To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

MMC Car Poland & Dilerzy Mitsubishi - Boguchwałę/Rzeszów zgłosiłem dzisiaj na policję

Uwex - 23-10-2013, 08:39

rezon - czyżby czas na TVN Turbo ?
Tomek - 23-10-2013, 08:54

IMHO prokuratura postępuje konsekwentnie
skoro umorzyli sprawę, znaczy uznali, że przestępstwa nie było
no to jak można skazać biednego niewinnego człowieka za przestępstwo, którego nie tyle nawet nie popełnił, ale którego po prostu nie było

co za kraj

JCH - 23-10-2013, 09:05

tomek84 napisał/a:
prokuratura postępuje konsekwentnie
W myśl zasady:
"do samego końca - mojego lub jej" ;)

Ciekawe z kim pan/pani prokurator wódkę pije, grilla robi..... :roll:

mitsu00 - 23-10-2013, 11:35

JCH napisał/a:
tomek84 napisał/a:
prokuratura postępuje konsekwentnie
W myśl zasady:
"do samego końca - mojego lub jej" ;)

Ciekawe z kim pan/pani prokurator wódkę pije, grilla robi..... :roll:
Moze nawet jezdzi Mitsu i serwisuje w ASO w Rzeszowie? :mrgreen:
rezon - 26-10-2013, 19:33

tomek84 napisał/a:
MHO prokuratura postępuje konsekwentnie
skoro umorzyli sprawę, znaczy uznali, że przestępstwa nie było
Nie wiem dlaczego tylko napisali, że w ogóle wątku oszustwa na wiązce nie rozpatrywali. Czyżby nie czytali akt ani w czasie śledztwa, ani przy umarzaniu, ani przed napisaniem apelacji? To kto im dyktował treść apelacji - krasnoludki? ;) BTW akt przed apelacją nie czytali - jest lista, kto przeglądał akta.
mitsu00 - 26-10-2013, 20:18

rezon napisał/a:
tomek84 napisał/a:
MHO prokuratura postępuje konsekwentnie
skoro umorzyli sprawę, znaczy uznali, że przestępstwa nie było
Nie wiem dlaczego tylko napisali, że w ogóle wątku oszustwa na wiązce nie rozpatrywali. Czyżby nie czytali akt ani w czasie śledztwa, ani przy umarzaniu, ani przed napisaniem apelacji? To kto im dyktował treść apelacji - krasnoludki? ;) BTW akt przed apelacją nie czytali - jest lista, kto przeglądał akta.


Czyzby Agent Tomek maczal w tym palce :mrgreen: ?

http://www.youtube.com/watch?v=EHzQ9YEuWNs

rezon - 26-10-2013, 20:29

:cheers: :cheers: :cheers: :cheers: :cheers:

[ Dodano: 20-05-2014, 19:28 ]
Sprawa zakończona. Wyrok dla szefa Autoryzowanej Stacji Oszustów z logo Mitsubishi w Rzeszowie jest prawomocny. Trochę drogo wyszła go wiązka za 200zł, którą zafakturował a nie zamontował.

JCH - 12-09-2014, 21:38

rezon napisał/a:
Sprawa zakończona.
Dopiero dzisiaj kliknąłem w link w Twojej stopce....
Gratulacje :rock: :rock: :rock:
Wysłałeś kopię wyroku do MMC :?: ;)

rezon - 22-09-2014, 14:37

Dzięki.
JCH napisał/a:
Wysłałeś kopię wyroku do MMC
Chyba czytają forum, to wiedzą. Adres do mnie mają. Jeszcze cofnęliby autoryzację i nie mógłbym pisać ASO czyli Autoryzowana Stacja Oszustów z logo Mitsubishi w Rzeszowie ;)
netixek - 29-09-2014, 12:30

Panowie doradzcie czy jechać do Rzeszowa na przegląd czy np. do Kielc.
W Kielcach kupowałem samochód ale droga dwa razy dłuższa, fura ma 120k km

rezon - 29-09-2014, 13:52

Ja Rzeszów omijałem szerokim łukiem gdy miałem Outka - oszustom nie powierza się nawet taczek, bo zepsują albo coś ukradną. Prawdopodobnie nie byłem pierwszy, a na pewno nie jedyny, którego oszukali. Tylko rzadko komu chciało się ich ścigać i udowadniać oszustwo, bo sąsiedzi (policja) "nie potrafiła". Masz jeszcze Tarnów, gdzie co prawda nie sprawdzali mi tylnych hamulców tylko wymieniali przednie co 20kkm :roll: , ale resztę robili OK. Masz też chwalony przez niektórych AUtoKrak w Krakowie - tam nie byłem. A jak masz już po gwarancji to znajdź sobie zaprzyjaźnionego Pana Mietka, który ma kompa i bez problemu zrobi Ci przegląd nie gorzej niż ASO, a na pewno taniej. Ja ostatni przegląd (140kkm) i kilka napraw, które wyszły w czasie i kilka kkm po przeglądzie robiłem w Taurusie (Strażów). Z zewnątrz wygląda niespecjalnie, ale wyposażenie mają ciekawe ;) To ich szef na jeździe próbnej stwierdził, że coś jest nie tak z hamulcami, a po wjechaniu na podnośnik wszystko było jasne co się dzieje. Ani ASO Mitsubishi Parexbud Lublin 2x, ani ASO Tarnów 2x nie brudziło sobie rączek sprawdzeniem tylnych hamulców na przeglądach. Co więcej to Parexbud zmieniał tam nawet klocki, prawdopodobnie zapominając o porządnym wyczyszczeniu.
Sam wybieraj. Dla mnie 3/4 odwiedzonych ASO Mitsubishi prezentuje poziom, który nie zachęca do korzystania z ich usług.

