misza116 - 30-08-2018, 21:49 W kwestii folii panuje pogląd, że obklejone są bezpieczniejsze, bo się nie rozpadają. Z drugiej strony kiedyś słyszałem kogoś ze służb ratowniczych, że ta folia to przekleństwo, kiedy trzeba wyciągać kogoś. Jestem tylko ciekawy, co jest bliższe prawdy, oczywiście nikomu nie życzę, żeby miał się o tym przekonać 
larelijux - 30-08-2018, 22:05 Jestem zdania, że jeśli to byłoby bezpieczniejsze, to szyby wychodziłyby obklejone z fabryki robertdg - 31-08-2018, 07:54
misza116 - 31-08-2018, 08:12
To nie jest kwestia widoczności, tylko rozsypywania się szyby w drobny mak pzy uderzeniu. Krzyzak - 31-08-2018, 08:53 Ja widzę kilka plusów: - nie nagrzewa się tak - nie oślepiają auta z tyłu - wygląda lepiej - zapewnia prywatność tego co leży z tyłu (nie widać z daleka, że ktoś zostawił np. torbę). robertdg - 31-08-2018, 20:32
Tylko ze ja sie odniosłem do postów osób które uważaja ze kiepsko sie jezdzi z przyciemnianymi szybami bo jest słaba widocznosc, to czy szyba sie swobodnie rozsypie czy bedzie trzymala sie kupy ma juz swoje plusy i minusy, jestem tego swiadomy. Kiedys robilo sie szyby czołowe hartowane, ale to historia
larelijux - 31-08-2018, 20:51 robertdg, dobrze ustawione lusterka nigdy nie zastąpią przejrzystej tylnej szyby Bzyk_R1 - 31-08-2018, 20:51 Z punktu widzenia służb ratowniczych, folia nie ma żadnego znaczenia. robertdg - 31-08-2018, 22:21
Słabe tłumaczenie, jezeli ktoś do prawidłowego poruszania sie wstecz nie umie użyć lusterek to bardzo kiepsko, jest wiele pojazdów w których manewr cofania można wykonac tylko przy użyciu lusterek wstecznych i mówie tu o pojazdach do 3,5tony DMC - które nie wymagaja dodatkowych uprawnień, przejrzysta tylna szyba jest ułatwieniem Hugo - 31-08-2018, 23:49 No nic, trzeba się nauczyć cofać na lusterka, bo przyznam, że do tej pory w ogóle z nich nie korzystałem przy cofaniu, tylko z tylnej szyby. Wyjątkiem było gdy cofałem gdzieś w np. wąskiej uliczce "na centymetry", wtedy tylko w lusterka patrzyłem, ale to chyba normalne, bo gapienie się w szybę tylną nic nie dawało. larelijux - 01-09-2018, 09:20 robertdg, słabe tłumaczenie, które sam na końcu potwierdzasz. Lusterka dają pogląd, jednak za autem masz kawałek martwej strefy, w której akurat może znaleźć się człowiek bądź słupek, którego wcześniej nie zauważyłeś. Szczególnie w nocy. Każdy kto ma wybór będzie korzystał z tylnej szyby zamiast machać głową od lusterka do lusterka
Jeżdżę w pracy samochodem z zakrytym tyłem i nie zliczę sytuacji, gdy w prawidłowo ustawionych lusterkach nic nie było widać, a przy cofaniu znikąd pojawiał się człowiek Skończmy OT bo nie o przyciemnione szyby chodzi w tym temacie tylko o Galanta Hugo 
eremita - 01-09-2018, 17:37
Nie każdy, ja wole na lusterka  ale ja jestem inny bo czujniki cofania mnie irytują i rozpraszają przez co w każdym aucie co były to je wyłączyłem
Ale przecież Hugo nie zamalował szyb tak że widzi przez nią, no chyba ze na dworze jest ciemno
robertdg - 01-09-2018, 21:58 larelijux, nie kwestionuje Twojego doswiadczenia, poprostu uzytkuje auta z róznymi opcjami i nie doszukuje sie dziury w całym, cofam zarowno na lusterkach jak i na widoku tylnej szyby - zależnie od warunków. Sam dobrze wiesz ze jezeli manewr cofania jest wykonywany w trudnych warunkach zobowiazany jestes do zabezpieczenia wg KRD tresorex - 02-09-2018, 21:48 Hugo, pomyśl o kamerce cofania. Ja miałem w sedanie i w wagonie. Oczywiście cały manewr parkowania tyłem wykonany na bocznych lusterkach, a środkowe żeby mieć pogląd czy nikt pod koła nie wchodzi. Kamerka w sumie tylko po to żeby parkować na centymetry na ciasnych parkingach równolegle, albo jak było trzeba podjechać zderzakiem pod ścianę. W sedanie jest miejsce zamiast podświetlania tablicy - mega ułatwienie. Hugo - 02-09-2018, 22:35 tresorex, przy pomocy czujników cofania mogę cofnąć do przeszkody na odległość 10 cm, więc spoko. |
||||||||||||||||||
