RalfPi - 30-05-2017, 18:57
Ja pisałem o tych 30 min, po rozmowie z inżynierem, konstruktorem przekładni z Niemiec, (kolegom z pracy). Czy będzie to 30min, czy 10 min, czy 1h, tego nikt nie powie - bo prawdopodobnie nikt nie robił pomiarów (dostępnych dla nas), a po drugie symulacje metodą elementów skończonych (a w zasadzie kosymulacje) są długotrwałe, złożone i wiążę się z nimi wiele problemów (do tego trzeba być zwyczajnie konstruktorem takich silników). Sposoby, aby dowiedzieć się czy LPG nadawało się do Lancera, to: 1) statystyka np. z Forum 2) zapytanie konstruktora silników spalinowych o konkretne wyniki pomiarów lub symulacji 3) doświadczenia serwisów. Reszta zawsze będzie dywagacją. Prawdą jest natomiast, że silniki (ogólnie silniki) ulegają awariom z dwóch powodów: 1) niepoprawna eksploatacja użytkownika (niestety) 2) uboga mieszanka - nieprawidłowa "zestrojona" instalacja LPG (tu jest taki a la poradnik, który traktuje trochę o problemie) http://lpg-forum.pl/podst...lpg-t32594.html PS No i trzeci powód to błędy konstrukcyjne (ew. montażowe) lub brak jakości zastosowanych materiałów (ale w Lancerach, w mojej opinii takie problemy nie występują). blackarth - 30-05-2017, 20:21 Dziękuję za odpowiedzi i poświęcony czas. Fajnie, że się w końcu wyjaśniło. Taki fajny samochód, a tak go nie dopracowali. Co do korku w uszach, wątpie, żeby był głośniejszy niż mój civic, a pamiętaj, ze brałem pod uwagę tylko wersję ze skrzynią CVT, która ma 6 "biegów" RalfPi z jakimi prędkośćiami latasz nim po autostradach, bo jak widzę ty jedyny nie masz problemów z głowicą i zaworami. RalfPi - 31-05-2017, 16:35 Normalnie do pracy jadę kilka kilometrów po "mieście" i potem Autobahn - 120-130km/h. Jak wracam do Ojczyzny to tak 130-150km/h (w porywach do 160km/h). Parę razy w roku sprawdzam czy pojedzie te 205km/h na liczniku (zazwyczaj bez problemu i szkoda go dusić dalej). Wiele osób nie miało problemu z głowicą i z luzami - i zwyczajnie o tym nie pisze. A chłopaki z serwisu Mitsu mówią , że Lancer to strasznie pancerne i udane auto. bastek53 - 31-05-2017, 22:28 Witam mam pytanie... zastanawiałem się nad gazem do swojego mitsu , które kupiłem 2 tygodnie temu 1.8 benzyna rok 2009 ale po waszych opisach i problemach, chyba sobie dam spokój. Mam przebieg 170 tysięcy zrobione obecnie i jeżeli nie montuje gazu co ile powinienem sprawdzać te zawory czy wogóle powinienem sprawdzać, jeżeli na obecną chwile wszystko chodzi bardzo ładnie... z góy dziękuje za odpowiedź blackarth - 03-06-2017, 03:06
Ostatnie pytanie, bo nie odpowiedziałeś co do instalacji jaką posiadasz, wtryski? Co najistotniejsze czy mimo wzocnionych gniazd, masz założoną lubryfikację? Im więcej czytam o lubryfikacji, tym bardziej wydaje mi się że tutaj bardzo by pomogła, a jest demonizowana przez wszelkiej maści pseduo forumowych specjalistów i jak to często bywa, większość opini pochodzi od osób, które nigdy tego nie używały. Jedną z koronnych wad przytaczanych na forach to osad w kolektorze wydechowym, jakbym miał wybierać wypalone gniazda czy jakiś osad, to zdecydowanie wolałbym to drugie 
Dodam jako ciekawostkę, znajoma ma focusa 1.6 zetec z instalacją gazową, na której ma już przewnie przejeźdżone lekko 60 tys., zł kiedy były sprawdzane luzy, to okazało się, że nic nei trzeba zmieniać. Teraz silnik ma ponad 240 tys. km. Tak silnik ma szklanki, hydrauilikę i podobno bardzo nie znosi gazu, ale ma też lubryfikację.
