Nasze Miśki - Mitsubishi Colt Mirage Cyborg-R
Kleju - 28-04-2010, 20:43
Puk, puk
Elementy już wyczyszczone, tym razem było śrutowanie a nie piaskowanie
Standardowo, będą malowane proszkowo w czarny mat
I w niedziele jadę oglądać colta, trzymać kciuki
mkm - 28-04-2010, 20:45
Elegancko.
Masz jakis patent na czyszczenie srub czy dajesz nowe?
pawliku - 28-04-2010, 20:46
Ja trzymię i to mocno aż mi palce sinieją
Kleju - 28-04-2010, 21:15
mkm napisał/a: | Masz jakis patent na czyszczenie srub czy dajesz nowe? |
Nowe, chcę dać większość imbusowych, ale nie wiem dlaczego
pawliku napisał/a: | Ja trzymię i to mocno aż mi palce sinieją |
Nie nie napiszę, aby nie zapeszać
Ale nie ukrywam, że bardzo już pragne zdrową bude
pawliku - 28-04-2010, 21:21
Kleju napisał/a: | mkm napisał/a:
Masz jakis patent na czyszczenie srub czy dajesz nowe?
Nowe, chcę dać większość imbusowych, ale nie wiem dlaczego | żeby w przyszłosci jak bedziesz coś przy nim robił troche sie podenerwować
Kleju napisał/a: | pawliku napisał/a:
Ja trzymię i to mocno aż mi palce sinieją
Nie nie napiszę, aby nie zapeszać
Ale nie ukrywam, że bardzo już pragne zdrową bude | kurde oddał bym ci moją CJ-tę nawet
Kleju - 01-05-2010, 21:07
Rozbiórka ciąg dlaszy. Tym razem wydech. Pewnie 99,99% ludzi pomyśli, że jestem nienormalny Po jakiego grzyba polerować wydech jak i tak nie będzie go widać No ale cóż
Tak wyglądał po wymontowaniu z auta:
A tak po jakiś kilku godzinach
I przypasowałem "swoją" parówe
Do tego wyczyściłem jeszcze wiatrak i zbiorniczek wyrównawczy:
Psikus - 01-05-2010, 22:01
Kleju, szaleniec z Ciebie ale za to będziesz miał bryke jak z taśmy produkcyjnej
robertdg - 01-05-2010, 22:19
Lepsza Psikus, lepszą
mkm - 03-05-2010, 17:53
Kleju, jak po niedzieli?
"Grejt sakces" czy "niewypał"?
Kleju - 03-05-2010, 18:24
mkm,
TADAM Jest pacjent na przekładke! Dziękuje za trzymanie kciuków, na pewno pomogło
Co teraz napiszę, może się wydawać nieprawdopodobne, ale na tym aucie nie ma nawet grama rdzy (no może tylko troszke na wydechu )
Nadkola zdrowe, widać nawet zgrzewy, podłużnice zdrowe, podłoga zdrowa, bagażnik suchy, oryginalny lakier, przed tą "małą" przygodą auto bezwypadkowe. Następna nieprawdopodobna sprawa, przebieg...
75tyś km z książką serwisową Nic nie powycierane, w środku żadnych oznak zużycia. Szyby otwieraja się normalnie, a nie raz na prawo, raz na lewo. Auto stało od stycznia, zapaliło za pierwszym razem (wcześniej nie było palone bo nawet nie stało u sprzedającego i aku nie było w ogóle). W takim stanie colta jeszcze nie widziałem Aż żal będzie go rozbierać
Auto myślę że było w DE chlapnięte konserwacją. Bo nie możliwe żeby tyle lat wytrzymało bez najmniejszej korozji. Chyba że faktycznie tylko właścicielka (rocznik 53') jeździła tylko w słoneczne dni do kościoła
Trochę fotosów
Wielkie DZIĘKI dla Tresorexa, tylko dzięki niemu udało się to auto kupić
Ten co sprzedawał chciał to auto zrobić i sprzedać w Niemczech Mówił że już często tak robił. Z tym przebiegiem auta schodzą jak na pniu...
Rafal_Szczecin - 03-05-2010, 18:38
nawet prawie pelen zbiornik Ci zostawili ! gratki z zakupu i czekamy na przekladke fantow
Kleju - 03-05-2010, 18:42
Cytat: | nawet prawie pelen zbiornik Ci zostawili... |
No ale i tak sobie nie wleje... U mnie min 98 oktanowa musi być
mkm - 03-05-2010, 18:54
Gratulacje.
Wystarczy polerka czy bedziesz odswierzał całość?
Kleju - 03-05-2010, 18:59
mkm napisał/a: | Gratulacje.
Wystarczy polerka czy bedziesz odswierzał całość? |
Pierwsza wersja była taka, żeby położyć lakier taki jak w cyborgu.
Ale teraz się już waham, szkoda poprawiać coś co jest dobre. Tutaj wystarczy tylko polerka...
Nie wiem jeszcze co zrobię...
mkm - 03-05-2010, 19:02
Co oryginal - to oryginał. Jak dasz rade go tak spolerowac, zeby nie bylo odciecia z przodem to ja bym zostawiał
Zazdroszcze Ci Teraz juz masz z górki.
|
|
|