To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 '01 A/T

Marcino - 09-11-2017, 22:25

Hugo napisał/a:
Marcino napisał/a:
Patrząc na twoje doświadczenia zastanawiam się czy lepszy magnes w statywie dał by radę?
Nabijasz się ze mnie? :wink:

Chcesz mocniejszy magnes to masz (6 magnesów neodymowych o średnicy 10 mm), teraz nawet diabeł nie oderwie podstawy od metalu :mrgreen:

[url=https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ecf2705db836.jpg]Obrazek[/url]

Nic z tych rzeczy. To ja zapodałem ta aukcje i myśle czy tez sobie nie kupić.

Hugo - 20-11-2017, 21:40

Dzisiaj nawiercałem sobie otwory w tarczy 5x114,3 na 4x114,3 i naszła mnie pewna refleksja dotycząca drgań podczas hamowania w moim Galu. Otóż otwory robię wiertłem 12,5 mm, a fabryczne otwory mimo, że sprzedawcy podają 12,6 mm to faktycznie mają 13 mm albo i więcej. W sumie mogę zmierzyć. No i wiercąc 3 dodatkowe otwory zawsze wiertło delikatnie "ucieka" i "przytula" się do krawędzi otworu w piaście. Z tego powodu po nawierceniu otworów i montażu tarczy na piastę 4x114,3 tarcza nie zawsze centruje się na piaście i po prostu się na niej kiwa... Chyba dość zrozumiale to opisałem. Wziąłem okrągły pilnik, rozpiłowałem lekko otwory i tarcza sama wpadła na piastę, wycentrowała się i przylegała tak samo do piasty na całym obwodzie...

I tak sobie myślę, że jeśli wcześniej nawiercając wszystkie 4 tarcze nie zwróciłem na to uwagi to wystarczy, że jedna z nich się nie wycentrowała i będzie biła podczas hamowania. Tym bardziej, że to bicie jest co najmniej dziwne, bo im mocniej wcisnę hamulec tym mniej bije, co w sumie mogło by mieć wytłumaczenie w niewycentrowanej i nie przylegającej do piasty tarczy. Chyba je jeszcze raz wszystkie zdejmę, trochę rozpiłuję nawiercone otwory i poprzymierzam. Coś czuję, że to tutaj jest pies pogrzebany i dlatego za każdym razem miałem inne wyniki bicia podczas pomiarów czujnikiem zegarowym.

Marcino - 20-11-2017, 22:13

A myślisz ze śruba jej nie da rady dociągnąć? Czy raczej dociaga i krywi? No chyba ze bicie jest promieniowe.... ale tam przecież siedzi na piaście
Hugo - 20-11-2017, 22:16

Marcino napisał/a:
Czy raczej dociaga i krywi?
Raczej to. Dociąga ją i napręża.
Marcino napisał/a:
No chyba ze bicie jest promieniowe.... ale tam przecież siedzi na piaście
Ale jeśli nie jest dokładnie wycentrowana i naprężona to też może bić promieniowo chyba. Nie wiem. Na pewno muszę to sprawdzić.
Bzyk_R1 - 20-11-2017, 22:42

Hugo, dobrze kminisz. To samo jest w alufelgach przecież. Mimo że dociągniesz 5 śrub a otwór nie siądzie na piaste to koło bije. Sprawę załatwia pierścień centrujący lub odpowiednia felga o odpowiednim otworze.
jacek11 - 21-11-2017, 09:07

Może tak właśnie być,że tarcza źle leży na piaście. Tu jest jakiś trop :)

Ja wczoraj w końcu założyłem zimówki,i bicie zniknęło. Czyli u mnie koło robiło robotę.

sampler - 21-11-2017, 10:07

Może coś w tym być. Ja teraz założyłem zimowe i pojawiło się delikatne bicie. Po mocniejszym wciśnięciu hamulca znika. Zauważyłem też ze tylne koła mają delikatne przyhamowania w niektórych momentach od okładzin ręcznego. Czyli otwór centrujący na piaście ma jakiś większy luz?
Hugo - 21-11-2017, 11:17

sampler, raczej łożysko koła ma luzy.
Krzyzak - 21-11-2017, 13:22

ja tam wiercę 12.6 i jest dobrze
wiercę na wiertarce stołowej i mam zawsze zapiętą piastę z jedną szpilką - więc otwory wychodzą idealnie jak trzeba; zaczynam od 6mm, potem 10 i na koniec 12.6 - można takie kupić, chociaż jest 3x droższe od 12.5

Hugo - 21-11-2017, 17:18

Też mam jedną szpilkę przykręconą, ale nie wiercę w wiertarce stołowej tylko normalnie jak tarcza leży na podłodze, więc odchyłki są możliwe.
Marcino - 21-11-2017, 18:40

A jak wyznaczysz gdzie wiercić otwory ?
Hugo - 21-11-2017, 19:08

Marcino napisał/a:
A jak wyznaczysz gdzie wiercić otwory ?
Same się wyznaczą, a dokładnie otwory po wybitych szpilkach je wyznaczają :mrgreen: No i wiercisz od tyłu tarczy:




Krzyzak - 22-11-2017, 08:23

Marcino napisał/a:
A jak wyznaczysz gdzie wiercić otwory ?
zaczynam wiertłem 12.6 i to ono punktuje mi środek otworu :)
Marcino - 22-11-2017, 09:25

Krzyzak napisał/a:
Marcino napisał/a:
A jak wyznaczysz gdzie wiercić otwory ?
zaczynam wiertłem 12.6 i to ono punktuje mi środek otworu :)

Tak może być. To mnie przekonuje. A montujecie tak jak były wiercone?

Hugo - 25-11-2017, 18:27

Marcino napisał/a:
A montujecie tak jak były wiercone?
Nie kapuję :wink:

P.S. Dzisiaj założyłem oryginalną lewa tarczę przednią 294/26 mm od ASX-a + podkładki 0,8 mm pomiędzy jarzmo a zwrotnicę (prawą tarczę założyłem kilka tygodni temu jak podejrzewałem pogięcie tarczy Textar 294/24 mm przez zapieczoną górną prowadnicę zacisku). Następnie zdjąłem przednią prawą tarczę i tarczobębny, oczyściłem piasty i powierzchnie styku tarcz i tarczobębnów z piastami na błysk oraz, jak pisałem wyżej, rozpiłowałem nieco wiercone otwory w tarczach, by wyeliminować możliwość złego centrowania się tarcz na piastach. Teraz każda tarcza po założeniu na szpilki jest "luźna" i ma możliwość przesuwania się na szpilkach przód-tył ok. 1-2 mm. Tylko tylny lewy tarczobęben nie wymagał piłowania otworów, bo miał odpowiedni luz na szpilkach.

Po jeździe testowej zero bicia :shock: , ale jechałem tylko kilka km i z dwa razy mocniej przyhamowałem, więc hamulce nie były jeszcze rozgrzane itd., więc jeszcze będę testował. Klocki muszą się dopasować do lewej przedniej tarczy, bo na razie hamują tylko na powierzchni ok. 1 cm pośrodku okładzin, więc hamulce z deka słabawe. Trzymajcie kciuki :mrgreen:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group