To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Sport - Inne - Typowo rowerowo

JCH - 10-07-2013, 08:11

jaca71 napisał/a:
Widzisz różnicę?
Oczywiście, że widzę :)
To, że napisałem "muszą tam wjechać" nie znaczy, że na górze wystarczy się zameldować, odbić kartę i gotowe. Historia pamięta tylko zwycięzców..... i tych, którzy zginęli :?
To co robią w TdF jest niepojęte dla zwykłego śmiertelnika, po prostu przepaść. Jak zresztą w każdej dyscyplinie traktowanej wyczynowo.

Marcin-Krak - 10-07-2013, 09:19

Taki chleb ;)
Piłkarze powinni gryźć trawę, kolarze powinni pedałować :D
Poza tym oni w większości pojadą w peletonie, a jednak mimo wszystko takie akcje w kupie przebiegają o wiele sprawniej, łatwiej, szybciej i mniej boleśnie ;)

A co do podjazdów - sam mam kilka traktowanych czysto ambicjonalnie - turyści idący żwawym krokiem wyprzedzali mnie bujającego się na podjazdach ;) Ale różne rzeczy ludzie lubią. Gorzej z kolanami :evil:

jaca71 - 10-07-2013, 10:06

JCH napisał/a:
To co robią w TdF jest niepojęte dla zwykłego śmiertelnika, po prostu przepaść. Jak zresztą w każdej dyscyplinie traktowanej wyczynowo.

W tym roku nie sprawdzałem ale w zeszłym długość całego TdF to było prawie 4500km. Kto normalny robi tyle w roku na rowerze co oni w 3 tygodnie? A gdzie trening, gdzie inne starty? Masz rację - kosmos.

RalfPi - 10-07-2013, 10:42

To i ja się włączę - każdy sport ma swoją specyfikę (wiem.. wiem - truizm), ale naprawdę:
1) kolarz musi mieć przede wszystkim dobrą wydolność
2) Biegacze na długie dystanse robią napradę kosmiczne treningi..
(kiedyś widziałem program "Hiszama Elgerusza" - rozbieganie 20km w tempie 4min/km + starty 12x400m w tempie poniżej 50s + chyba ileś tam razy 800 m :shock: :shock:
Na treningach piłkarskich biegałem regularnie 400m w 60s... a na zawodach miałem jakoś 58s :D
Na setkę 11.5s, a w teście Coopera regularnie na treningach 3250m... także całkiem niezłe czasy.. Ale to co biegał Hiszam, to jest jakiś kosmos :)
3) a piłka nożna jest dlatego trudna, że trzeba połączyć szybkość/siłę z kondycją (co już jest zaprzeczeniem) i w dodatku trzeba mieć odpowiednie "czucie" w nogach..
Kiedyś przez 2 miesiące robiłem po 100 przysiadów/żabek dziennie + normalne treningi - efekt był taki, że miałem niesamowitą szybkość i lekkość w biegu, ale byłem drewniany jak Pinokio :D

A podsumowując kolarze wciągają konkretny koks i jeszcze zarabiają krocie :)
Także za takie pieniążki, to prawie każdy by zapierniczał :)

PS Dwa dni temu zrobiłem, w warunkach leśno-miejskich, 6km w 12min co było dla mnie osiągnięciem :D

A w drugą stronę było już 17 min...

[ Dodano: 10-07-2013, 10:45 ]
JCH napisał/a:
To co robią w TdF jest niepojęte dla zwykłego śmiertelnika, po prostu przepaść. Jak zresztą w każdej dyscyplinie traktowanej wyczynowo.

Wyczynowo i na poważnie - niestety część z naszych sportowców nie jest poważna...

