To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - [EA5A/W 2.5] Wyciek oleju

becoccos - 01-02-2015, 11:13

Dzięki za odp Panowie :)

Miłej niedzieli!

artufcb - 24-04-2015, 13:26

będę wymieniał uszczelniacze gniazd świec. Po założeniu nowych stosować też silikon? To samo pytanie co do uszczelki pod pokrywą? Po założeniu nowej tylko uszczelka wystarczy czy dać też silikon? W tej chwili żadnego wycieku spod pokrywy nie mam, ale po zdjęciu założę nową uszczelkę.
tresorex - 24-04-2015, 14:01

Ja jak wymieniałem uszczelki to nie dałem sylikonu, ale jak będę robił następnym razem to dam bo mimo dokręcenia zgodnie z manualem + trochę od siebie to i tak się pocą obie głowice...
Hugo - 24-04-2015, 21:40

artufcb napisał/a:
będę wymieniał uszczelniacze gniazd świec. Po założeniu nowych stosować też silikon?
Broń Boże.
artufcb napisał/a:
To samo pytanie co do uszczelki pod pokrywą?
Tylko cieniutką warstwę.
tresorex - 24-04-2015, 22:09

Dlaczego odradzasz sylikon na uszczelki świec?
Hugo - 24-04-2015, 22:32

tresorex napisał/a:
Dlaczego odradzasz sylikon na uszczelki świec?
A jak podczas dokręcania pokrywy wyciśnie się i wpadnie do głowicy?
tresorex - 24-04-2015, 22:56

Jeśli nawalisz pół centymetrową warstwę to coś się noże stać, jak cienką to spadnie na klawiaturę i popłynie dalej zatrzymując się we filtrze albo na smoku w misce... Chyba groźniejszy jest sylikon na uszczelce pokryw bo jest go więcej...
Seba75 - 16-09-2015, 12:22

Hejka.Moja sytuacja jest taka.Miałem usyfiony silnik od dołu ,więc zlokalizowana usterka:uszczelki pokrywy zaworów.Szczególnie tylna pokrywa puszczała.Wymieniłem obie na ori i już nie cieknie od góry.Przy okzaji wymiany rozrządu też uszczlnienie wałkow robione.Oczywiście po wymianie w/w/ rzeczy nie wyczyściłem pozostalości po wczesniejszych wyciekach i nadal jest zaolejona miska olejowa.Od góru juz nie ma wycieków.Mechanik powiedział,że miska jest zaolejona albo po starych wyciekach albo nadal gdzieś cieknie.Poweidział,że najlepiej by było umyć silnik od dołu i zobaczyć czy nie cieknie.Mam pytanie:Czy gdyby sie okazało,że cieknie spod miski olejowej,to czy mozna kupić ori lub zamiennik takiej uszcelki do 2.5 v6?Czy raczej trzeba dorabiać?Czym najlepiej umyć silnik spod spodu?Jaki preparat?Czy na myjniach recznych,ktore oferuja uslugi mycia silnkow jest bezpiecznie to zrobić?
muka997 - 16-09-2015, 12:42

tu masz temat o myciu silnika:
http://forum.mitsumaniaki...highlight=mycie

jeśli masz możliwość swobodnego wejścia pod auto to lepiej zrobić to samemu :wink:

Hugo - 16-09-2015, 14:23

Miska może być przegnita i ma również wyciek. Nie ma żadnej uszczelki pomiedzy miską olejową a silnikiem tylko sam silikon. Polecam np. Dirco.
kuba123 - 14-09-2016, 12:00
Temat postu: [EA5A/W 2.5] Silnik zalany olejem od spodu. Naprawa lub wymi
Witam,

Z góry przepraszam za szczątkowe informację, ale niestety samochód nie jest mój i planuję go kupić. Znalazłem dosyć ciekawego Galanta, jeździłem nim, ładnie przyśpiesza i ładnie chodzi. W silniku nic nie stuka, odpala bez problemu, ogólnie autko bardzo fajne. Jest tylko jeden problem. Gdy go podnieśliśmy u mechanika to cały silnik od dołu był zalany olejem. Nie był tak zalany, żeby coś tam kapało i zbierało się na podłodze, ale było to dość widoczne. Mechanik użył stwierdzenia "zarzygany olejem".

Sprzedawca mówił, że swego czasu wymieniał tam jakieś uszczelki, bo mu ciekło, zapłacił za to ponad 500 zł z robocizną. W najlepszym przypadku wymienili te uszczelki i nie umyli silnika, albo spieprzyli robotę i dalej olej cieknie. W najgorszym przypadku coś pękło i trzeba będzie dużo więcej kombinować, albo nawet wymienić silnik.

Cena za Galanta jest dosyć fajna, więc rozważam swoje opcje, włącznie z najgorszą czyli wymianą silnika. Na allegro widzę, że koszt silnika 2.5 V6 do Galanta, to koszt 600-1000 zł. Jak wygląda koszt związany z robocizną? Ma ktoś jakieś doświadczenie i może coś pomóc?

Załączam zdjęcie poglądowe. Niestety było dosyć ciemno, musiałem je rozjaśnić w programie graficznym przez co straciło sporo na jakości.



Prosiłbym o jakieś wskazówki, bo szczerze powiedziawszy mam zagadkę. Cena za Galanta, to ~5500 zł, którą uda mi się jeszcze zbić, bo sprzedawca mówił, że nie wiedział o tym silniku i może z tego względu zejść z ceny. Z racji niskiej ceny zdaję sobie sprawę, że auto wymaga dofinansowania i jestem gotowy na te koszty, ale pozostaje kwestia tego silnika. Czy jest to w ogóle opłacalne zakładając najgorszy scenariusz?

Pozdrawiam i dzięki za pomoc, Kuba.

Hugo - 14-09-2016, 14:17

Na zdjęciu nic nie widać. Jeśli silnik jest "zarzygany" olejem najbardziej na osłonach rozrządu to pewnie cieknie uszczelniacz wału i/lub któryś z uszczelniaczy wałka rozrządu. Te uszczelniacze wymienia się podczas wymiany rozrządu, więc luz.
suchyds - 21-09-2016, 22:58

Jeżeli jeszcze nie kupiłeś tego gala to posłuchaj doswiadczonego wycieki mogą być wszelakie ale najbardziej prawdopodobne se z pod korka wlewu oleju i saczą sie na podstawe filtra oleju i wyciek jest widoczny z przodu a jeżeli widoczny od strony grodzi to cieknie z pod pokrywy zaworów
Zwróć uwage na kielichy przednie jeżeli jest rażąca rdza to odpuść sobie tego gala chyba że lubisz skarbonki
kolejny mankament to cykające zawory ale to inny temat

Ewcia80 - 13-10-2016, 10:28

Hejka.Ostatnio zauważyłam coś takiego.Miska o spodu i przy korku spustowym sucha.Na rozrządzie sucho.Kiedyś miałam wyciek z uszczleniaczy wałkow rozrządu i była myta miska.Czy to mogą być pozostałosci czy moze być wyciek spod uszcelniacza wału?
http://www.fotosik.pl/zdjecie/e5593bf3be71b465
http://www.fotosik.pl/zdjecie/08872336b5c33505

Krzyzak - 13-10-2016, 14:37

A miska, w sensie ten czarny garnek, była ściągana? - bo może puszczać uszczelnienie i podmuch od pasków rozrzuca.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group