57

robert napisał/a:
idas, no fabryka, wygląda tak świezo że szok ;-)

Robercie mam nadzieję, że to nie ironia:]
robert napisał/a:
a ze świecami to się okaże jak go odpalisz ;-)

Uśmieszek na końcu sugeruje kolejną ironię:P Mam nadzieję, że nie wątpisz w to że go odpalę:]
A jak te szpilki ze starego silnika wykręcić? Czym złapać aby nie uszkodzić gwintu (więc żaba odpada:))?
W sumie miałem wątpliwości co do tego że silnik sobie stał w garażu i nie były zatkane szmatami otwory dolotowe w głowicy, typ powiedział, że niedawno go wyciągał i że nic sie nie stanie od odrobiny kurzu i ewentualnie jak chcę mogę przedmuchać sprężonym powietrzem. Czy to prawda? Powinienem się tym przejmować? na głowicy były jeszcze gdzieniegdzie resztki uszczelki kolektora dolotowego którą już zdążyłem usunąć, ale zastanawiam się czy trzeba jakoś przeszlifować miejsce styku uszczelki. Jakimś drobniutkim papierem ściernym? Chciałbym przygotować silnik przed przekładką jak najporządniej się da, więc będę wdzięczny za wszelkie sugestie. Szczególnie takie jak skutecznie odrdzewić całe koło zamachowe:)

robertdg - 30-01-2010, 20:18

idas, ja nie ironizuje, ja Gratuluje ;-) więc tak, spokojnie mozesz przedmuchac komory spalania poprzez otwory od świec, potrzebny ci bedzie tylko pistolet z dluga dysza, zawsze conieco bedziesz czul na rece jak wylatuje przez otwory ssace czy wydechowe, kolo zamachowe mozesz poczyscic szpachelka, a pozniej przepolerowac papierem sciernym o granulacji rzedu 200, pozniej 400, miejsce styku uszczelki oczysc nozykiem stanleya, pozniej papierkiem 200 wyczysc do w miare czysta, a na koncu przepoleruj 400
idas - 30-01-2010, 20:25

Dzięki!:) A te szpilki to jak wyciągnąć?
robertdg napisał/a:
idas, ja nie ironizuje, ja Gratuluje ;-)

W takim razie dziękuję:] hehe:] Choć na razie nie ma za bardzo czego gratulować:] Odpalimy zobaczymy:] od razu na pomiar kompresji pojedzie:]

robertdg - 30-01-2010, 20:32

idas, szpilki sie wykreca, nakrecasz jedna nakretke, pozniej druga, no i ta druga nakretke dociskasz do tej pierwszej dokrecajac, nastepnie ta pierwsza nakretke odkrecasz i powinna sie odkrecac razem ze szpilka, jak juz szpilka bedzie poluzowana to rozkontrowujesz nakretki i odkrecasz je palcami i szpilke tez (identycznie miales na amortyzatorze, nakretka kontra :D ) jezeli cos sie dostalo do komory ssacej czy wydechowej to moze sie cos niedobrego stac, mianowicie moga sie porobic rysy na tulejach jezeli syf utknie pomiedzy tuleja a tłokiem, ale moze nie bedzie tragedii, nie zapeszajmy i nie chwalmy dnia przed zachpdem słońca ;-)
idas - 30-01-2010, 20:39

Ale chyba kurz jest w tym wypadku nieszkodliwy prawda?
robertdg napisał/a:
nie zapeszajmy i nie chwalmy dnia przed zachpdem słońca ;-)

Święta prawda;) Ja mam jednak nadzieję, że będzie krótko mówiąc GIT:]

robertdg - 30-01-2010, 20:44

idas napisał/a:
Ale chyba kurz jest w tym wypadku nieszkodliwy prawda?
kurz nie, ale piasek tak

idas napisał/a:
Ja mam jednak nadzieję, że będzie krótko mówiąc GIT:]
albo i GTi :D
idas - 31-01-2010, 14:02

Pobawiłem się trochę w "detektywa" i odkryłem coś ciekawego... Otóż silnik który dostałem to nie jest ten z przebiegiem 150tys... Chłopakowi po prostu nie chciało się w takie zimno wyciągać silnika i oddał mi ten co już miał wymontowany-z pokrywa mitsubishi z tej aukcji
http://www.allegro.pl/ite...92_1_6_16v.html
Z wyglądu identyczny tylko zamienił pokrywy i dał mi tą od silnika protona (złuszczony lakier) będącego jeszcze w aucie (śrubki zostawił od mitsubishi bo nie ma na nich grama rdzy-a na aucie w protonie jest)...Wiem, że to wygląda na jakiś szwindel, ale w sumie stan silnika sugeruje igłę... a olej bankowo syntetyczny bo w ogóle rąk nie brudzi (poza tym czystość klawiatury też to sugeruje). Na dniach przekonam się ile silniczek jest wart:] Trzymajcie kciuki!
P.S. Zamierzam kupić taki olej
http://www.allegro.pl/ite...ooszczedny.html
albo taki
http://www.allegro.pl/ite...super_cena.html
Dobry to wybór? Totala chwalą w i-necie, a jakoś ciężko mi uwierzyć że taki MOTUL o 40zł droższy będzie znacząco lepszy:]
Ewentualnie Valvoline wchodzi w grę:
http://www.allegro.pl/ite...nal_kurier.html

rosomak1983 - 31-01-2010, 17:27

idas, silnik wyglada naprawde dobrze. Zycze by sie jeszcze lepiej sprawował...

Zalej Valvoline albo Motul :wink:

robertdg - 31-01-2010, 17:39

idas, jak chcesz lać Total to ten pierwszy 5W30, jak Valvoline to tez ten 5W30, Motul kosztuje w granicach 200zł za taka specyfikacje jaką przedstawia Valvoline, tutaj możesz sprawdzić cene za Motula i ewentualnie zamówić http://www.motul-oleje.pl/
Według zaleceń Motula do Twojego silnika najlepszym olejem będzie Synergie Plus 10W40



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group