[07-XX]Lancer CYxA Techniczne - Instalacja gazowa - LPG - Lancer CYxA
piomic - 23-09-2011, 22:37
RalfPi napisał/a: | mój Ojciec przejeździł na gazie już ponad 400'000 km i żeden taki problem nigdy(!) nie wystąpił.. | Ja przejeździłem ciut mniej i zaliczyłem to kilkakrotnie. Myślisz, że skąd znam ten zapaszek zamarzniętego na kość parownika?
No i nie jestem przeciwnikiem gazu, ma silne uzasadnienie ekonomiczne.
bastek - 23-09-2011, 22:38
KaWu, w pierwszym roku oszczędność jest pomniejszona o 3000 - montaż.
w drugim - już nie
40.000 km*8l/100 km*2,5zł=8000
40.000 km*6,5l/100 km*5,2zł=13500
różnica 5000
w almerce-dane wg. dziennika autocentrum. kiedyś mniej jeździłem, dlatego tylko 12000 zł/6 lat
teraz jeżdżę więcej, dlatego różnice większe
odsyłam do jakiegokolwiek kalkulatora, np.http://www.autocentrum.pl/lpg-mania/kalkulator-lpg/
RalfPi - 24-09-2011, 09:08
Uważam, że samochód z oznaczeniem LPG... ma wzmocnione gniazda zaworów i taką też informację uzyskałem od Dealera oraz, z tego co pamiętam, od MMC.. No i dopłaciłem 1000 zł - jak ktoś nie ma pewności, to proponuję napisać maila do Japonii.. Może odpowiedzą:)
A co do oszczędności.. jak widzę, to kwestia bezsporna:)
bastek - 24-09-2011, 09:37
chwyt, czy nie- jak by była możliwość, też bym wziął.
ale -
w silniku 1,5 nie było takiej opcji
szukałem samochodu do wzięcia od ręki, a nie do zamówienia za pół roku
gzesiolek - 24-09-2011, 14:41
bump it up... na prosbe "gazownika" z niniejszego tematu
bastek - 24-09-2011, 19:17
ano poprosiłem, bo minął rok od założenia, i chcaiłem uaktualnić
finanse
paliwo (LPG i Pb95) 9324 zł
teoret. wydatki na Pb95 (spalanie wg komutera) 14450 zł
różnica 5126. od tego trzeba odjąć 2900 instalacja, 2 przeglady 260 zł, badanie techniczne 160 zł, - zysk 1800 zł.
przebieg od zainstalowania 41.000 km, z czego ok. 2000 na Pb. sumaryczny 83.000km
usterki - nadal mam spalony zawór odbiajający - żeby wymienić, musiałbym podjechać z pustym bakiem - nie bardzo czasowy jestem
i zupełnie zwariowała kontrolka, nijak nic nie pokazuje.
na przeglądzie po 80.000 (poza ASO) zawory - pr, nic nie trzeba regulować
RalfPi - 25-09-2011, 09:20
A propos gazu, opinii itp... Był Ktoś na Forum, kto dawał sobie bodajże rękę uciąć, że po 40kkm trzeba będzie regulować luzy..
Na przykładzie Kolegi bastek1 widać, że.. wcale nie trzeba!
Pozdrawiam i spokojnej Niedzieli życzę!
mjsystem - 25-09-2011, 12:42
bastek1 napisał/a: | szukałem samochodu do wzięcia od ręki, a nie do zamówienia za pół roku |
To po pierwsze Bastek.
A po drugie, mi ASO powiedziało, że Mitsubishi na gazie nie jeżdzą...
robertdg - 26-09-2011, 07:28
Jakiś czas temu chcąc nie chcąc całkowicie przypadkowo zostałem zaczepiony przez jednego sympatycznegpo jegomościa, mianowicie zaczepił mnie z zapytaniem o mojego Galanta, trochę porozmawialiśmy, okazało się, że owy jegomość jeździ Lancerem Sportback, w dodatku jeździ dużo i postanowił zamontować LPG, przy czym zrobił autem ponad 40 000km praktycznie bez problemu - tak tak na LPG
RalfPi - 26-09-2011, 07:55
Ja też spotkałem "Jegomościa" na Lotosie i sobie porozmawialiśmy, chwalił swojego Lancera, że hoho i podpytywał o gaz - "ile pali, jak się jeździ.. ".
Więc widać, że popyt jest:)
PS A niby dlaczego Lancer ma nie jeździć na gazie?? Ktoś potrafi to uzasadnić np.: "nie bo silniki typu MIVEC z czymś tam mają cośtam.." - techniczne uzasadnienie.
