MichalRej - 13-09-2010, 13:51 Jak coś to ja się piszę na taką akcję... 
Tylko zastanawiam się nad tym czym oni to pomalują w razie czego...?? (taka sytuacja z życia wzięta) Ostatnio mojemu tacie wjechał jakiś synek w bok samochodu (oczywiście w jego samochód), tylne drzwi były do wymiany jak i nadkole... wszystko szybko załatwili, nowe części polakierował w dość renomowanym zakładzie lakierniczym, i wszystko było bajka, tyle że po okresie około 6miesięcy- po dokładnym umyciu samochodu na TYCH drzwiach i nadkolu jest więcej rys i odprysków niż na całym samochodzie (samochód z 2004 roku) Pojechał do tego lakiernika zapytać co jest...?? A ten mu odpowiedział że teraz tylko takie lakiery mogą używać i tyle... To nie jego wina że UE narzuca takie a nie inne przepisy, bo gdyby to od niego zależało to on by to polakierował tak jak ma być... i wszyscy byli by zadowoleni, zwłaszcza że koszt dawnych lakierów był nawet niższy... macho - 13-09-2010, 20:36 tylko ze w takim procesie wszyscy muszą mieć takie same roszczenie to znaczy ze kwota o jaka walczymy musi buc ścisłe określona to znaczy te same elementy do malowania i ta sam kwota naprawy na tym polega pozew zbiorowy . ja jestem za mitsugreg - 13-09-2010, 21:10 Po głębszej analizie myślę, że problem tkwi w zupełnie czymś innym. Każdy z nas kupował auto u różnych dealerów, a roszczenia z gwarancji kierujemy do sprzedawcy - dealera ! Zatem koncepcja zbiorowego raczej pada (jest tu jakiś prawnik ?), ponieważ pozwanym jest ten , który "dokuczył" wszystkim. racer1972 - 15-09-2010, 01:12 Fakt pozew musiałby dotyczyć konkretnego dealera a nie centrali bo umowa nie jest z nią... 
lichy - 15-09-2010, 10:20
Z dealerem to jest umowa kupna - sprzedaży i tu można wysuwać roszczenia z tytułu niezgodności towaru z umową - podstawa prawna: Ustawa z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego. (Dz. U. z dnia 5 września 2002 r.). Natomiast umowa gwarancyjna jest zawarta z gwarantem (producentem, importerem, dystrybutorem). W przypadku samochodów Mitsubishi kupionych w sieci dealerskiej na terenie Polski gwarantem powinna być firma MMC Car Poland Sp. z o.o. Ci którzy mają przy sobie książkę gwarancyjną proszę sprawdzić jej treść, na samym początku powinno być napisane kto udziela gwarancji (jest gwarantem). Ja nie mogę sprawdzić bo jeszcze Lancera nie kupiłem więc nie mam książki gwarancyjnej i mogę się mylić. Konsument może sobie wybrać czy reklamując towar chce skorzystać z GWARANCJI, czy z reklamacji z tytułu NIEZGODNOŚCI TOWARU Z UMOWĄ - są one niezależne i wzajemnie się nie wykluczają. Jeżeli jest na forum jakiś prawnik, to niech się wypowie w tej sprawie. racer1972 - 15-09-2010, 14:57 Jak się znajdzie się na forum dobry prawnik od "cywilek" to można ruszyć temat inaczej porywamy się "z motyka na słońce"...
mjsystem - 15-09-2010, 19:20 Słyszałem od dealera, że tylko czarny lakier ma ten problem, więc ci, którzy kupili auto w innym kolorze mogą spać spokojnie. W związku z tym mam pytanie do właścicieli lancerów w kolorach poza czarnym, czy też mają kłopoty? Myslę, że jeśli będzie róznica w jakości lakierów i będzie ona zalezna od koloru, to wszyscy MY, którzy mamy czarny, możemy coraz śmielej rozważać taki pozew(wadliwa będzie nie cała produkcja a tylko partia aut). Życzę każdemu z nas aby się udało! rekin - 15-09-2010, 19:53 mam czarny i jest słaby - proponuję aby zebrać wszystkich niezadowolonych na tym forum i potem dogadać się co do sposobu dochodzenia roszczeń od MMC Car Poland, prawnik się znajdzie MichalRej - 15-09-2010, 19:56 jeśli około 25 odprysków na lakierze w ciągu roku jest standardem, to mogę spać spokojnie... 
Więc też się dopisuję do listy, kolor "orient red" rekin - 15-09-2010, 20:07 moje auto ma 1 rok i 3 miesiące, próbowałem zarówno u MMC jak i deallera i nic z tego - ale jedyna na początek dobra informcja to pisemne stanowisko Miejskiego rzecznika praw konsumenta że gotów jest popierać sprawę sądową, ja z Gdańska jestem - czy jest ktoś z okolic kto ma inny niż czarny ? jac - 15-09-2010, 20:28 Wydaje mi sie ze problem dotyczy glownie koloru czarnego - pisze glownie, co nie oznacza ze innych nie - jednak chyba na czarnym najbardziej sie to odbija. Moj w kolorku srebrnym ma po pol roku i 11tys przelatanych 1 - slownie jeden odprysk na masce, i oby tak mu zostalo!! mitsugreg - 15-09-2010, 21:10 A wracając do lakieru to : http://www.motofakty.pl/a...reklamacji.html svalbard - 15-09-2010, 21:51 Szary, po 3 miesiącach widzę odpryski na progach - póki co 2 lub 3 kropki, widoczne tylko, gdy myję. racer1972 - 15-09-2010, 22:57 Mój czarny ma 10 miesięcy i bardzo mały przebieg więc odprysków nie widzę ale drobne ryski mam na całej karoserii a myję sam i traktuje jak jajko... Zresztą nowy już też miał ryski a teraz wyraźnie ich przybyło  Jak patrzy się z dalsza to jest ok ale pod światło z bliska to dla pedanta koszmar... 
mjsystem - 16-09-2010, 12:41 Kiedyś oglądałem program TURBOKAMERA na tvn i był taki gostek z punto, który jako weterynarz jeździł tu i ówdzie po terenach wiejskich. Jego auto wyglądało jak po piaskowaniu, przód progów był prawie bez lakieru, podobnie z przednim pasem i maską, o ile pamiętam. A skoro temat trafił do turbokamery to sami się domyślcie co odpowiedział mu gwarant  (do obejrzenbia w VOD na onet)
|
||||||||