gregter - 29-09-2014, 17:31

Nigdy takiej historii jaka tu jest opisywana nie slyszalem wsrod znajomych tu gdzie mieszkam. Nawet nie mialem pojecia ze trzeba sprawdzac grubosc lakieru przy kupnie auta, to jakas kosmiczna sprawa dla mnie. Jesli jade do serwisu na przeglad to nie wyobrazam sobie ze musze im cos udowadniac . Po wykonanym przegladzie dostaje email od ich "gory"w ktorym sie "zapytowywuja "czy jestem zadowolony z wykonanych prac.Zdarzaly sie sprawy nieuczciwych mechanikow (z kreceniem licznikow wlacznie) ale to byly male zaklady ktorych wlasciciele to osoby z krajow azjatyckich lub ponizej rownika .Po okresie gwarancyjnym mam zaklad autoryzowany z uslug ktorego korzysta od lat cala moja dosc duza rodzina i nigdy nie bylo zadnych zastrzezen.Mieszkalem w kraju prawie 40 lat i (przepraszam , ale nie chce nikogo obrazac) - wiem co polak potrafi.Moj Out2 ma 3.5 roku i jak dotychczas zadnych problemow no i jeszcze 1.5 roku do konca gwarancji.. Jedyna jego wada to to , ze jest glosny przy predkosciach powyzej 100km/godz - ale tu mozna tylko jezdzic 110km/godz. maksymalnie tak ze da sie wytrzymac :)
rezon - 29-09-2014, 20:35

gregter, mieszkasz "do góry nogami" to i mechanikom w głowach się od tego poprzewracało ;) . a nieco poważniej to tak po prostu jest w normalnych krajach, czego Tobie i wielu innym zazdroszczę :) . Myślisz, że ktoś uważa za stosowne przeprosić mnie za zaistniałą sytuację? MMC na przykład - bo przecież ich pracownicy czytają forum? Albo Ci, którzy posądzali mnie o bezpodstawne w ich mniemaniu nazywanie dealera Mitsubishi oszustem? Lepiej zaśpiewać modną piosenkę "nic się nie stało" :)
netixek - 30-09-2014, 09:47

Zostaję przy Kielcach, choć troszke drogi to nigdy nie miałem zastrzeżeń do serwisu, no może poza cenami i upustami ale to inna historia.

rezon napisał/a:
Ja Rzeszów omijałem szerokim łukiem gdy miałem Outka - oszustom nie powierza się nawet taczek, bo zepsują albo coś ukradną. Prawdopodobnie nie byłem pierwszy, a na pewno nie jedyny, którego oszukali. Tylko rzadko komu chciało się ich ścigać i udowadniać oszustwo, bo sąsiedzi (policja) "nie potrafiła". Masz jeszcze Tarnów, gdzie co prawda nie sprawdzali mi tylnych hamulców tylko wymieniali przednie co 20kkm :roll: , ale resztę robili OK. Masz też chwalony przez niektórych AUtoKrak w Krakowie - tam nie byłem. A jak masz już po gwarancji to znajdź sobie zaprzyjaźnionego Pana Mietka, który ma kompa i bez problemu zrobi Ci przegląd nie gorzej niż ASO, a na pewno taniej. Ja ostatni przegląd (140kkm) i kilka napraw, które wyszły w czasie i kilka kkm po przeglądzie robiłem w Taurusie (Strażów). Z zewnątrz wygląda niespecjalnie, ale wyposażenie mają ciekawe ;) To ich szef na jeździe próbnej stwierdził, że coś jest nie tak z hamulcami, a po wjechaniu na podnośnik wszystko było jasne co się dzieje. Ani ASO Mitsubishi Parexbud Lublin 2x, ani ASO Tarnów 2x nie brudziło sobie rączek sprawdzeniem tylnych hamulców na przeglądach. Co więcej to Parexbud zmieniał tam nawet klocki, prawdopodobnie zapominając o porządnym wyczyszczeniu.
Sam wybieraj. Dla mnie 3/4 odwiedzonych ASO Mitsubishi prezentuje poziom, który nie zachęca do korzystania z ich usług.

elmundialo - 14-11-2014, 18:58

Gratuluje wytrwałości.pozdrawiam


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group