Objawy podpartych zaworów to nierówna praca silnika, drgania i falowanie obrotów. Jeśli nie masz nic z tych objawów to moim zdaniem spokojnie możesz jeździć. Pytajnik - 12-06-2017, 08:03 Jeśli można zapytać - co to znaczy "podparty zawór"? Byłem parę dni temu na sprawdzeniu luzów w ASO i wyszły mi dziwnie podejrzane wartości, wręcz książkowe (oprócz dwóch sztuk): 1. S0.10 W0.15 S0.20 W0.30 2. S0.20 W0.30 S0.20 W0.30 3. S0.20 W0.30 S0.20 W0.30 4. S0.20 W0.30 S0.20 W0.30 Dlaczego mam wątpliwości? Mam instalację LPG ale obecnie jeżdżę tylko na benzynie. Auto trochę muli. Jak wrzucam dwójkę to muszę kręcić do ponad 3,5tys. obrotów, bo inaczej na skrzyżowaniu wyprzedzają mnie 80-konne stare benzyniaki. A i tak na takich obrotach samochód nie jest jakiś żwawy. Nie mam co prawda falujących obrotów albo jakichś specjalnych drgań, ale jak na 143 konie to mam wrażenie, że to jakiś żart ;0 Czasem może szarpnie jak mam wciśnięty gaz do dechy no i łapie metaliczny rezonans między 1,5 a 2tys. obrotów. Ogólnie rzecz biorąc - wciśnięcie gazu na maksa nie robi na samochodzie wrażenia. Dopiero powyżej 3,5 tys jest trochę lepiej ale też bez szału. Zaznaczam, że nigdy wcześniej nie jeździłem japończykami. Samochód mam od zeszłego miesiąca, poprzedni właściciel serwisował w ASO, samochód jest z Polski. Przelatane na gazie 130tys. km (STAG 300). 19-tego znów jadę do ASO i chyba poproszę o sprawdzenie ciśnienia na cylindrach przy okazji wymiany dwóch szklanek wymienionych wyżej. Stąd powstaje pytanie o te podparte zawory? czy to możliwe, że w moim silniku siedzą już skrajne wartości szklanek i stąd takie wyniki pomiarów luzów? W ASO jakoś tak niespecjalnie chcą dyskutować i sprawdzić co jest nie tak. RalfPi - 12-06-2017, 19:04 Pomierz ile przyspiesza do 100 albo 140km/h i wtedy będzie miarodajne, bo tak to ciężko coś powiedzieć. Lancer "muli" do pewnych obrotów. Stosunkowo dobre przyspieszenie jest od około 3800rpm, do powiedzmy 6500 rpm. Podparty zawór, to luz równy 0 (tzn. w położeniu, w którym dokonuje się pomiaru luzu, krzywka naciska na zawór). http://zssplus.pl/publikacje/publikacje39.htm maciekmitsu - 01-07-2017, 20:46 W ASO Wrocław pytałem o usługę regulacji zaworów, silnik 1.8 koszt: -sprawdzenie luzów 180zł -oczywiście uszczelka pod pokrywę około 120zł (sa zamienniki w cenie 55zł poza ASO) -regulacja 600zł -szklanka 56zł Pytajnik - 10-07-2017, 00:43 Panowie - pytanie na szybko: czy bezpiecznym jest zeszlifowanie szklanki 3.0 na 2.9? czyli poniżej minimalnej wartości? jaki może byc skutek uboczny lub ryzyko zamontowania takiej szklanki? Nie chcę jeszcze regenerować głowicy bo problem dotyczy tylko jednego zaworu. Alufelgi - 17-07-2017, 09:23 Temat postu: [CY3A 1.8] Dławienie po mocnym naciśnieniu gazu przy ruszani Witam, w moim Lancerze 1.8 143KM LPG od pewnego czasu pojawił się problem, mianowicie: przy mocniejszym szybkim dodaniu gazu ( przy ruszaniu, czy też na postoju na luzie) słychać taki dźwięk "kłiiii" i auto nie wkreca się na obroty, trzeba na początku delikatnie wcisnoć gaz a za chwilę mocniej to wtedy jak osiągnie większe obroty niż obroty biegu jałowego te 800 czy ile on tam ma...to wkręca się okej... Wkurzające to jest przy ruszaniu pod górkę, puszczam szubko hamulec, noga na gaz z puszczaniem sprzegła a auto do tyłu leci bo się silnik zadławił...;// Co to może być??? na gazie i benzynie ten sam objaw. tomekrvf - 17-07-2017, 20:59 Standardowo polecam sprawdzenie luzów zaworowych jeśli nie były sprawdzane dłużej niż przez 20kkm jazdy na LPG Alufelgi - 18-07-2017, 08:05 hmmm..luzy zaworowe...myślisz, ze to przez to?? i wystarczy wyregulować zawory ?? jaki to koszt ?? lurek - 18-07-2017, 13:44 Pytanie, czy ktoś regulował luzy zaworowe przy samochodzie bez LPG? (nie sprawdzał, tylko faktycznie miał do poprawy) Golotheman - 19-07-2017, 06:42 miał, przy 95tys. nie pamiętam nicka. trzeba przesledzic watek filip555 - 20-08-2017, 19:43 Rozumiem że model Lancer Sedan 2010 1.8 MIVEC 143 KM, ma regulacje luzów zaworowych manualną a nie hydrauliczną? |
||||||||||||
