To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Jak wino...

Hugo - 27-11-2014, 19:28

sveno napisał/a:
"To jest manual? Takie auto i manualna skrszynia? Porażka"
Tu miał rację :wink:
Tomii - 27-11-2014, 19:40

sveno napisał/a:
Koniec z dopieszczaniem go, bo i tak zawsze znajdzie się ktoś kto popsuje całokształt. Galant ma być sprawny mechanicznie, a z zewnątrz może wyglądać jak złom.


tia ;) teraz tak mówisz bo jesteś zły :)
powodzenia w szukaniu sprawcy, może też tam parkuje czasami.

Marcino - 28-11-2014, 09:30

sveno napisał/a:
Koniec z dopieszczaniem go, bo i tak zawsze znajdzie się ktoś kto popsuje całokształt. Galant ma być sprawny mechanicznie, a z zewnątrz może wyglądać jak złom.

U mnie ta zasada jest już dawno wcielona w zycie:)

eremita - 28-11-2014, 17:36

sveno napisał/a:
Koniec z dopieszczaniem go, bo i tak zawsze znajdzie się ktoś kto popsuje całokształt. Galant ma być sprawny mechanicznie, a z zewnątrz może wyglądać jak złom.


Ciekawe jak długo wytrzymasz oglądając śrupa :wink:

Chciałbym mieć takie podejście albo lepsze jak mój znajomy "Morze trzeszczeć pierdzieć prychać jak jedzie znaczy jest dobry" o wyglądzie to nawet nie ma co się pytać ważne że jedzie, mycie i czyszczenie jak najbardziej przed sprzedażą :lol:

sveno - 14-12-2014, 21:04

Ładny był...






mjsystem - 14-12-2014, 21:15

Cytat:

Ładny był...

Potwierdzam. A teraz do roboty, aby wrócił do pierwokształtu :axe:

sveno - 16-12-2014, 10:28

mjsystem napisał/a:
A teraz do roboty, aby wrócił do pierwokształtu :axe:
stoi brudny aż nie mogę na niego patrzeć, a w dodatku po ostatniej wyprawie do Warszawy przybyła mu kolejna przycierka na przednim zderzaku. Tym razem to moja wina, tym razem to spotkanie z krawężnikiem było.
Już mnie to nawet nie bardzo wzrusza....

mjsystem - 16-12-2014, 10:43

sveno napisał/a:
Już mnie to nawet nie bardzo wzrusza....
Ja mam to samo z avance'owskim zderzakiem. Sorry, taki mamy ... zderzak. Pod domem na parkingu wjeżdżam na milimetr.
sveno napisał/a:
przybyła mu kolejna przycierka na przednim zderzaku.
Pasta nic nie da? :roll:
Tomek - 16-12-2014, 10:49

mjsystem napisał/a:
Pasta nic nie da? :roll:


przycierka o beton, to pasta raczej to troche za mało

eremita - 16-12-2014, 11:00

I tak nie wytrzymasz i go dasz do lakiernika :mrgreen:
To tylko kwestia czasu :wink: zimę może przetrwasz ale jak przyjdzie wiosna i słoneczko zaświeci :twisted:

mjsystem - 16-12-2014, 11:53

Tomek napisał/a:

przycierka o beton
A to nie wiedziałem... :?
Hugo - 16-12-2014, 15:16

sveno napisał/a:
przybyła mu kolejna przycierka na przednim zderzaku. Tym razem to moja wina, tym razem to spotkanie z krawężnikiem było
Tomek napisał/a:
przycierka o beton
mjsystem napisał/a:
A to nie wiedziałem...
A z czego są krawężniki? Z plastiku? :mrgreen: :wink:
sveno - 31-12-2014, 14:32

Cytat:
I tak nie wytrzymasz i go dasz do lakiernika :mrgreen:
To tylko kwestia czasu :wink: zimę może przetrwasz ale jak przyjdzie wiosna i słoneczko zaświeci :twisted:
raczej nie.
Galant w niedziele jedzie do Szwajcarii i zostanie tam na dłużej, miejmy nadzieję, że na bardzo długo.

Licznik pokazał 170kkm, przyszły pierwsze mrozy a z nimi kolejne problemy: antena żyje swoim życiem, raz się nie rozłoży, raz zostanie rozłożona... nie pomogło czyszczenie i przesmarowanie bata. Olać to.

Gorszy problem to hamulce. Przy mrozach pedał zrobił się miękki i wpada głęboko, czasami hamulce łapią na 2 razy. W piątek umówiony jestem na odpowietrzanie i przy okazji wspawanie plecionek.

Kolejny to problem z odpalaniem, z rana długo trzeba go kręcić, czasami załapie i zgaśnie. Podejrzewam puszczające wtryski gazu. Już pora na nie, bo mają przelatane ponad 75kkm, a to Valteki, które w obiegowej opinii nie wytrzymują 50kkm.

Wczoraj przyszła poczta z krakowskiego komisariatu. Sprawca nn, sprawa umorzona, fajny prezent na urodziny :( mam tylko nadzieje, że karma dopadnie sprawcę i zabuli dużo więcej niż strata 10% zniżek na OC.

Dorwałem wreszcie haka, oznacza to koniec robienie ciężarówki z Galanta. Teraz przeprowadzki nie straszne.
Ten hak to oryginalny dodatek montowany na życzenie klienta u dealera, wraz z wiązką p&p podpinaną pod wtyczki lamp, nie wiem tylko które kable są z której strony, ale jakoś to rozkminie. Co najważniejsze: pasuje do zderzaka Avance bez podcinania go. Cena także była bardzo fajna :)







Nowe oponki spisują się wyśmienicie, teraz jestem z nich zadowolony :) dobrze kleją się do śniegu i lodu. Wracając od sprzedawcy tego haka, spotkałem na jednym łuku zlot miłośników opon letnich. Panowie urządzili sobie spontanicznego spota w rowie. Jednego wyciągnąłem, ale pozostałych nie dałem rady.

Na koniec, życzę wszystkim MM szampańskiej zabawy dzisiaj wieczorem, oraz oby ten Nowy 2015 Rok był duuuuuuuużo lepszy od odchodzącego.

mjsystem - 31-12-2014, 14:38

Hugo napisał/a:
A z czego są krawężniki? Z plastiku?
Nie sprawdzałem :P
Nie doczytałem po prostu, o co była ocierka, czy o auto czy o krawężnik. :wink:
sveno napisał/a:
Galant w niedziele jedzie do Szwajcarii i zostanie tam na dłużej,
Ale, że Ty wyjeżdżasz też? :shock:
sveno napisał/a:
życzę wszystkim MM szampańskiej zabawy dzisiaj wieczorem, oraz oby ten Nowy 2015 Rok był duuuuuuuużo lepszy
Wzajemnie. Oby był pozytywniejszy od tego. Mniej złych wiadomości, więcej tych dobrych. :occasion5:
polaff - 31-12-2014, 16:22

sveno napisał/a:
Valteki, które w obiegowej opinii nie wytrzymują 50kkm.
mi w poprzednim galu wytrzymały 100kkm :D


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group