PS2 Ja miałem farta, bo jak kupowałem, to jeszcze dwa Lancery LPG były w Polsce.. a tak to pół roku czekania:( Całe szczęście, bo bym jeździł dzisiaj CEED'em..
berladi - 26-09-2011, 10:16
Witam.To nie MIVEC ma problem,tylko głowica i gniazda zaworowe.Osoba postronna nie znająca szczegółów technicznych nie będzie podejrzewać dwóch wersji silnikowych.Po prostu stwierdzi że lancer jeździ na LPG.Problemem jest stan faktyczny i informacje otrzymywane w ASO.Najprościej zadać pytanie dealerom zachodnim,powinni być zorientowani w temacie,Niemcy montują instalacje i można wysłać zapytanie.Ja niestety nie znam niemieckiego.Pozdrawiam.
krzychu - 26-09-2011, 12:09
RalfPi napisał/a: |
PS A niby dlaczego Lancer ma nie jeździć na gazie?? |
Temat nietolerującej gaz głowicy w MIVEC to jedna rzecz o której dyskutujecie (temat myślę rozwiąże się jak parę osób bez opcji gaz przekroczy ze 150 tys na gazie).
Z drugiej strony wielu gaziarzy nie lubi gazować japońskich jednostek bo się trochę boją swojej niewiedzy (a już o nowym japońskim silniku o hohoh on tylko umie parownik do gaźnika podłączyć przecież). Jak jest dobry gaziarz i zna się na rzeczy to nie ma problemu, ale opinia takowa panuje. Druga opinia to taka, że japońce mają czułą elektronikę i przy delikatnych odstępstwach od poprawnej dawki od razu wyskakuje błąd, więc znowu albo nie da rady i jest problem albo się zna i zrobi dobrze.
Koniec końców dochodzi się do wniosku że w gazie najważniejszy jest dobry gaziarz i poprawne zamontowanie. Reszta to temat drugorzędny.
RalfPi - 26-09-2011, 15:54
krzychu, I to mi się podoba:) Dlatego dzwoniłem do MMC i montowałem za 3900.. pomimo iż gdzie indziej "krzyczeli", jeśli mnie pamięć nie myli, 2600:)
Czekamy aż ktoś przekroczy 150kkm na gazie - za 5 lat może będę miał już taki przebieg....
arek69 - 12-10-2011, 23:25
MitsuZbych,
Witaj.
Jestem na forum rok 2009, Twoj Lancer na lpg wtedy był okej, a jak teraz po 2 latach czy dalej fajnie czy też może tzw. zonk. Skąd pytanie - mam zamiar kupić lancera 1.8 i go "zagazować" Czy jest sens? Pozdrawiam serdecznie
jac - 13-10-2011, 21:48
Witam szanowne grono kolegow
Kilka moich osobistych uwag o lpg. Do chwili obecnej zagazowalem 5 samochodow i w sumie zrobilem nimi okolo 300 tys km. Instalacje byly rozne i stare i nowe (generacje) ale zawsze pamietalem o tym zeby: raz montowac tylko u dobrego gazownika - nawet jesli bylo ciut drozej a dwa regulowac mieszanke na nieco wieksze spalanie. Efekt dwoma samochodami zrobilem ponad 100 tys BEZ PROBLEMOW!! co wiecej nawiazujac do jednego z przedmowcow, mialem lpg w T.Avensis z silnikiem 1.8 VVTI - ktory o czym wie kazdy mechanik (albo tylko mysli ze wie) nie lubi gazu i z nim niewspolpracuje.... Ciekawostka jest to ze ta konkretna toyotka przelecialem na samym gazie okolo 130tys (juz dokladnie nie pamietam) i jedyna awaria to koniecznosc wymiany listwy wtryskiwaczy gazu koszt 400pln.
Reasumujac teraz najechalem juz lancerkiem na lpg prawie 10tys jedyna rzecz ktora mi sie nie podoba to to, ze pali mi wiecej gazu niz avensis jednak wciaz jest to koszt niecalych 30zl zamiast 55 na 100km a to znaczy ze od kwietnia zaoszczedzilem okolo 2tys (no nieco mniej bo minus paliwo..). warto? to zalezy czy ktos slucha "mechanikow" czy zdrowo podejdzie do tematu / przez pryzmat swojego portfela. Ja osobiscie ta zaoszczedzona kase wole wydac chocby na urlop w cieplejszym klimacie zamiast dorabiac Shela
|
|
|