Anonymous - 10-07-2013, 10:49

Marcin-Krak napisał/a:
A co do podjazdów - sam mam kilka traktowanych czysto ambicjonalnie - turyści idący żwawym krokiem wyprzedzali mnie bujającego się na podjazdach Ale różne rzeczy ludzie lubią. Gorzej z kolanami


cosik o tym wiem Marcin- tak dla zachęty:





wczorajszy Przejazd trasą Bike Maraton 2012- Trzy Kopce :p

Marcin-Krak - 10-07-2013, 11:17

arek 69 napisał/a:
cosik o tym wiem Marcin- tak dla zachęty:

Skąd startowałeś ?
Gdzieś mam zdjęcie w tym samym miejscu ;)
Tamte rejony są akurat jeszcze w miarę :)

jaca71 napisał/a:
to było prawie 4500km. Kto normalny robi tyle w roku na rowerze co oni w 3 tygodnie?

Tylko kto normalny
RalfPi napisał/a:
wciągają konkretny koks i jeszcze zarabiają krocie
:wink:
Mam się poczuć nienormalny robiąc mniej więcej tyle km rocznie :?: :mrgreen:

Anonymous - 10-07-2013, 11:52

Marcin-Krak napisał/a:
Skąd startowałeś ?


wisła centrum żółty na 3 Kopce, potem odbicie na zielony Brenna Lesnica, zgadzam się są miarę :wink: ale wakacyjnie ok, dla hardcorów to MTB Trophy etc :mrgreen:

RalfPi - 10-07-2013, 12:12

Marcin-Krak napisał/a:

Mam się poczuć nienormalny robiąc mniej więcej tyle km rocznie

Jak dla mnie tak! :P
Ja robię jakieś 10 razy mniej :D

jaca71 - 10-07-2013, 15:10

Marcin-Krak napisał/a:
Mam się poczuć nienormalny robiąc mniej więcej tyle km rocznie :?: :mrgreen:
Zeszły sezon maj - 31 grudnia zamknąłem równą liczba 7800km ;) ale to nie jest norma ;) . Kumpel mniej samochodem zrobił przez cały rok.
Marcin-Krak - 10-07-2013, 22:33

jaca71 napisał/a:
Kumpel mniej samochodem zrobił przez cały rok.

Ja robię więcej km rowerem niż Maździuchną rocznie. A do pracy rowerem niestety nie jeżdżę ;) bHp i te sprawy ;)

Iron.Falcon - 15-07-2013, 15:28

ja byłem dziś rozjeździć mojego TREKa... 2x po 8km na spokojnie rozruszać łańcuch i moje nogi.

Cycling Trening

Anonymous - 15-07-2013, 15:35

Wybiera się ktoś na Bike Maraton w sobotę 20.07. do Bielawy? może wystawimy drużynę MM? ja chyba pojadę pod warunkiem, że nie będzie padać bo brałem już udział w deszczowo/błotnym ściganiu i szkoda mi kasy na nowe części :D .mam jedno miejsce w samochodzie i na bagażniku :mrgreen: jakby kto chciał się dołączyć.startuję z Rybnika.
Sticker - 17-07-2013, 21:57

RalfPi napisał/a:

PS Dwa dni temu zrobiłem, w warunkach leśno-miejskich, 6km w 12min co było dla mnie osiągnięciem :D
A w drugą stronę było już 17 min...

Czy jesteś pewien ?
Rekord świata na 5km - 12:37,35 Kenenisa Bekele :D

Iron.Falcon - 17-07-2013, 22:08

Kenenis Bekel musiał słabo pedałowac... średnia ok. 25km/h :-D
Nasz forumowy kolega wykręcił 30 :lol:

JCH - 17-07-2013, 22:08

Sticker napisał/a:
RalfPi napisał/a:

PS Dwa dni temu zrobiłem, w warunkach leśno-miejskich, 6km w 12min co było dla mnie osiągnięciem :D
A w drugą stronę było już 17 min...
Czy jesteś pewien ?
Rekord świata na 5km - 12:37,35 Kenenisa Bekele :D
Też mnie to zaciekawiło ale z kontekstu można było wywnioskować (również wskazuje na to tytuł tematu w którym dyskutujemy), że chodzi o rower. 6 km /12 min daje średnią 30 km/h - i na rowerze trzeba zapieprzać ;) :roll: 8)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group